Quentino-komentarze

[Gwynbleidd]

Ni cholery nie, nie znam się na tym. Czy to znaczy że zdyskwalifikowali ją niesłusznie a powinni zdyskwalifikować Norweżki?

[Qba Krause]

to znaczy, że justyna wzięła lekarstwo przepisane przez lekarza w związku z kontuzją kolana. lek zawierał zabronioną substancję, która nie miała wpływu na wynik sportowy. kiedy fis zorientował się w sytuacji, justynę odwiesił.

norweżki za to szprycują się lekami na astmę, które to substancje rozszerzają oskrzela, zwiększają powierzchnię płuc i wpływają znacząco na wynik sportowy. mogą to robić legalnie bo mają lewe papiery na astmę - stwierdzaną testem spirometrii, który jak chcesz oblejesz- wystarczy nie dmuchać z całej epy.

samo oceń.

[Gwynbleidd]

No tak, Ci zabójcy w białych kitlach... Identycznie jak Niemczaka załatwił dentysta czy pannę Marek jakiś ukraiński konował. Dlatego ja choćbym nawet pod samochód wpadł to do szpitala zawieść się nie dam. Na wszelki wypadek tylko czosnek i mleko z miodem, ewentualnie bańki.

Za to Justyna, no cóż, sfrajerzyła się strasznie. Wystarczyło słabiej dmuchać i też miałaby lewe papiery. I święta w sporcie zasada równości szans byłaby zachowana

[Qba Krause]

sfrajerzyła bo wzięła tabletę na nogę w dniu zawodów.
trzeba było odpuścić i kurować się między startami, do czego nikt by się nie przyczepił.

i frajerstwem byłoby nie dmuchac na maksa tylko po to, żeby dostać papiery na astmę.

quentino, sorry za offtop.

[ioannahh]

ło-hoooo, masakryczne te kilometrowki!!! jaka Ty masz zyciowke na dyche (i na km?) i kiedy wybiegana?

[Gerard]

To żeś Que pojechał z tymi tysiączkami
Ja w sobotę robiłem czterysetki, niewiele szybciej. Za Chiny bym w zbliżonym tempie nie pociagnął dłużej. Dosłownie i w przenośni...
39 minut, jak pogoda będzie niewietrzna, padnie z duuuzym marginesem!

[Ciawaraz]

Na jakiej przerwie te 1 km? 5 minut?

[Gwynbleidd]

Nie napisane, znaczy się nie było. Que tak przed startem śrubę przykręcił że nawet interwały biega bez przerw

[Quentino]

Dżoana - życiówkę na dychę mam z Biegu Niepodległości - 39 minut i wyobraź sobie, że mi do tego 29 sekund doliczyli. Na 1km nigdy nie biegłem w cywilizowanych warunkach. Półtora roku temu, w lesie...zrobiłem chyba coś około 3 minutek i 22 sekund...

Gerard - słońce i ciepło ma być, tylko, żeby wiater się z łańcucha nie zerwał. Ale spokojnie, w denata nie pobiegnę, bo stara doopa ze mnie już, to się oszczędzam. Treningi to co innego, tam się można upodlić, bez kamer, fleszy. I flaszów.

Ciawaraz - fakt, zapomniałem zapodać brejki - 3:50. Przyjąłem takie, bo myślałem, że po tyle śmignę odcinki, ale nie wyszło. Sam wiesz najlepiej, że nie zawsze da się na treningu zrobić wszystko według grafika...

GWYN - jak Cię tu qrde nie lubić, sqrczybyku...Dobre! Tylko ja i Czak Noris, nie robimy przerw podczas interwałów...Byłoby pięknie, ale to dotyczy tylko Czaka.

[kulawy pies]

powodzenia - jakbyśmy się jutro w tłumie nie spotkali.

zdrówko

[Quentino]

Kulawy - wzajemnie! Mam nadzieję, że tłum będzie za nami a nie przed

[pulchniak]

Powodzenia

[Gwynbleidd]

ALE URWAŁ!!!

Gratulacje!

[ioannahh]

SUPER!!!!!!!!!!!!!!! brawo!!!!

[Qba Krause]

gratulacje quentino