Mar_jas - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Wapel pisze:coś za coś :P jaki to był przelicznik 1 kg na liczbę sekund szybszego biegania na 1 km? więc albo piękna gładka twarz albo rekordy na trasach :P
nie umiem teraz tego znaleźć, ale czytałem gdzies jakies opracowanie..ile szybciej się pobiegnie przy stracie konkretnych kg...ale..ja tam jestem zdania ze do 10km wazna jest też siła....mięśnie przy biegach krótszych się przydają....szczególnie w końcówkach i na podbiegach....
Sławek tez to gadał...że swoim zawodnikom aplikował siłownię....".. bo siła siła i siła są najwazniejsze...żeby było z czego jebnąć w końcówce " :hej:

A w sumie w gębe można sobie ostatecznie botoxa zapodać na zmarszczki :hahaha:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

1kg=2,5s/km
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mar_jas to ja się przyznam, że ja Ci się raz w bloga wpisałam z wrażenia. Ale zdążyłam usunąć zanim ktoś zauważył. :spoczko:

Zazdroszczę Ci tego, że 6:11 to jest dla Ciebie tempo rekonwalestencyjno-konwersacyne. Ja jestem kobieta niepostępowa - wciąż to dla mnie tempo na total wyrzyg. :wrr:

Coś czuję, że tu się akcja szybciej rozwinie niż sam autor przewiduje. :hejhej:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

zu.zu pisze:Mar_jas to ja się przyznam, że ja Ci się raz w bloga wpisałam z wrażenia. Ale zdążyłam usunąć zanim ktoś zauważył. :spoczko:

Zazdroszczę Ci tego, że 6:11 to jest dla Ciebie tempo rekonwalestencyjno-konwersacyne. Ja jestem kobieta niepostępowa - wciąż to dla mnie tempo na total wyrzyg. :wrr:

Coś czuję, że tu się akcja szybciej rozwinie niż sam autor przewiduje. :hejhej:
Co masz na myśli pisząc "się rozwinie" ? :bum:
grubym markerem mam w kalendarzu zaznaczoną datę 16 grudnia..wtedy startuję z przygotowaniami, wtedy tez ogłosze swoje cele oficjalnie i swoje plany startowe na 2013 ( 4 imprezy docelowe sa już wybrane )

troche nadal mi noga doskwiera, nie jestem w 100% zdrowy i to mnie najbardziej martwi....nie wiem co bedzie jak zacznę regularnie trenować 5 razy na tydzień...dziwny ten ból..raz jest raz go nie ma, raz boli kostka, raz ścięgno a czasem mięsień między kostka a ścięgnem, raz parzy, raz promieniuje, a czasem taki mocny ból miejscowy.....nie moge tego rozgryźć...


PS.... nie ma to jak trzymać czytelników w napięciu , dbać o poziom dramaturgii odpowiednimi zabiegami marketingowymi :hejhej: ..........byle do 16 grudnia :hahaha: :hahaha:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marcin,ale mimo tej łąkotki możesz biegać? :jatylko: Co na ten temat twierdzi nogolog?
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

W tym temacie nie powiedzial mi nic nowego....tzn jak nie boli to moge biegac...widocznie uszkodzenie na razie nie powoduje blokowania ani nie robi większego spustoszenia...
Skutkiem uszkodzenia łekotki na razie jest ból z tyłu kolana przy pełnym przysiadzie i ból lekkie uciekanie przy nacisku bocznym ...jak wytniemy uszkodzone częsci wszystko wróci do normy i bede mógł nawet grać w piłkę :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A po tym zabiegu ile trwa rehabilitacja? Jakaś praca z fizjo się zapowiada? :)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Martyna_K pisze:A po tym zabiegu ile trwa rehabilitacja? Jakaś praca z fizjo się zapowiada? :)
po pierwszym arto po 6 tygodniach juz byłem na chodzie..nie wiem jak tam cos powycinają ... na razie nie bede sie ciął wiec nie ma sie co martwić na zapas ;)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Martyna_K pisze:Marcin,ale mimo tej łąkotki możesz biegać? :jatylko: Co na ten temat twierdzi nogolog?
mar_jas pisze:W tym temacie nie powiedzial mi nic nowego....tzn jak nie boli to moge biegac...widocznie uszkodzenie na razie nie powoduje blokowania ani nie robi większego spustoszenia...
Skutkiem uszkodzenia łekotki na razie jest ból z tyłu kolana przy pełnym przysiadzie i ból lekkie uciekanie przy nacisku bocznym ...jak wytniemy uszkodzone częsci wszystko wróci do normy i bede mógł nawet grać w piłkę :)
hmmm nie wiem co napisać żeby Cie nie urazić ale moim zdaniem zaliczasz sie do tego rodzaju biegaczy-amatorów którzy chcą osiągnąć swój wymarzony cel nawet za cene swojego zdrowia! Marcin! Masz swietne czasy jak na tak krotką przygode z bieganiem, masz odpowiednie warunki do tego żeby być o wiele szybszym i o wiele bardziej wytrzymalszym! Masz niesamowita wole walki i dążysz do celu właśnie po trupach <w tym przypadku po swoim trupie>! Nie rozumiem po jaką cholere biegasz jak nie jest wszystko ok, szczególnie ze na badaniach masz do dupy łąkotke i artroskopia Ci jest potrzebna! Teraz jak "aż tak Cie nie boli" to jest niby fajnie ale jak zaczniesz mocniejsze treningi z wiekszym obciążeniem to bedzie juz za późno! Zapisz sie na artroskopie, pływaj dużo i wróć do biegania jak bedziesz w super dyspozycji! Przecież jesteś w stanie w krótkim czasie dojść do wyników o których niektórzy moga tylko pomarzyć! Nie bądz za bardzo ambitny bo to sie moze źle dla Ciebie skonczyć!
Wiadomo ze zrobisz jak zechcesz i pewnie bedziesz biegał no ale....
Życze zdrowia i chłodnej głowy!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mmm...Myślę (a wiem,ze jestem ostatnią osobą,która powinna się wypowiadać w kwestii biegania z bólem),że to nauczyć się słuchać swojego ciała na tyle,żeby po kontuzji wracać do formy. To nie jest zawsze takie zero jedynkowe, że po 6 tygodniach ciach! i ból znika. Trzeba się spotkać z ortopedą w pół drogi :jatylko:
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Martyna_K pisze:Marcin,ale mimo tej łąkotki możesz biegać? :jatylko: Co na ten temat twierdzi nogolog?
mar_jas pisze:W tym temacie nie powiedzial mi nic nowego....tzn jak nie boli to moge biegac...widocznie uszkodzenie na razie nie powoduje blokowania ani nie robi większego spustoszenia...
Skutkiem uszkodzenia łekotki na razie jest ból z tyłu kolana przy pełnym przysiadzie i ból lekkie uciekanie przy nacisku bocznym ...jak wytniemy uszkodzone częsci wszystko wróci do normy i bede mógł nawet grać w piłkę :)
hmmm nie wiem co napisać żeby Cie nie urazić ale moim zdaniem zaliczasz sie do tego rodzaju biegaczy-amatorów którzy chcą osiągnąć swój wymarzony cel nawet za cene swojego zdrowia! Marcin! Masz swietne czasy jak na tak krotką przygode z bieganiem, masz odpowiednie warunki do tego żeby być o wiele szybszym i o wiele bardziej wytrzymalszym! Masz niesamowita wole walki i dążysz do celu właśnie po trupach <w tym przypadku po swoim trupie>! Nie rozumiem po jaką cholere biegasz jak nie jest wszystko ok, szczególnie ze na badaniach masz do dupy łąkotke i artroskopia Ci jest potrzebna! Teraz jak "aż tak Cie nie boli" to jest niby fajnie ale jak zaczniesz mocniejsze treningi z wiekszym obciążeniem to bedzie juz za późno! Zapisz sie na artroskopie, pływaj dużo i wróć do biegania jak bedziesz w super dyspozycji! Przecież jesteś w stanie w krótkim czasie dojść do wyników o których niektórzy moga tylko pomarzyć! Nie bądz za bardzo ambitny bo to sie moze źle dla Ciebie skonczyć!
Wiadomo ze zrobisz jak zechcesz i pewnie bedziesz biegał no ale....
Życze zdrowia i chłodnej głowy!
Marcin nie zmieni swojego podejścia. Nie raz, nie dwa dawałem mu swój przykład "głupoty" do przemyśleń ale niestety grochem o ścianę. Zobacz jego wpisy, docelowy bieg ma być w Bielsku pod koniec maja, a szybkie treningi planuje na nadchodzące dni. Moim zdaniem do tego czasu może być przetrenowanie, nie wstrzeli się z formą w odpowiednim momencie, albo złapie kontuzję. Nie życzę mu nic z powyższego czarnowidztwa, ale... obym się mylił.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli jedzie z niemcami, to od początku musi tyrać. Jak teraz jest bez formy to przyjdzie. Oby na czas.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Gife pisze:Jeśli jedzie z niemcami, to od początku musi tyrać. Jak teraz jest bez formy to przyjdzie. Oby na czas.
Artur to co? niemca rozpoczynamy bez bazy? Bo moim zdaniem po roztrenowaniu baza też się obniżyła, a jego sezon zakończył się nw MW. Jak za 2 tygodnie rozpocznie napieprzać po niemiecku na maxa, to nie wróżę powodzenia, kolano i achilles padną po miesiącu.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Toć to oczywiste, ze musi wejść na obroty pod plan. Sam oczywiście tego nie robię na własne ryzyko, ale odczuwam intensywność w nogach.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

I u Ciebie krótsze roztrenowanie, oraz sezon nie był zakończony kontuzją.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
ODPOWIEDZ