b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
Moderator: infernal
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
60 km to już pod dychę optymalnie. Zaczniesz biegać Bartoszaka to kilometraż sam się utrzyma ;d
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie z Bartoszakiem to zejdzie trochę - tam tygodniowo wychodzi około 50-60 km - nawet bliżej dolnej granicy.
Cały czas jednak zastanawiam się czy nie spróbować treningu M. Nagórka z konkurencyjnej strony. A przynajmniej delikatnego pomieszania obu planów. Jeszcze mam z tydzień na zastanowienie.
Cały czas jednak zastanawiam się czy nie spróbować treningu M. Nagórka z konkurencyjnej strony. A przynajmniej delikatnego pomieszania obu planów. Jeszcze mam z tydzień na zastanowienie.

- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Widzę ciężki akcent był
na bank ten BS poniżej 5:00 nie pomógł - do tego to najgorsze jest odczucie, że jest przecież luźno, a dzień po się jednak frycowe płaci.
Z drugiej strony jak biegałeś mocno 15km na zawodach prawie takim samym tempem, a tutaj drugie powtórzenie dalej ładnie i równo jak pierwsze to jednak bardzo ładnie. Też mi się wydaje, że trochę za krótka przetrwa (jak ostatnio robiłem 2x 4km to pomiędzy miałem jednak 5min i to było akurat tak w sam raz).

Z drugiej strony jak biegałeś mocno 15km na zawodach prawie takim samym tempem, a tutaj drugie powtórzenie dalej ładnie i równo jak pierwsze to jednak bardzo ładnie. Też mi się wydaje, że trochę za krótka przetrwa (jak ostatnio robiłem 2x 4km to pomiędzy miałem jednak 5min i to było akurat tak w sam raz).
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Patrząc na same cyfry to wszystko jest we względnym porządku. Jedynie może max tętno ciut za wysoko (ale na podbiegu tak już będzie, nie ma zmiłuj, nawet lekkim). Nie pasuje mi jednak intensywność, samopoczucie podczas tego biegu. Czułem się jak 7 kilometrze biegu na 10 km. Jeszcze nie zabija ale już walczysz.
Przerwa to bankowo, już podczas niej wiedziałem że jest za krótko jak mi 1,5 minuty zajęło dojście do siebie.
Przerwa to bankowo, już podczas niej wiedziałem że jest za krótko jak mi 1,5 minuty zajęło dojście do siebie.

- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Weź pod uwagę mróz i ogólnie pogodę. Samo to już powoduje, że odczucie na tempie będzie gorsze (mi trener nawet zaleca zwalniać 5-7sek na km przy większym mrozie by to zniwelować jako tako). No i dalej to jednak jeszcze trochę do startów zostało, więc i odczucia i prędkości nie będą na takim poziomie jak na 3-4tyg przed głównymi zawodami
reasumując nie ma za bardzo co się martwić, a już zwłaszcza jak akcent mimo, że odczuciowo ciężki to został zamknięty jak należy 


- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Hmm, w sumie to temperatury nie brałem pod uwagę a jednak było -6 i przenikliwy wiatr. Ostatnie zdanie - pełna zgoda, zmartwienia z mojej strony nie ma, raczej szybka analiza i do przodu.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dobry akcent, nie szukaj dziury w całym :D Co do przerwy to nie wiem czy wydłużanie ma sens. Jest poprawna wg Danielsa, akcent zamknięty, a ty z każdym akcentem będziesz się czuł z nią lepiej. To ma wchodzić ciężko :P Szczególnie na początku.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 16:04
- Życiówka na 10k: 0:39:58
- Życiówka w maratonie: 3:23:20
B@rto z ciekawości odnośnie Twojego ostatniego treningu na siłowni to przerwy 3 minutowe robisz w truchcie czy marszu?
BS 11:07 (~6:00/km)
1. 3:41 / 16,5 km/h (3:38/km)
3:00
2. 3:40 / 16,5 km/h (3:38/km)
3:00
3. 4:00 / 16 km/h (3:44/km)
3:00
4. 4:01 / 16 km/h (3:44/km)
3:00
5. 4:01 / 16 km/h (3:44/km)
BS 5:09 (~5:30/km) schłodzenie
5km - 19:35 - 27.10.2018
10km - 39:58 - 11.11.2018
HM - 1:29:42 - 14.10.2018
M - 3:23:20 - 30.04.2017
10km - 39:58 - 11.11.2018
HM - 1:29:42 - 14.10.2018
M - 3:23:20 - 30.04.2017
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Początkowe (1-2) to od razu marsz (30-40 sekund) i potem trucht, później zazwyczaj najpierw oglądam buty ze 30-50 sekund, reszta świński trucht.
-
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 16:04
- Życiówka na 10k: 0:39:58
- Życiówka w maratonie: 3:23:20
Powodzenia na wtorkowym spotkaniupo 2 - we wtorek mam zaplanowane spotkanie, dość istotne w kontekście mojej kariery zawodowej i raczej nie wypada się przed nim np. połamać.

5km - 19:35 - 27.10.2018
10km - 39:58 - 11.11.2018
HM - 1:29:42 - 14.10.2018
M - 3:23:20 - 30.04.2017
10km - 39:58 - 11.11.2018
HM - 1:29:42 - 14.10.2018
M - 3:23:20 - 30.04.2017
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Gratuluję nowej (lepszej) pracy i życzę powodzenia. Oby z równie dużymi sukcesami, jak ma to miejsce w przypadku Twojego biegania 

blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Jedno jest pewne - popołudniami będę miał duuuużo więcej czasu. 

- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dobre te tempa w tych dwójkach :D Nienawidzę tej jednostki :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Te kolce, to specjalne jakieś czy podokręcałeś te wkręty? Ja bym się lekko zdemotywował jakby mi od startu podium uciekło :p
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
http://www.magazynbieganie.pl/wp-conten ... 1478_3.jpg
Takie nakładki. A zawody... Cóż, doskonale wiedziałem, że nie mam żadnych szans na utrzymanie się czy później dogonienie tej trójki, więc motywowałem się tym, żeby nie być piątym.
Życie.
Takie nakładki. A zawody... Cóż, doskonale wiedziałem, że nie mam żadnych szans na utrzymanie się czy później dogonienie tej trójki, więc motywowałem się tym, żeby nie być piątym.
