chel - komentarze

[kachita]

A propos tatusiów... Mój po pierwszych zawodach na dychę, gdzie osiągnęłam oszałamiający wynik 1h 10 min, stwierdził, że phi, on by to szybciej z kijkami przeszedł (uświadomiłam mu, że niekoniecznie ) Ale za to jak przebiegłam półmaraton, to specjalnie do mnie dzwonił, żeby mi powiedzieć, że super czas i że wyprzedziłam mnóstwo facetów, bo sprawdzał wyniki w necie

[LadyE]

he he he tatusiowie tak mają

owszem. moj raz ze mna wyszedl. pozniej przez pol roku mial problemy z chodzeniem. a ostrzegalam ... a prosilam ...

[Martyna_K]

A mój z kolei po kibicowaniu mi na moich pierwszych zawodach, sam postanowił, ze podium w przyszłorocznym memoriale będzie należał do niego!

[Aniad1312]

Chel-Tata rulez
Nieźle nieźle...Mój też tak się chwalił, co prawda nie o bieganiu, bo sam nie biegał, ja zresztą biegać na poważnie zaczęłam jak już Go nie było, ale znam te zapewnienia, że ależ owszem, co to dla Niego...

[Kanas78]

Też dziś będąc na rolkach (a było to przed południem) spotkałam dwóch biegaczy bez czapek... nie rozumiem. Ale nie moja głowa, nie mój problem...
Matko, jaka dołująca ta chłodząca piosenka ale na gitarce ładnie zapodaje, nie powiem troszkę momentami przypomina mi Floydów

[strasb]

Chel, brawo!! Świetnie, że radość bije już z tak krótkiego wpisu.

[Kanas78]

Chel ale jak sie ogarniesz napiszesz cos wiecej?

[kachita]

No właśnie, właśnie, napisz coś więcej I w ogóle jesteś boss, dwie połówki w tak krótkim czasie, rispekt!

[Aniad1312]

Gratuluję

[pulchniak]

Gratulacje. Ciekawe co dalej?

[LadyE]

pieknie
kiedy relacja?

[chel]

dzięki wszystkim!

pieknie
kiedy relacja?

w przyszłym tygodniu, obiecuję (4 razy wbiegłam pod wodę ze szlaufa ).
a teraz prosiłabym bardzo ładnie o kciuki na piątek, poniedziałek i wtorek, bo nie chciałabym pisać matury trzeci raz.

si ja!

[Kanas78]

dzięki wszystkim!

pieknie
kiedy relacja?

w przyszłym tygodniu, obiecuję (4 razy wbiegłam pod wodę ze szlaufa ).
a teraz prosiłabym bardzo ładnie o kciuki na piątek, poniedziałek i wtorek, bo nie chciałabym pisać matury trzeci raz.

si ja!

No to mocno 3mam.. a ja to bym chciała pisać maturę..mieć znów tyle lat co Ty...ech...

[kachita]

Trzymam mocno kciuki! Ech, matura... Pamiętam jeszcze, o czym pisałam wypracowanie z polskiego i tekst dyrektora (fizyka) czytającego zadania na maturze z matmy: "W trójkącie ABCD..."

[Sylw3g]

Matura to bzdura. Kolejne "coś" co ma za zadanie wytworzyć w człowieku jakieś chore przeświadczenie czy jest coś wart... A jak ,"łolaboga", komuś źle taka matura pójdzie, to pozostaje mu myśleć, że jedyne do czego się nadaję, to kopanie dołów - no bo przecież na studia się wtedy nie dostanie i nikt go nie zechce.

(A nawet jak się dostanie, to i tak zasili szwadron magistrów na bezrobociu)