albert80 - komentarze

[roberturbanski]

powodzenia!

[sosik]

Powodzenia! Trzymam kciuki

[marek84]

Przede wszystkim gratulacje - ukończyłeś maraton! Dotarłeś do mety, nieważne że trochę przeszedłeś.
A co do powodów Twojego niepowodzenia - to moim zdaniem jest jeden: zbyt optymistyczne tempo. Jakbyś trzymał 5:35 to byś skończył zgodnie z planem. Ale nie przejmuj się, jeszcze wiele maratonów będzie, masz czas na poprawę. A póki co ciesz się dotarciem w zdrowiu do mety!

[Matxs]

Brawo! Przyzwoity czas. No nie mów, że wolałbyś przebiec Maraton ale jak ja .... ale z czasem o 34 minuty gorszym Szacunek za wynik mimo marszu.
Pamiętam, że mój II Maraton przebiegłem lepiej taktycznie a najfajniej wypadł mi III. Tobie kolejne pójdą zdecydowanie lepiej. Witaj w gronie Maratończyków

[albert80]

Dzięki Panowie za dobre słowo. W sumie to ten maraton po opadnięciu emocji dał mi pozytywnego kopa. Już myślę o kolejnych startach Matxs to dopiero dylemat 4:30 biegiem ciągłym czy 4:02 z chodem - sam nie wiem. W każdym razie chodzi mi po głowie ten Poznań bo po Warszawie czyli na Ursynów i z powrotem to już za bardzo mi się nie chce

[roberturbanski]

Ja też sporo bym oddał żeby być na Twoim miejscu, szacunek za walkę! I gratulacje Maratończyku :uuusmiech:

[ziko303]

Czas dobry jak na debiut, moim zdaniem zdecydowanie za szybka pierwsza połówka (tempo na 3:45). To naprawdę ma znaczenie, życzę Ci żebyś do tego doszedł szybciej niż ja Generalnie taki wynik to ja miałem chyba w 5 czy 6 maratonie więc już się nie mądrzę

[Matxs]

Maraton Warszawski ostatnio miał zapełnie inną trasę, niz OWM. Tak czy siak, do zobaczyska w Poznaniu !

[sosik]

Brawo - dobry bieg. Ładny progres robisz. Oby tak dalej to szło!

[Matxs]

Gratulacje formy! Widzę, że jednak Poznań nie Warszawa u Ciebie. To do zobaczyska Pozdrawiam.

[albert80]

Tak, Poznań zamiast Warszawy i nie żałuję. Bo 38 MW to znowu Ursynów a potem z Ursynowa na Kępę Potocką tego mógłbym psychicznie nie wytrzymać. A w Poznaniu nigdy nie byłem więc nie będę wiedział gdzie jestem. A jak trasa będzie jak w tamtym roku to w okolicach stadionu Kolejorza zorientuję się, że meta blisko

[sosik]

Cztery razy w miesiącu może być za mało na maraton
A tak na poważnie to trzymam kciuki za regularność.

[Matxs]

Też byłem napalny na stadion ale potem doczytałem, iż tam biegło się po matach. Ryzyko dla nóg! Tak więc ok teraz.

[Matxs]

No i jak tam?

[albert80]

No i jak tam?

Ogólnie słabo - zaraz coś skrobnę.