Arriba - biegać z uśmiechem. Komentarze
Moderator: infernal
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
kiedy chodziłam na stadion, prawie zawsze trafiałam na trening rugbystów;Arriba pisze:Na boisku po środku rozgrywano jakiegoś szpila i pewien miły Pan uprzedził nas o wchodzeniu na bieżnię na własną odpowiedzialność
jak się dobrze zastanowić - to nie wiem, dlaczego nie lubię tam chodzić
- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kanasku, nic się nie dzieje
Rubin, czyżby dopadł Cię jakiś rugbysta? Ja się bałam ,że dostanę piłką, ale później zorientowałam się ,że są bardziej niebezpieczne sytuacje. Ktoś strzelał na bramkę po ziemi i piłka toczyła się dosyć szybko w kierunku bieżni akurat jak tam biegłam. Gdybym nastąpiła na piłkę w biegu to mogłoby się różnie skończyć. Ale starałam się być ostrożna i obserwować otoczenie.
Rubin, czyżby dopadł Cię jakiś rugbysta? Ja się bałam ,że dostanę piłką, ale później zorientowałam się ,że są bardziej niebezpieczne sytuacje. Ktoś strzelał na bramkę po ziemi i piłka toczyła się dosyć szybko w kierunku bieżni akurat jak tam biegłam. Gdybym nastąpiła na piłkę w biegu to mogłoby się różnie skończyć. Ale starałam się być ostrożna i obserwować otoczenie.
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
- Leemonca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Anka - bieg wyszedł, fajny dystans. U mnie rozbieganie trwa ze 4-5 km, potem leci mi się o wiele łatwiej. Teraz trzeba uważać na pogodę, zwłaszcza na wiatr...ja przez cały rok biegam z chustą na głowie - chroni przed słońcem - latem i wiatrem- jesienią.
- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dla mnie właśnie najgorszy jest wiatr, potem zatoki bolą. Przeważnie mam buffa na głowie ale było tak ładnie i pomyślałam ,że odzieżowo będzie minimalistycznie
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Zuch Dziewczyna, cud Dziewczyna
Dobrze też, że masz Marcina
Dobrze też, że masz Marcina
- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dzięki Grzesiu! Mój Marcin też biegnie w Cracovia Marathon, także będę dopingować
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
-
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ano, podoba się, chyba Nie wiem, za wcześnie żeby tak jednoznacznie stwierdzić. W tym tygodniu w ogóle nie umiem niczego jednoznacznie stwierdzić, chyba się staczam
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Dużo na raz, na pewno męczące, więc truchtaj sobie spokojnie, ale regularnie, żeby odreagować.
- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiecie, te zmiany to mają być na lepsze oczywiście, ale są na tyle duże, że zawsze wiążą się ze stresem. Zwłaszcza ,że należę do osób, ktory wszystko przeżywają jak mrówka okres Chciałabym żeby już było po tych zmianach, może bieganie przyspieszy czas
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
widzę, że ktoś ma taki sam zapał, jak ja w ostatnich miesiącach, i wpis jakiś jeden co miesiąc, że tak, że owszem :D
ale już dupę ruszam wincyj regularnie od dni paru.
czytałam u ciebie kilka razy, że kręgosłup od roboty boli. napiszesz coś więcej? ja już po operacji mojego, "już" - wiem, brzmi niedobrze, niemniej parę rad w zanadrzu mam, jakby co. i parę dobrych, a bezpiecznych ćwiczeń, które efekt dają niemal natychmiast. klasyczne core stability, tylko przy użyciu lin zwisających z sufitu czy innego drążka. daj znac, jakby co. na forum jeszcze za często nie zaglądam, więc prv podeślij, zobaczę na bank
ale już dupę ruszam wincyj regularnie od dni paru.
czytałam u ciebie kilka razy, że kręgosłup od roboty boli. napiszesz coś więcej? ja już po operacji mojego, "już" - wiem, brzmi niedobrze, niemniej parę rad w zanadrzu mam, jakby co. i parę dobrych, a bezpiecznych ćwiczeń, które efekt dają niemal natychmiast. klasyczne core stability, tylko przy użyciu lin zwisających z sufitu czy innego drążka. daj znac, jakby co. na forum jeszcze za często nie zaglądam, więc prv podeślij, zobaczę na bank