Burczybrzuch - 3h złamane, czas na ... Maraton < 2:30 !

[mariuszbugajniak]

Też jestem zainteresowany

[Burczybrzuch]

Witam, wszystkich.
Czas gorszy od życiówki

2:47:43

Szczegóły odnośnie wczorajszego startu opisze dziś (ok 21:50) na blogu.

Miałem do wczoraj chęć definitywnie zawiesić prowadzenie bloga,
ale zmieniłem zdanie! (zaczynam wpisy max od jutra)

[mihumor]

Brawo Burczy - tak z partyzanta, jak mogłeś Ładny wynik - graty

[Gife]

O fak, chciałbym widzieć z czego to nabiegałeś

[mariuszbugajniak]

Dokładnie, chciałbym wiedzieć z jakiego treningu to poleciałeś...

[cichy70]

świetny czas burczy

[Sylw3g]

O fak, chciałbym widzieć z czego to nabiegałeś

To jedno, drugie to waga

Ale nawet przypadek Burczego jest niczym w porównaniu do gościa, który biegł na jakieś 3:30 - 3:45 na 35km. Facet ważył pewnie blisko 100kg (przy przeciętnym wzroście), a łapę miał przy tym jak koparka. Szczena mi opadła jak go zobaczyłem. TUR.

[Sylw3g]

Nie gratulowałem, więc...
Gratki

[gonefishing]

Gratki Burczy , piękny wynik zważywszy na ciągłe trudności jakie dopadały Ciebie w tym sezonie.
Szacun i...... Łelkom bak

[Burczybrzuch]

"O fak, chciałbym widzieć z czego to nabiegałeś "
"Dokładnie, chciałbym wiedzieć z jakiego treningu to poleciałeś..."

Trening w LIPCU :
od 04 do 25.07
NIC nie trenowałem (ze względu na uszkodzony achiles)

od 25.07-01.09 (na przemian I dzień -I zakresu 2x po ok 7,5 km a na następny dzień
20 km w II zakresie jednorazowo + siłownia i tak na zmianę po 6 dniach treningu 7 odpoczywałem

od 02-21.09 trening wyglądał tak :
Pon :
Rano 10 km I zakres o 15:30 siłownia lub basen a wieczorem o 19:30 - 20 km II zakresu
Wt:
Rano 10 km I zakres, 15:30 ćwiczenia stabilizujące, o 19:30 - 10 km I zakres
Śr : (to samo co w poniedziałek)
Czw: (to samo co we wtorek)
Pt :
- Trening (z poniedziałku)
Sb : 11:00 długie wybieganie ok 28-30km w I zakresie + basen o 16:00 - po nim dżakuzi, sauna i masaż
Niedziela : NIC

Ostatni tydzień 23-29.09
To samo co w poprzednim tygodniu tylko w
Piątek i sobotę był odpoczynek !
Niedziela 29.09 -START


Codziennie na regeneracje i poprawę krążenia -zimne prysznice (2xdziennie)
+ ok 8 godzin snu (w sobotę i niedzielę nawet 10-12 godz)
Raz w tygodniu masaż (w sobotę po 10-15 min dżakuzi i 16 min(2x8 min) sauny

DIETA:
Dietę tak układałem żeby jeść 4x dziennie
Skład diety +- : 60% węglowodany, 30% białko, 10% tłuszcze.

Jeśli chodzi o płyny :
- piłem ok 3 litrów wody dziennie + po wieczornym treningu naturalnie robiony izotonik 0,75 l
+ w ciągu dnia litr maślanki żeby uzupełnić wapń.

Nie pisałem na blogu gdyż nie wiedziałem, czy wytrzymam bez kontuzji do MARATONU.
Po za tym nie byłem pewny na jaki wynik jestem wytrenowany i czy jak zaryzykuje bieg na <4:00/km to uda mi się to utrzymać cały dystans.

[mariuszbugajniak]

no nie lekki trening...

[Gife]

Ale przez jaki krótki okres ten trening.

[Plague]

Wszystkiego najlepszego Burczy, jak najmniej kontuzji, dużo zdrowia i szybkiego biegania życzę!

[Sylw3g]

Burczy, a Ty przygotowujesz się teraz do czegoś konkretnego, czy tak już tylko 4 fun teraz? Przygotowania do maratonu były, jakie były, ale jednak to nie jest też takie zupełnie nic. Nie wolisz sobie wejść w roztrenowanie?

[Burczybrzuch]

Burczy, a Ty przygotowujesz się teraz do czegoś konkretnego, czy tak już tylko 4 fun teraz? Przygotowania do maratonu były, jakie były, ale jednak to nie jest też takie zupełnie nic. Nie wolisz sobie wejść w roztrenowanie?

Na początku listopada mam jeszcze jedne zawody , więc z tym roztrenowaniem trochę ... poczekam