panucci10 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: co do Wrocławia to juz raczej taki bieg mi sie nie powtórzy, a szkoda bo to był moj najlepszy bieg jaki mi wyszedł na jakichkolwiek zawodach! Niedosc ze czas byl przyzwoity to taktyka wyszla rewelka :) A zmeczenie na mecie moge tylko porównac do treningu na 10km w tempie 4:55 :bum: heh czułem ze moge sobie biec jeszcze i jeszcze...
Jeśli to prawda, co opisujesz, to uważam, że nie pobiegłeś optymalnie we Wrocławiu i taktyka nie była wcale "rewelka". Zachowałeś zbyt wiele sił, pobiegłeś zapewne bezpiecznie (może nawet zbyt asekuracyjnie), ale nie na możliwie najlepszy wynik - ten powinien być jednak sporo lepszy.
Tego dnia z pewnością stać było cie na więcej, ale tego nie wykorzystałeś i nie dałeś z siebie wszystkiego. ;)
Dlatego w Poznaniu obstawiam wynik w okolicach 3:25 :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
PKO
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Jeśli to prawda, co opisujesz, to uważam, że nie pobiegłeś optymalnie we Wrocławiu i taktyka nie była wcale "rewelka". Zachowałeś zbyt wiele sił, pobiegłeś zapewne bezpiecznie (może nawet zbyt asekuracyjnie), ale nie na możliwie najlepszy wynik - ten powinien być jednak sporo lepszy.
Tego dnia z pewnością stać było cie na więcej, ale tego nie wykorzystałeś i nie dałeś z siebie wszystkiego. ;)
Wszystko co napisałeś to prawda :)! Moim celem we Wrocku było sprawdzenie mojego organizmu na jedzenie podczas biegu :) Wrocław był poligonem doświadczalnym w którym najmniej chodzilo mi o czas! Biegłem bardziej na 3:45 a wyszło swobodnie na 3:35 :) A żołądek spisal sie super wiec bede teraz w Poznaniu wszystko jadł :)
wigi pisze:Dlatego w Poznaniu obstawiam wynik w okolicach 3:25 :)
Chciałbym ale to raczej nie mozliwe! Rozciegno daje o sobie znac i to mocno! Biegne z grupą na 3:30 :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: Rozciegno daje o sobie znac i to mocno! Biegne z grupą na 3:30 :)
Jeśli faktycznie rozcięgno podeszwowe mocno ci dokucza, to start w maratonie jest mocno ryzykowny i nawet spokojny bieg na tak długim dystansie może spowodować pogłębienie się kontuzji i w efekcie kłopoty w długim okresie czasu. To może być upierdliwa i niełatwa do wyleczenia kontuzja.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Wojtku,jak wystartujesz adrenalina zrobi swoje i rozcięgno nie będzię Cię bolało.Uwierz.
Mnie czwórka bolała podczas lekkiej rozgrzewki,nie mówiąc o wybieganiach przed maratonem.
Teraz przy każdym kroku ją czuje.Ale na maratonie było OK.
Najważniejsze to teraz dobrze się odżywiaj(magnez,minerały,witaminy)i wypoczywaj.
A taktyka z wolnym początkiem jest chyba najlepsza.
W Koszycach w tym samym hotelu co ja mieszkał Michał(pozdrawiam!)i startował w maratonie.
Jak sie zapytałem na jaki czas-3:30,a życiówka na dyche-37,5 minuty.Mowę mi odjęło. :szok:
Na 10km dołączył do mnie.Parę słów zamieniliśmy i jeszcze ze 3 kilometry go widziałem.
W domu zobaczyłem na wyniki-3:16 brutto.
To się chłop nawyprzedzał :hahaha:
I tak bym chciałbym biec następny maraton na wiosne.Zacząć dużo wolniej.Bez spiny na wynik.
Jak Ty we Wrocku :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:
panucci10 pisze: Rozciegno daje o sobie znac i to mocno! Biegne z grupą na 3:30 :)
Jeśli faktycznie rozcięgno podeszwowe mocno ci dokucza, to start w maratonie jest mocno ryzykowny i nawet spokojny bieg na tak długim dystansie może spowodować pogłębienie się kontuzji i w efekcie kłopoty w długim okresie czasu. To może być upierdliwa i niełatwa do wyleczenia kontuzja.
Wiem wiem i znowu masz racje :) Ale jak to mówią jest ryzyko jest zabawa :hej: :bum: Pecha mam do tego Poznania bo w tamtym roku pojechałem z przeciążonym kolanem i chyba z mc nie biegałem po maratonie! Ale za to życiówke zrobiłem :hej: Wiec moze teraz też sie uda :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Wojtku,jak wystartujesz adrenalina zrobi swoje i rozcięgno nie będzię Cię bolało.Uwierz.
Mnie czwórka bolała podczas lekkiej rozgrzewki,nie mówiąc o wybieganiach przed maratonem.
Teraz przy każdym kroku ją czuje.Ale na maratonie było OK.
Najważniejsze to teraz dobrze się odżywiaj(magnez,minerały,witaminy)i wypoczywaj.
A taktyka z wolnym początkiem jest chyba najlepsza.
W Koszycach w tym samym hotelu co ja mieszkał Michał(pozdrawiam!)i startował w maratonie.
Jak sie zapytałem na jaki czas-3:30,a życiówka na dyche-37,5 minuty.Mowę mi odjęło. :szok:
Na 10km dołączył do mnie.Parę słów zamieniliśmy i jeszcze ze 3 kilometry go widziałem.
W domu zobaczyłem na wyniki-3:16 brutto.
To się chłop nawyprzedzał :hahaha:
I tak bym chciałbym biec następny maraton na wiosne.Zacząć dużo wolniej.Bez spiny na wynik.
Jak Ty we Wrocku :hej:
A wiesz ze w tym cos jest? Na rozgrzewce przed Wrockiem tez mnie bolało a podczas biegu nic! Później nawet jeszcze nie bolało przez dwa dni! Teraz odpoczywam właśnie:) W pt rozruch i w sb do Poznania. Co bedzie to bedzie:) A ten Twoj znajomy ładnie musiał pocisnąć od połówki :hej: Tez kiedys taki bieg z takim wynikiem sobie bym życzył :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja też w środę przed maratonem miałem mocniejszy trening,w tempie około maratońskim.
Teraz już tylko lekko.I nie stresuj się,swoje zrobiłeś.Czas na żniwa(czyli coś w okolicy 3:25-3:29) :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Ja też w środę przed maratonem miałem mocniejszy trening,w tempie około maratońskim.
Teraz już tylko lekko.I nie stresuj się,swoje zrobiłeś.Czas na żniwa(czyli coś w okolicy 3:25-3:29) :hej:
dzisiaj w sumie to miał byc ten sam kilometraż tyle że w tempie ok 5:30 + ostatni km szybciej! No ale tak fajnie i lekko sie biegło ze nawet nie wiem kiedy a miałem 6-8km po 4:46 :bum: wiec zwolniłem :)
Co do żniw to tylko żeby mnie tam nie zbierali z trasy :hej: a stresu póki co nie ma :spoczko:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Krzychu M pisze:Ja też w środę przed maratonem miałem mocniejszy trening,w tempie około maratońskim.
Teraz już tylko lekko.I nie stresuj się,swoje zrobiłeś.Czas na żniwa(czyli coś w okolicy 3:25-3:29) :hej:
dzisiaj w sumie to miał byc ten sam kilometraż tyle że w tempie ok 5:30 + ostatni km szybciej! No ale tak fajnie i lekko sie biegło ze nawet nie wiem kiedy a miałem 6-8km po 4:46 :bum: wiec zwolniłem :)
Co do żniw to tylko żeby mnie tam nie zbierali z trasy :hej: a stresu póki co nie ma :spoczko:
Ważne,żeby za szybko nie zacząć(i kto to mówi :hahaha: ).
Dodałem do relacji z maratonu czasy i tempa poszczególnych odcinków i zobaczyłem,że drugą piątke pobiegłem
po 4:48/km.To się musiało źle skończyć.
Mam porachunki z maratonem!Ale,to w przyszłym roku.
I nie spieprz tego tak jak ja.Jesteś bardzo dobrze przygotowany na 3:2X :bum:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Ważne,żeby za szybko nie zacząć(i kto to mówi :hahaha: ).
Dodałem do relacji z maratonu czasy i tempa poszczególnych odcinków i zobaczyłem,że drugą piątke pobiegłem
po 4:48/km.To się musiało źle skończyć.
Mam porachunki z maratonem!Ale,to w przyszłym roku.
I nie spieprz tego tak jak ja.Jesteś bardzo dobrze przygotowany na 3:2X :bum:
hehe no wazne ale jak nogi niosa to co zrobic :bum: Wiesz ze Ty wyprzedzałeś mnie na 35km o prawie 7min?! :orany: Kurcze ale miałeś szanse! Na wiosne policzysz sie z panem maratonem odpowiednio! A na jesień zrobisz mu nokaut :hej:
Postaram sie tego nie spieprzyć....tak bardzo :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Panucci będzie dobrze. 3:2x masz w zasięgu. Powodzenia
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:Panucci będzie dobrze. 3:2x masz w zasięgu. Powodzenia
dzieki Tomek! wsparcie mentalne sprzyda sie napewno :) jak juz nie bede dawał rady to pomysle o tych wszystkich co prognozują mi złamanie tych 3:30 :) moze wtedy sie zmobilizuje?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Myśl co chcesz tylko się nie poddawaj.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
pulchniak pisze:Panucci będzie dobrze. 3:2x masz w zasięgu. Powodzenia
dzieki Tomek! wsparcie mentalne sprzyda sie napewno :) jak juz nie bede dawał rady to pomysle o tych wszystkich co prognozują mi złamanie tych 3:30 :) moze wtedy sie zmobilizuje?
Ja też myślałem o tych co mi kibicują,kiedy była ściana i może dlatego skończyło się na 3:39,a nie na 4:00 lub DNF :hejhej:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze, Panucci - powalczymy, pobiegamy, byle ukończyć w jednym kawalku :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ