majak-komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wypass pisze:To wspaniałe wieści...że możesz biegać... :bum:
Tak, wieści dobre, tylko...
Ortopeda z kliniki carolina kategorycznie zabrania...
Ortopeda z Płońska, też dobry lekarz-biegacze z Płońska Go chwalą, pozwala biegać...
W sumie jestem troszkę myślami na rozdrożu...
Ale dalej dla mnie nic się nie zmienia, biegam dalej :uuusmiech: zachowawczo..., ale biegam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Właśnie wiem...dlatego "krakowskim targiem" spotykamy się w środku...
Biegam, ale zachowawczo i jestem wyczulony ba sygnały organizmu :taktak:

To o wiele lepsze rozwiązanie niż siedzenie z załamanymi rękoma :spoczko:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Właśnie wiem...dlatego "krakowskim targiem" spotykamy się w środku...
Biegam, ale zachowawczo i jestem wyczulony ba sygnały organizmu :taktak:

To o wiele lepsze rozwiązanie niż siedzenie z załamanymi rękoma :spoczko:
Dzięki Łukasz :usmiech: Pilnuj mnie, co bym za bardzo nie szarżował...
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

No i widzisz, jednak nie jest tak najgorzej. "Proszę przestać biegać" to dość radykalne rozwiązanie jednak. Trochę przykre, że co lekarz to inna diagnoza...

A co do prania butów jeszcze, to polecam pralkę wirnikową ;) coś takiego znaczy: klik. Kręci się toto wolno, a zawsze trochę wytłucze, można nastawić na kilka czy kilkanaście minut. Dobrze się w tym pierze buty i ciuchy biegowe zresztą też, albo w ogóle ubrania delikatne, czy farbujące w jakichś dziwnych kolorach, których trudno zebrać odpowiednią ilość, żeby wrzucić do dużej pralki.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ładna 17tka, kiedy masz te 33km?
Co to ogólnie za zawody ? :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

neevle pisze:Trochę przykre, że co lekarz to inna diagnoza...
Bardzo przykre...
neevle pisze:A co do prania butów jeszcze, to polecam pralkę wirnikową coś takiego znaczy: klik. Kręci się toto wolno, a zawsze trochę wytłucze, można nastawić na kilka czy kilkanaście minut. Dobrze się w tym pierze buty i ciuchy biegowe zresztą też, albo w ogóle ubrania delikatne, czy farbujące w jakichś dziwnych kolorach, których trudno zebrać odpowiednią ilość, żeby wrzucić do dużej pralki.
Dzięki, bardzo przydatna wiedza :usmiech:
wypass pisze:Ładna 17tka, kiedy masz te 33km?
Co to ogólnie za zawody ? :bum:
5 lipca. To bieg dookoła jeziora Narie na mazurach.

Co według Was lepiej zrobić?
dołożyć od każdego treningu po jakieś 3km, czy zostać w treningu 12km przy czym ostatni km bardzo szybki+niedzielne dłuższe wybieganie
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja bym chyba dołożył, ale nie tak od razu tylko stopniowo... Ewentualnie trochę pomieszać, stopniowo dodawać i ostatni km z dystansu szybciej ;)

Ty dałeś radę wczoraj nabiegać 17km a ja nie dałem rady dobić do 3.5km :bum: jakoś mnie łydki i piszczele tak wczoraj zaczęły boleć, że wróciłem do domu, a później chodzić z 30 min nie mogłem :(
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

[quote="Skoor"]Ja bym chyba dołożył, ale nie tak od razu tylko stopniowo... [quote]
Dzięki, tak mam zamiar zrobić. Muszę się w miarę przyzwyczaić do długiego biegania przy takiej pogodzie...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do takiej temperatury trzeba przywyknac... Ostatnio sie zastanawiam dlaczego wiekszosc ludzi wychodzi biegac jak jest cieplo... Przeciez najlepiej biegac w zimnie ;-)

U mnie dzis tez lepiej bylo niz ostatnio, ale niediielna niedyspozycje zwalam na kaca (jak sie okazalo wiekszego niz sie spodziewalem:bum:)
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Ja też w temperaturze powyżej 30 st. nie radzę sobie najlepiej... :usmiech: Łukasz: jeszcze całkiem niedawno zastanawiałeś się czy będziesz mógł w ogóle biegać, a tu śmigasz, że hej... :taktak: Będzie dobrze, i ta 17 też.... :taktak: Pozdrawiam.
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:U mnie dzis tez lepiej bylo niz ostatnio, ale niediielna niedyspozycje zwalam na kaca (jak sie okazalo wiekszego niz sie spodziewalem:bum:)
:oczko: :oczko: :oczko:
roberturbanski pisze:Ja też w temperaturze powyżej 30 st. nie radzę sobie najlepiej... :usmiech: Łukasz: jeszcze całkiem niedawno zastanawiałeś się czy będziesz mógł w ogóle biegać, a tu śmigasz, że hej... :taktak: Będzie dobrze, i ta 17 też.... :taktak: Pozdrawiam.
Dzięki Robert, życzę zdrówka i powodzenia :uuusmiech:
pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Odczep się od tempa...bardzo ładny trening... :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ekhem... No nie urywa, nie urywa, ono ja wypie***la z korzeniami ;)

Ja bym chcial spowrotem w takim tempie biegac :(
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Dystans, a zwłaszcza tempo robią wrażenie :taktak: . Brawo! Tak sobie myślę, że jesteś kolejnym przykładem na to, że upór i konsekwencja w realizowaniu własnych pasji potrafi naprawdę wiele zdziałać :uuusmiech:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Widzę, że na stałe wprowadziłeś 17...też muszę coś regularnie dłuższego machać...

Garmin nie jest jakoś deszczoodporny ?
Nastawiałem się, że jest...
ODPOWIEDZ