Wapel - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

jackma pisze:
Wapel pisze:co do biegu to bardzo martwi mnie to, że cały czas czuję dyskomfort w brzuchu po prawej stronie... co to może być? mam nadzieję, że nie przepuklina...
A promieniuje ból do prawego ...? Bo to jest jeden z pierwszych objawów jak jeszcze nic nie widać.
teraz to to nie jest ból, raczej specyficzny dyskomfort... tzn czuję się jakbym miał bardzo słabą kolkę pod żebrami po prawej stronie...
PKO
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Na Fiacie w zeszłym roku nie było pomiaru netto, był za to oficjalny czas i miejsce na półmetku....więc jak będziesz walczył o 45 minut to warto zabrać zegarek ze stoperem i mierzyć samemu :usmiech:

Te bołe w trakcie biegu to bardziej takie kolkowe, zmniejszające się ze spadkiem tętna, czy bardziej mięśniowe , wynikające ze zmęczenia mięsni?
Na treningach tempowych tego nie masz?....dziwne to jakieś :ojoj: :ojoj:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Na Fiacie w zeszłym roku nie było pomiaru netto, był za to oficjalny czas i miejsce na półmetku....więc jak będziesz walczył o 45 minut to warto zabrać zegarek ze stoperem i mierzyć samemu :usmiech:

Te bołe w trakcie biegu to bardziej takie kolkowe, zmniejszające się ze spadkiem tętna, czy bardziej mięśniowe , wynikające ze zmęczenia mięsni?
Na treningach tempowych tego nie masz?....dziwne to jakieś :ojoj: :ojoj:
raczej kolkowe, tzn jak zmniejszam tempo i tętno to bóle jest nieco mniejszy, ale przy maksymalnych obrotach po prostu skręca w pół... biegnie się potem z tym na zasadzie przegwałcenia co pewnie nie jest najlepszym rozwiązaniem ;) na treningach tego nie ma, bo 1-2 km w szybkim tempie nie powodują tych bólów - dopada to w sumie tylko na zawodach i ostatnio w okolicy 7km... :echech:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Wapel pisze:
mar_jas pisze:Na Fiacie w zeszłym roku nie było pomiaru netto, był za to oficjalny czas i miejsce na półmetku....więc jak będziesz walczył o 45 minut to warto zabrać zegarek ze stoperem i mierzyć samemu :usmiech:

Te bołe w trakcie biegu to bardziej takie kolkowe, zmniejszające się ze spadkiem tętna, czy bardziej mięśniowe , wynikające ze zmęczenia mięsni?
Na treningach tempowych tego nie masz?....dziwne to jakieś :ojoj: :ojoj:
raczej kolkowe, tzn jak zmniejszam tempo i tętno to bóle jest nieco mniejszy, ale przy maksymalnych obrotach po prostu skręca w pół... biegnie się potem z tym na zasadzie przegwałcenia co pewnie nie jest najlepszym rozwiązaniem ;) na treningach tego nie ma, bo 1-2 km w szybkim tempie nie powodują tych bólów - dopada to w sumie tylko na zawodach i ostatnio w okolicy 7km... :echech:
Ćwiczenia na przeponę może trzeba wznowić i zintensyfikować, zmacniać tez mięśnie brzucha ....i tak jest poprawa, wcześniej łapało przed 5km :hej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Ładne buciki, ja z poprzedniego modelu byłem zadowolony na maxa. Te mi się marzyły, ale niestety zanim pojawiły się w sprzedaży kupiłem Kinvary 2 i był to błąd.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jaki masz maksymalny puls? Interwały powinny być na 90-95% pulsu maksymalnego robione :)
Jeśli masz niższy puls tzn że masz dobry dzień albo biegasz je za wolno :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Gife pisze:Jaki masz maksymalny puls? Interwały powinny być na 90-95% pulsu maksymalnego robione :)
Jeśli masz niższy puls tzn że masz dobry dzień albo biegasz je za wolno :bum:
nie wiem jaki mam maksymalny :) więc nie wiem czy te 168 o było 90 czy 80%... ale raczej mam po prostu niższe maksymalne tętno, bo trening na pewno nie należał do lekkich ;)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł dobry ten środowy trening! Ja gdy robiłem 1000m na koniec puls dochodził mi do 172, 173.
Gdzie biegasz te interwały? bieżnia czy asfalt?
Obrazek
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

acer pisze:Paweł dobry ten środowy trening! Ja gdy robiłem 1000m na koniec puls dochodził mi do 172, 173.
Gdzie biegasz te interwały? bieżnia czy asfalt?
asfalt - korona stadionu miejskiego +/- 600m więc idealne miejsce do moich interwałów po 1,2 lub 1,8km
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Dzisiaj taki dzień na "nie-chcenie" :)
Mi się nie chciało na tyle, że zamieniłam bieg na rower :)
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ile jednostek treningowych zostało ci do startu? Właśnie się zastanawiam ile w stosunku do Ciebie jestem w plecy, bo ostatnio to więcej gram w siatkę niż biegam, ale jakoś nadrobię.
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Dzisiaj taki dzień na "nie-chcenie" :)
Mi się nie chciało na tyle, że zamieniłam bieg na rower :)
też miałem takie myśli, ale jak wychodziłem biegać to u nas była taka niby burzowa, niby zachmurzona pogoda i nie wiadomo było co się z tego urodzi... zresztą drugą połowę treningu i tak znów biegałem w deszczu, co powoli robi się u mnie normą :P
pawelkolejarz pisze:Ile jednostek treningowych zostało ci do startu? Właśnie się zastanawiam ile w stosunku do Ciebie jestem w plecy, bo ostatnio to więcej gram w siatkę niż biegam, ale jakoś nadrobię.
zostały 2 treningi interwałowe, 2 treningi tempowe i 4 rozbiegania w tym jedno z podbiegami i na 2 dni przed zawodami takie nie wiadomo co, tzn 3km w tym 3x100m rytmów ;) to pokazuje, że to już pomału koniec... ;)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Na "biegi z siatką" nieocenione są worki, którymi nas bombardują w pakietach startowych, zakładasz jak plecak, a waży tyle co nic ;)
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Na "biegi z siatką" nieocenione są worki, którymi nas bombardują w pakietach startowych, zakładasz jak plecak, a waży tyle co nic ;)
dobre, że takie biegi to tylko okazjonalnie się pojawiają, bo na dłuższą metę bieg z czymś dużym i średnio ciężkim w ręce wydaje mi się niemożliwy :) a plecaki to tylko w góry bym chyba brał :P
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najpierw to wielkie gratki dla żonki! piękny wynik!

A ty nie stresuj się za bardzo, forma jest tylko chłodna głowa teraz.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ