Jeśli to prawda, co opisujesz, to uważam, że nie pobiegłeś optymalnie we Wrocławiu i taktyka nie była wcale "rewelka". Zachowałeś zbyt wiele sił, pobiegłeś zapewne bezpiecznie (może nawet zbyt asekuracyjnie), ale nie na możliwie najlepszy wynik - ten powinien być jednak sporo lepszy.panucci10 pisze: co do Wrocławia to juz raczej taki bieg mi sie nie powtórzy, a szkoda bo to był moj najlepszy bieg jaki mi wyszedł na jakichkolwiek zawodach! Niedosc ze czas byl przyzwoity to taktyka wyszla rewelkaA zmeczenie na mecie moge tylko porównac do treningu na 10km w tempie 4:55
heh czułem ze moge sobie biec jeszcze i jeszcze...
Tego dnia z pewnością stać było cie na więcej, ale tego nie wykorzystałeś i nie dałeś z siebie wszystkiego.

Dlatego w Poznaniu obstawiam wynik w okolicach 3:25
