Kredk@ - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Takie atrakcje są fajne na BBL.
Treneiro zawsze coś wymyśli.
Szybko-szybciej, długo-dłużej;-)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z wprawek do interwałów polecam trening, który był tu kiedyś na forum określany jako 'francuski od strasb'. :hahaha: polega na tym, że po rozgrzewce (5-10') biegnie się 10x(30'' szybko/30'' wolno), następnie przerwa, ok 5' i powtórka szybko-wolno. zakańczamy schłodzeniem.

co jest w nim fajnego - dobrze widać postępy, w jednym tygodniu tracisz siły np koło 14 powtórzenia, w następnym dopiero 16, i jest dość krótki, co ja sobie np. bardzo ceniłam.

a podbiegi to już w ogóle lubię. :hejhej:

powodzenia! :usmiech:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

chel brzmi wykonalnie. Sprobuje w najblizszym czasie. Tylko do takich atrakcji chyba moje urzadzenie pomiarowe wymieka. Musze to jeszcze technicznie ogarnac. Wroce do stopera chyba :-)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Francuskie plany zalecają 20-25 minut rozgrzewki przed. I ja bym się nie rzucała od razu na dwie serie po 10. Polecam zacząć od jednej serii 10 powtórzeń albo 2 serie po 5. Potem np. 2 serie po 8.
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ok. strasb zacznę od 2x 5 serii.
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

chel pisze:z wprawek do interwałów polecam trening, który był tu kiedyś na forum określany jako 'francuski od strasb'. :hahaha: polega na tym, że po rozgrzewce (5-10') biegnie się 10x(30'' szybko/30'' wolno), następnie przerwa, ok 5' i powtórka szybko-wolno. zakańczamy schłodzeniem.

co jest w nim fajnego - dobrze widać postępy, w jednym tygodniu tracisz siły np koło 14 powtórzenia, w następnym dopiero 16, i jest dość krótki, co ja sobie np. bardzo ceniłam.

a podbiegi to już w ogóle lubię. :hejhej:

powodzenia! :usmiech:
podoba mi się :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kredk@, właśnie obczaiłam na run-logu, że elegancko polatałaś wokół ZOO! Graty! :taktak: Kiedy relacja? ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No właśnie-cisza i nic nie wiadomo :sss:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Kredk@, właśnie obczaiłam na run-logu, że elegancko polatałaś wokół ZOO! Graty! :taktak: Kiedy relacja? ;)
jako że oficjalnej relacji jeszcze nie ma... widziałem Kredkę na finiszu...
UŚMIECH był na twarzy :usmiech:,
tempo na finiszu naprawdę duże,
i miała taaakie parcie na sukces, że dziewczyny które za metą rozdawały medale usunęły się na widok rozpędzonej Kredki do tyłu :taktak:
a najlepsze jest to, że spiker który stał na linii mety chciał do niej zagadać, ale nie zdążył tak go minęła :uuusmiech: :uuusmiech:

Kredka - gratulacje za bieg w świetnym stylu ;)
pozdr.

edit: dziewczyny rozdające medale usunęły się do tyłu a Kreda była rozpędzona do przodu :oczko:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 09:27 przez rushatek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jejaaa kochani jesteście, że się dopytujecie!!!

Obiecuję, że relacja będzie, może dzsiaj wieczorem uda się zasiąść do kompa w końcu. Mam straszny zamęt i mętlik ostatnio.

rushatek woow. ;-))) Trzebabyło podejść się przywitać. ;-) Chyba że się przestraszyłeś pędzącej lokomotywy wagi ciężkiej bueheuhueuhe. ;-))) Tobie też gratuluję czasu!!! Nie wiem jak te samce to robią że tak szybko biegają!?

Dzięki!!!

Mam nadzieję, że do poczytania wieczorem!!!
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Kredka, nawet chciałem, ale niestety stałem obok strefy finiszu i podmuch powietrza, po tym jak przebiegłaś obok, tak mnie targnął o ziemię, że zanim się pozbierałem to juz Cię nie było :hejhej: :bum:
a już żeby być nieco bliżej prawdy.. to darłem się jak głupi KREDKAAA KREDKAA ( :oczko: jakieś dziecko zapytało swoją mamę czy zgubiłem swoje kredki :oczko: nooo tu trochę koloruję), ale nie słyszałaś.. amusiałem tam stać bo moje dziewczyny były zawiedzione że po biegu rodzinnym nie dostały medali, więc ja... noo wpadłem na pomysł, że jak ktoś zemdleje po odebraniu medalu to podbiegnę, że niby "niosę pomoc" i zedrę z niego ten niezwykle ciężki utrudniający oddychanie kawał metaloplastyki... niestety służby medyczne były szybsze i zawsze tych opadniętych z sił ratowały przede mną :hejhej: :hejhej:
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Kredk@ pisze:Nie wiem jak te samce to robią że tak szybko biegają!?
mam w tym temacie teorię bardxo zbliżoną do poglądów Darwina :hejhej:

ja zawsze w tłumie wypatruję Pań stojących w pierwszym (ewentualnie 2.) rzędzie i potem za nimi gonię.. a ponieważ stoję w środku stawki (więc dość daleko) i mam słaby wzrok (widzę tylko z bliska, a z daleka to mi się rozmywa) to wszystkie są wg mnie jak z reklamy (i to nie tej proszku do prania, a raczej z takich reklam skierowanych do mechaników samochodowych, kto widział ten wie :bum: - swoją drogą kto to wymyśla??)..
nooo więc żeby się przekonać to muszę je zobaczyć z bliska to GONIĘ :hejhej: :hejhej: :hejhej:

muszę tylko na starcie się pilnować żeby nie odwracać się do tyłu bo cała misterna strategia do d..py :bum: :bum:
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rushatek no rozbawiłeś mnie do łez nie powiem! :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Rzeczywiście się tam troszkę ropędziłam na finiszu, bo zobaczyłam zegar i szansę, że mogę choć o parę sekund poprawić życiówkę.
W ZOO pomimo tego naginania w kółko i podbiegu przy Hipkach jakoś fajnie się życiówki robi ;-) No i wiem kiedy mogę zacząć finiszować. Bo sił mi akurat starcza na ich ostatnią prostą. ;-))))

Krzyków Kredka! nie słyszałam. Masz rację mało tam słyszałam i widziałam. hehehe. ;-)


A z gonieniem to i ja miałam taktykę na ten bieg, że kogoś podgonię. Ale mam pecha, bo albo mi uciekają, albo zostają w tyle, albo nie w moim typie ;-))) heheheheh i zawsze biegnę sama. :tonieja: Ciekawe czemu???

I co??? Udało się zdobyć medale?
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Kredk@ pisze:rushatek ... mam pecha, (...) albo nie w moim typie ;-))) heheheheh i zawsze biegnę sama. :tonieja: Ciekawe czemu???

I co??? Udało się zdobyć medale?
masz zbyt wysublimowany gust :bleble: , poza tym wygląda na to że masz sokoli wzrok, ja jak wybiorę to i tak nigdy nie wiem czy to jest ta co wybrałem czy ta "moja" jest z przodu :hejhej: :hejhej: ... nie wiem... może MRUŻ OCZY w trakcie wybierania celu :hahaha: :hahaha:

co do medali to w razie gdyby plan A nie zadziałał to miałem jeszcze plan "FF" i się w końcu udało (plan B były taki, że wbiegnę na metę jeszcze 2 razy ale nie zdążyłem, plan C i D i E te miaem ale to tylko przy piwie można opowiadać :hejhej: :hejhej: )
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

wybaczcie ale tak mnie rozbawil Wasz dialog :hahaha:

Kredka no to jak tam z ta relacja? ;)
ODPOWIEDZ