concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

To inaczej :spoko:
Robię plan pod połowkę, ale mam w międzyczasie start na dyszkę- 01.04. Połowka jest 13 :usmiech:
Więc najpierw poproszę wskazówki odnośnie dyszki :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Wyśpij się, zjedz dobre śniadanie, wypróżnij się i napierd.... :hej:
Taki jest mój plan :bum:
A tak serio to zacznij sobie dwa pierwsze kilometry wolniej, zostaw siły na końcówkę 1-2km :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrycja, dołożę swoje trzy grosze ;) wyjdź no spod tego klosza na zewnątrz :) dobrze Ci to zrobi :)
syper, że biegasz, choćby i na bieżni, ale ... bieganie na świeżym powietrzu nie zaszkodzi, a jeszcze pomoże, przewentylujesz się, katar zniknienie wiadomo kiedy :) (taki klapsik :) )
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Zastosowałem to samo po dłuższej pauzie...I długo sobie nie pobiegałem, Monia, mam kolejna pauzę..:(...Nie na każdego, widać, terapia szokowa działa tak samo...Idzie wiosna - musi wreszcie do diabła przyjść - ma to być "na dniach"...Może lepiej poczekać, jeszcze bieżnię pomęczyć, a jak się warunki ustabilizują powyżej zera z wiosennym słońcem, wyjść na łono natury...
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Ale Twój przypadek jest trochę inny i poważniejszy :) A tutaj mamy do czynienia ze zwykłym glutem z nosa ;) Zresztą powyżej zera uaktywniają się wirusy więc idąc tym tropem trza by czekać na temperatury powyżej 20 ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ale się nam dostanie :bum: ; ja tam jestem zwolennikiem teorii zimnego chowu :) ; przyjedź Patrycja do mnie na wakacje to podleczę Cię po swojemu :spoczko:
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

Mimo wszystko:
-pieprznij tym elektrykiem i wyjdź na zewnątrz.
-zwolnij, biegaj wolniej niż Ci się wydaje
-na koniec treningu zrób kilka żywych rytmów / przerwa marsz, trucht
Do tego, byś się poprawiła, nie trzeba żadnych cudów. Odpoczniesz (przy takim bieganiu), złapiesz świeżości i dynamiki. Będziesz zapierdzielać, aż się zdziwisz :taktak:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4197
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Hej Patrycha :) :)
to co widzimy się w soli ? rozumiem, że łamiesz tam 5o min :)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Robert, Ty diable wcielony, nieładnie tak z forumowych koleżanek sobie żartować! No :usmiech:
Chyba powalcze o 52:30 :usmiech:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

no no, jakie tempówki ładne zaczynają Ci wchodzić. Zaczynam się bać :taktak:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrycja :) gdzieś czytałam, że na bieżni biega się o wiele ciężej; bądź dobrej myśl, ale wyjdż może jednak na jakiś trening na zewnątrz :)
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Monia, byłam w niedzielę na zewnątrz, bo byłam w mieście :usmiech: U mnie na polach jest duża warstwa nieudeptanego śniegu, jedynie pierwszy zakres mogłabym w tym zrobić, chociaż tętno pewnie pozostawiałoby wiele do życzenia :usmiech: Może w czwartek uda mi się w mieście polatać :usmiech:

Ania, Ty się nie bój, bo nie masz czego :usmiech: Może za kilka lat uda mi się zrobić trening w Twoim tempie :spoko:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Będę trzymać tak mocno, jak tylko się da :) Jak nastrój?
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Chyba dobrze :bum: Ale ściska mnie w żołądku i mam wgrane 3 treningi, bo nie wiem jaką opcję wybrać :hahaha:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze, zobaczysz :) byle ulice były przebiegalne ;)
ODPOWIEDZ