sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[sosik]

Dobrze to wygląda. Postaraj się nie przedobrzyć bo jest dobrze a lepsze wrogiem dobrego.

Plan jest prosty:
pt - spokojna dyszka
sob - 16 km lekki BNP
razem 60-65 km
tydzień startowy identyczny jak przed Cracovia:
pn - 5 km BS + 5 KM 4'10"/km\
śr - danielsowskie 5 * 1200 m ok 3'50"/km + 400 m S
pt - 5 km lekkie BNP + 5 * 100 m R
razem ok 30-35 km
Więc bez większych kombinacji.

No to wieszczony przeze mnie spadek wagi nadszedł z opóźnieniem BTW - 3 żywce? 3x500ml? Ile to kalorii?

1 żywiec to ok 250 kcal

Więcej żywców trzeba ładować bo empirycznie wygląda na to, ze strasznie wagę zbijają skutecznie

Coś w tym jest. Nie dość, że żołądek prawie jak ręką odjął. Dużo lepiej się czułem dzisiaj na treningu, niż wczoraj na dyszce. To faktycznie waga poleciałam

[Marc.Slonik]

Nie chciałbym uchodzić za snoba, ale polskich browarów praktycznie nie pijam od wielu lat. Za smakiem nie tęsknię, ale jednak te które pijam ewidentnie nie odchudzają. Dziś po robocie wstapie do "Podlasiaka" albo "Polskiej Kuchni" i nabęde ów dietetyczny cud

[MikeWeidenbaum]

Dobrze, że Cichy70 rzadko tu zagląda, bo jakby widział że Żywce się na forum pije... .

[mihumor]

Dlatego Sosik chudnie bo piwo cińkie, od piwa dla koneserów to dupa rośnie z kwadratem spożycia, zapewne ten osad pszeniczny gdzieś tam w życi się odkłada.

[sosik]

Niestety w Żabce wieczorem nie ma za dużego wyboru, a pszenicznych nie lubię.

[panucci10]

Poszło super ! Mimo dupiatej pogody zaliczyłeś tren na 5+! Widać że forma jest i teraz tylko nie przedobrzyć i liczyć na super pogode na 16-tego
Ps. Może waga ciulowa? W 12h to jak byś nie jadł i nie pił i na tren poszedł to by była taka różnica a tak to cosik nie tak z tą Twoją wagą.
PS2. Żywca nie lubie ale kasztelana czy Mi,łosława wypije

[b@rto]

Wg mnie woda zeszła. Piwo przecież mocno pobudza pracę nerek = wydalasz więcej wody. Jak nie uzupełniłeś tego + trening, to różnica 2,5 kg jest możliwa. Tako mi się wydaje.

[sosik]

Różnica jest 4,5 kg: 84 kg + ok 0,7 kg kolacja ( chleb + jogurt ) + 1,5 l piwa - 81,7 kg. Na treningu zimno, więc nie spociłem się zbytnio.
Zobaczę w piątek po treningu ile wskaże. W każdym razie i tak będzie więcej niż przed Cracovią.
Oczywiście o życiówkę powalczę. W sumie na Marzannie warunek był średni, a ja to leciałem praktycznie z ciężkiego treningu ( min. mocna trzydziestka 8 dni przed oraz 90 i 94 km w poprzedzających dwóch tygodniach ). Więc może teraz na zluzowaniu pójdzie jeszcze lepiej.

[sochers]

Ej, Żywiec Białe to jeden z najlepszych smakowych wynalazków ostatnimi czasy. Przyznam się Wam, że czasem mnie nachodzi na jakieś "alternatywne/rzemieślnicze" browary, a to z jakimś czarodziejskim słodem, a to z chmielem buk wie skąd, a to z jakimiś dodatkami, pitu pitu, ąi ę. Po czym człowiek kupuje toto, otwiera, siada wieczorem i po 2 łykach stwierdza że słowo na rozpoczynające się na "ch" i kończące na ""owe" najlepiej opisuje smak owego wynalazku, i myślisz sobie "trzeba było kupić Żywca" Przywiozłem sobie znad morza piwa z węzełkami, Refowe i jakieśtam. No to Jakośtam smakowało, cenę jakby przez 4 podzielić, to by może uszło.

Chociaż ostatnio tknięty przeczuciem zamówiłem w Toruniu w knajpie AIPA (zielona naklejka) PoGodzinach z browaru Amber, CUDO! Ogólne pasują mi ich piwka, zwłaszcza żywe i Złote Lwy. A na miejscu w Lidlu znalazłem niebieskie, czeka na swoją kolej.

[Skoor]

nie znacie się... Lech free jest de best

[sosik]

nie znacie się... Lech free jest de best

No i ma połowę kalorii zwykłego - co przy Twojej redukcji jest bardzo ważne

[Skoor]

Ja przy mojej redukcji to nie piję piwa wcale. Alkoholowego to nie piłem chyba 1,5 roku albo lepiej. Na 100% od czerwca 2015

[sosik]

^^Podziwiam za samozaparcie. Dlatego pewnie dojdziesz do < 70 kg i mnie przegonisz na dyszkę. Ja sobie będę oscylował w przedziale 80-85 kg i cytując Brujerię :"legalnie latał treningi w "trupa" "

[squarePants]

Na ile biegniesz połówkę w Krakowie?

[sosik]

Plan na życiówkę czyli średnio 4'/km. Jak się będzie dobrze biegło to może pokuszę się o złamanie 1:24.