zu:zu - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Wiesz co, u mnie też się ciągnęło dość dłuuugo... Cholera nie pamiętam ile, ale wiem, że w końcu podjęłam decyzję, że dopóki mi całkiem nie przejdzie, nie zaczynam w ogóle biegania. Skrzywdziły mnie pewne adidasy. Więc poszłam do ortopedy, brałam leki, masowałam stopę piłeczką tenisową, masowałam podeszwę kostką lodu ile razy tylko mogłam przez około 5minut i wrescie dziadostwo odpuściło tfu tfu! Ale jak nie było całkiem wyleczone a mimo to truchtałam, to wracało jak bumerang.
Potem jeszcze znalazłam na necie wpis biegowy jakiegoś kolesia, który z rozcięgnem pobiegł zawody, zerwał sobie coś tam i pół roku był wyłączony z biegania (musiał mieć zrobioną operację czy cuś). To mnie trochę zmroziło.
Wiem, że powraca się do biegania w ten sposób, że biegasz do momentu, w którym nie boli-kiedy zaczyna, nie kontynuujesz biegu-jeszcze bardziej zaogniasz sprawę.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

coz, zu.zu, powiedzmy to sobie szczerze, rekordow zadnych bic nie bedziemy.
Ale truchtac mozemy dalej :hejhej:

ty moze wez do lekarza idz z tym rozciegnem?

I dlaczego w ogole ty masz swoje treningi na runlogu do ktorego ja nie mam dostepu?
Wez ze juz wroc do tego blogowania :spoczko:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:coz, zu.zu, powiedzmy to sobie szczerze, rekordow zadnych bic nie bedziemy.
Ale truchtac mozemy dalej :hejhej:

ty moze wez do lekarza idz z tym rozciegnem?

I dlaczego w ogole ty masz swoje treningi na runlogu do ktorego ja nie mam dostepu?
Wez ze juz wroc do tego blogowania :spoczko:
Gryzza, weź "nie żeń Stefki" i załóż konto na run-logu-polecam, dobra rzecz, będziemy się mogły podglądać :hejhej: jak nam idą postępy!! :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Gryzza, weź "nie żeń Stefki" i załóż konto na run-logu-polecam, dobra rzecz, będziemy się mogły podglądać :hejhej: jak nam idą postępy!! :taktak:
Jacie, Kanas, no za duzo juz tego bedzie, forum, endomondo, facebook, ilez to sie mozna socjalizowac? :sss:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

To juz bedzie ostatnie :hej: fajne, bo wrzucasz wszystkie aktywnosci.. No i ladna stopke sobie zrobisz jak my mamy... No wez :ble:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:To juz bedzie ostatnie :hej: fajne, bo wrzucasz wszystkie aktywnosci.. No i ladna stopke sobie zrobisz jak my mamy... No wez :ble:
przemysle, ale niczego nie obiecuje :oczko:
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Pomyśl pomyśl, bo wtedy da się obserwować w jakim kierunku zmierzasz. Wtedy nie potrzebne Endo :oczko:
A Face...nie biegowy
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Gryzza już jest w "naszej bandzie" :hejhej: tylko stopki jeszcze nie zrobiła
zu:zu-co nie mówisz, że planujesz bieg Pietryną? Może będzie okazja się poznać :taktak:
Jak Twoja szwaja?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

zu.zu pisze:Pewnie wczorajsza awaria pożarła...napisz jeszcze raz proszę, bo nie zdążyłam przeczytać. :smutek:

Taaak ... napisałem, że fajnie Cię znowu zobaczyć . I wszystkiego Dobrego w Nowym Roku, oby cały upłynął Ci wyłącznie w treningowym statusie . czyli bez kontuzji !!! I w ogóle...
Obrazek
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4227
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

zuzu, a Ty gdzie się ukrywasz ?
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No właśnie, co Cię dopadło?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O fak. Coś tu pisaliście a ja nawet nie zauważyłam. :smutek: Przepraszam. :smutek:

Wpadłam tu na chwilę, żeby poczytać swojego bloga. Nie, nie z powodu przerośniętej megalomanii :oczko: tylko po to, żeby doczytać i wynotować jakie od początku miałam problemy z tą !@#%^#$&@ prawą nogą. Borykam się z !@#%^#$&@ kontuzją od października i od tego czasu jest tylko coraz gorzej i gorzej. W przyszłym tygodniu idę do ortopedy, ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że najlepsze na co mogę liczyć to chodzenie bez bólu. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek mogła biegać. :smutek: Jak trudno mi się z tym pogodzić to pewnie już się zorientowali Ci, którzy podlukiwali moją szarpaninę na run-logu. Ogólnie chce mi się ryczeć i mam strasznego doła. :smutek: :smutek: :smutek:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

eh zuzu, wlasnie dzisiaj o tobie myslalam i lukalam na run loga...
rozumiem cie doskonale, bo mnie tez te piszczele nie chca do konca odpuscic, chociaz obchodze sie z nimi jak z jajkami :oczko:
i Kanas tez kontuzjowana, wiec mozemy sobie rece podac.

Moze zalozymy jakis klub, czy co?
Awatar użytkownika
zu.zu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 660
Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O nie mów. :smutek: Zaraz sobie doczytam co u Was. Przyznam się, że nie zaglądałam tu w ogóle, bo "żal mi dupę ściskał", że tak brzydko, ale za to bardzo adekwatnie powiem, że inni mogą a ja nie. :oczko:

Ale to znaczy, że w ogóle nie biegasz? Idę czytać...a Ty w międzyczasie może pomyśl nad jakąś nazwą dla naszego klubu. Bo ba! Pewnie, że jestem za! :bum:

PS. Ale skoro już nadstawiłaś mankiet o Ci się w niego wyślintam i jeszcze powiem, że tym bardziej jestem zawiedziona, że zajefajne biegi sobie w tym roku zaplanowałam i co gorsza - wszystkie opłaciłam! :sss:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

no wlasnie troche biegam, ale chyba za wczesnie zaczelam i za duzo, albo juz sama nie wiem. Tlumacze sie ze fizjo powiedizal ze juz mozna :lalala:
i w ostatnim tygodniu znowu mnie zaczely tak mocniej pobolewac te moje nieszczesne piszczele, wiec teraz nie biegam w oglole dopoki sie nie uspokoi. O.

I jak zaczne, to zaczne powoli, od 3 km, a nie od 10 :oczko:

To moze i ty sie wykurujesz i jednak w tych biegach pobiegniesz, bo niby czemu nie? toc wszyscy mowia ze bieganie jest takie latwe, tylko cierpliwosci trzeba a mozna wszystko... ciagle chce w to wierzyc :oczko:
ODPOWIEDZ