Krzychu M- komentarze

[Glonson]

No i co ja mam Ci powiedzieć Krzychu... A nie mówiłem? Gadaliśmy o tym przed startem (o Twoich butach na dzisiaj) i wyszło jak wyszło. A swoją drogą to całkiem nieźle Ci szło do czasu "ataku" kostki. Pozdrawiam

[miniozam]

Chory na bieganie

[kasia41]

Gratuluję jeszcze raz i miło było spotkać się

[Areq]

Szkoda tej kontuzji bo dobrze Ci szło. Teraz odpocznij, wylecz kostkę i na wiosnę będzie dobrze

[Krzychu M]

Mnie również było,że mogliśmy się spotkać w forumowym gronie,choć za krótko.

Mam lekkiego wkurwa.Kostka mnie boli(a już po 3 browarach ),oby szybko przeszło.
Po drugie to,że biegło mi się dziś świetnie(do 14km gdzie już kulałem).Byłem nastawiony na mega walkę,przyspieszałem i
było naprawdę luźno.Nie spodziewałem się,że aż tyle zostanie po 3 tygodniach roztrenowania.
Najbliższe zawody to marcowa Marzanna.Odpocząć,pojeździć na nartach ile się da(to zaniedbywałem ostatnimi czasy,muszę to
to zmienić)i od stycznia do roboty.
Pisanie bloga zawieszam.Przynajmniej do wiosny nie będzie działo się nic ciekawego.
Nawet jak będę biegał 150 km tygodniowo BS-ów to czy jest sens o tym pisać.

Arqu graty za te 1:17.Tak czułem,że właśnie tyle nabiegasz.

[Areq]

Dzięki chociaż spaliłem ten bieg dzisiaj strasznie. Powinno lekko wejść 1:16:XX. Szkoda że was nie spotkałem, kręciłem się tam trochę po biegu ale spotkałem tylko Panucciego.

[mihumor]

Szkoda, bo naprawdę dobrze wyglądałeś i mogło to fajnie wyjść.

[sosik]

Krzychu - trzeba było jednak inne buty założyć . Kuruj tą nogę, bo baza czeka
Dzięki za spotkanie, a i mam Twoją koszulkę i numer - na podłodze leżała.

Arek - gratulacje za wynik i świetny sezon!

[mar_jas]

Dzięki Krzychu za spotkanie i pogaduchy... to chyba jedyny pozytyw naszego "występu" !!!!!

Czas odpocząć...a potem zaczynamy od nowa....u mnie będzie baaardzo duża zmiana...zobaczymy co z tego wyjdzie...

Aha.... i przemyśl jeszcze raz co Ci powiedziałem

Pozdro :uuusmiech:

[kasia41]

Pamiątka

[katekate]

ale fajne zdjęcia :uuusmiech: zazdroszczę wam tego spotkania
mam nadzieję, że kiedyś was wariatów tez poznam!

[kasia41]

Kasiu możesz zazdrościć,spotkanie było bardzo sympatyczne :uuusmiech:

[Krzychu M]

Na pewno będzie jeszcze nie jedna okazja do spotkań.
Było sympatycznie,trochę krótko.
Następnym razem trzeba się lepiej dogadać.Przed biegiem jest więcej czasu,ale
w tym tłumie nie szło się wypatrzyć.

[ostrygas]

panucci10 miałem podobne historie z garniturem :D

[Marc.Slonik]

Zdrowych,Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!

P.S U mnie samo wolne bieganie.Jak na razie bez żadnych planów.

Dzięki, wzajemnie i jak najszybszego powrotu do normalnego (cokolwiek miałoby to znaczyć) rytmu treningowego.