rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Oj tam dziewczyny buraków wszędzie można spotkać...także niestety na ścieżkach biegowych, chociaz tutaj jakoś bardziej to razi :tonieja: :tonieja:
skoro weekend - to relaks; a więc bardzo spokojny truchto-bieg po lasku i ośnieżonych łąkach; w lesie, jak to w lesie ścieżki udeptane elegancko, na łące to ja je udeptywałam więc trochę frajdy przy tym było ; to nic, że buty teraz suszą się w suszarni;
Śnieg jest super do biegania :uuusmiech: :uuusmiech: I nic potem nie boli...Będzie ciężko się przestawić znowu na asfalt...
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobajka pisze:Śnieg jest super do biegania :uuusmiech: :uuusmiech: I nic potem nie boli...Będzie ciężko się przestawić znowu na asfalt...
będzie, będzie; na szczęście mam leśno-łąkową alternatywę po sąsiedzku :taktak:
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rubin pisze:.....las lubię; nawet na talerzu; pisząc te słowa wtrząchnęłam talerz kaszy z pycha wołowiną, grzybami i jałowcem ...
I tak trzymaj! :)
Obrazek
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ooo jesteś szybsza z treningiem dziś ode mnie :) od razu widać , ze masz weekend wolny :) ja miałem gościa na treningu z poznania( patrz zdjęcia ze świąt na moim blogu ) i jeszcze było małe piwko potreningowe-ale tylko jedno :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piwo, przed 13.00 ? :spoczko:
ja dzisiaj spirytusem się leczę - jakiś uroczy pies mnie podrapał a h2o2 w domu brak

edit: pozdrów dzisiejszego kompana :)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4209
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze:piwo, przed 13.00 ? :spoczko:
na szczęście nie jestem przesądny :)
rubin pisze: ja dzisiaj spirytusem się leczę - jakiś uroczy pies mnie podrapał a h2o2 w domu brak

edit: pozdrów dzisiejszego kompana :)
no jak brak wody to mus spirytem :) :) :)
Tomasz będzie pozdrowiony-zdaje się, że we wtorek jeszcze razem biegamy bo do środy u mnie na wiosce siedzi :)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Oj wpolczuje przygody z psem :echech: ja sie bardzo psow boje, takze nie wiem jakbym zareagowala...
a co na to szanowny wlasciciel?
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Jak znam życie, właściciela nie było :/
asmo71
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2013, 22:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łorsoł

Nieprzeczytany post

rubin, ten spirytus to nie jest dobry pomysł (może bardziej zaszkodzić niż pomoc), zreszta tak samo jak woda utleniona - wbrew powszechnemu przekonaniu ani jedno ani drugie nie nadaje sie do dezynfekcji ran

no właśnie, co na to właściciel?
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Ja na moją ranę kolanową, używałam tego. Pomogło, od tygodnia nie muszę nosić już opatrunku. Spirytus też mi odradzano i faktycznie, jak przestałam używać, to było lepiej.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

A w ogole to ja ciagle czekam na szczegolowa recenze kurtki :spoko:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:A w ogole to ja ciagle czekam na szczegolowa recenze kurtki :spoko:
Julia, napiszę, specjalnie dla Ciebie, tylko za chwilę, jak córa odda mi zasilacz do laptopa, zaraz bateria mi siądzie :))
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A cóż to za brytan Cię tak urządził? :chlip:
Mam nadzieję, że udo już zdezynfekowane i szybko się wygoi, jak na psie ;)
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tego psa oddać Azjatom!... :hej: Swoja drogą to plaga, ja nie miałem bliskich spotkań, ale jak mnie któryś spróbuje podrapać, zjem go surowego w całości :hej:

Monia, niech się goi jak najszybciej! :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Niech się goi szybko!
Mojego tatę w tamtym roku jakiś kundel(nie bezpański!) złapał za kostkę, gdy jechal rowerem :wrrwrr: Nóż w kieszeni sie otwiera.
Ja zawsze jodyną dezynfekuję :usmiech:
ODPOWIEDZ