Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:ja się nie budzę o 4:45 jak jakiś Schleswig-Holstein :ojoj:
Zoltar, romantyczny jesteś jak kilo gwoździ :bum:
New Balance but biegowy
Fretka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 29 wrz 2012, 07:11
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: 3:49:58
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kurcze, zazdroszczę ci tego szybkiego biegania. Ja po lecie zeszłego roku mam straszny spadek formy i poniżej 5:10 nawet nie mam szansy na razie zejść.
Ehhh, pozostaje tylko dalej trenować i może za parę miesięcy się uda.
5km - 22:20
10km - 48:33
półmaraton - 1:45:37
maraton - 3:49:58
GARMIN ; BLOG ; KOMENTARZE
arlet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 03 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 53:10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, rzeczywiście prędkość masz ponadświetlną, bo już zaczepiłaś o jutro :hejhej:
a tak w ogóle, to depresje mam czytając o Twoich poczynaniach, bo kulam się i kulam :ojnie:
Obrazek
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No, zastanawiałam się czy dzisiaj 6 czy 7 i wydawało mi się,że jednak 7 :hahaha:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Ostatni udało mi się najszybciej, ach ach
i najwyżej :hejhej: fajnie!
ja powoli chyba rezygnuję z typowych podbiegów, w zamian za to częściej będę biegać pagórkowate krosy; jak policzyłam - na takich treningach wychodzi mi zwykle więcej przewyższeń
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ale napisałaś, aż się wzruszyłam. Prowokujące pytania zadałaś, też się z czasem z tym zmagam. Jakbym czytała swoje myśli :hej: moim zdaniem nie jesteśmy w niczym lepsi od niebiegających. A może jesteśmy? To chyba sprawa bardzo indywidualna, każdy ma swoją hierarchię wartości człowieka :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
arlet
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 03 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 53:10
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

moje bieganie to ciągła walka :usmiech: dziękuję Ci Aniu za te przemyślenia!!!!!!!!!!
Obrazek
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze: nie jesteśmy w niczym lepsi od niebiegających. A może jesteśmy?
Ale w czym mielibyśmy być?
Nawet jeśli weźmiemy typowego lenia kanapowego, to w każdej innej kwestii niż bieganie może okazać się bardziej przyzwoitym człowiekiem niż ja-Ty-my.
arlet pisze:moje bieganie to ciągła walka :usmiech:
A jak Ci mówię, że zasługujesz na podziw, to nie wierzysz :bleble: :)
Awatar użytkownika
bmejsi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3.32

Nieprzeczytany post

Skoro kij tkwi w mrowisku to i ja nim grzebnę odrobinę...pozwolisz?
Otóż jesteśmy lepsi. Nie znaczy, że od wszystkich i wszyscy, ale generalnie tak. Dlaczego? Otóż systematyczność, to po pierwsze- bieganie porządkuje moje życie, w całości i wybiórczo- układa mi myśli i złość w głowie, domyka szufladki. To porządkowanie powoduje, że nic mi się nie marnuje, nie ucieka między palcami. To takie poprawione oprogramowanie- zoptymalizowane. Po drugie- odkąd biegam szanuję swoje ciało i ono odpłaca mi tym, że jest lepsze od tych zaniedbanych, lekceważonych cieł mnie otaczających. To czyni mnie lepszym, nieprawdaż? Po trzecie bieganie daje mi wizję- otwiera przede mną możliwości, marzę i realizuję swoje marzenia. Tyle wystarczy? Reasumując biegacz ma lepszy umysł i ciało- jest lepszy. :hejhej: ha!
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No bo co to znaczy lepszy. To, że ktoś zrobi 50 pompek jest lepszy odemnie w zrobieniu ilosci pompek i tyle. Ja jestem gorsza, bo robie ich 20. Ktoś biegnie dyche poniżej 50min więc jest lepszy na dyche i tyle. Ale czy to czyni ich lepszymi ludźmi w ogóle? Jeden zrobi z palcem w nosie maraton ponizej 4h inny musi na taki wynik ciężko tyrac.. dla mnie generalnie wartosciowszy jest ten, który mimo przeciwności losu walczy i się nie poddaje. Nie sztuka jest byc znanym celebryta, mieć swojego prywatnego trenera, super sprzęt, dietetyka i sponsora i np. skończyć tri. Sztuka jest samemu nauczyć się np. pływać, odmówić sobie przyjemności żeby np. kupic sprzet i walczyc o spełnienie marzenia. To nie jest kwestia, kto jest lepszy a kto gorszy, ale kogo ja podziwiam bardziej. Tj np podziwiam bardziej biegajace mamy od biegajacych nie-mam itd. Albo jak widze człowieka który wazy ponad 100kg i walczy na orbitreku ze soba i ze spojrzeniami innych na silowni. Albo jak spotykam na treningu chlopaka z niedowladem ręki, który biega. Ale to tylko moje subiektywne bardzo przemyślenia.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja bym to uogólniła - człowiek z pasją jest lepszy od tego bez. I tu nie chodzi o bycie przyzwoitym człowiekiem, bo to inna kategoria. Chodzi o "przeżywanie życia". Jakoś lepiej, pełniej się żyje, kiedy człowiek ma coś jeszcze oprócz rodziny, prania skarpetek i martwienia się, czy jest co zjeść na obiad. Chodzi o to, że kiedyś będę mogła opowiadać wnukom, jak to w młodości skakałam na bungee, biegałam maratony i jak mnie złapało oberwanie chmury na Rysach. Podróż do Nowej Zelandii to to nie jest, ale nadal robię więcej niż przytłaczająca większość społeczeństwa. A któż nie woli otaczać się ludźmi, którzy coś sobą reprezentują i mają do powiedzenia coś więcej niż omówienie ostatniego odcinka tasiemcowego serialu?

Wygląda na to, że jak zwykle ilu biegaczy, tyle opinii.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
bmejsi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3.32

Nieprzeczytany post

Niedaleko to co napisałaś odbiega od tego co ja stwierdziłem powyżej. To właśnie COŚ -to dla nas bieganie, dla kogo innego- wspinaczka, hodowla koni, stopem przez świat...to są LEPSZE wybory, lepsze od tych łatwych, banalnych, typowych- po których nie pozostaje nic.
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

...Bo przecież nie muszę, mogę tylko chcieć :)
O! i za to trza Ci polać! :taktak: Podbudowałaś mnie tymi słowami nawet nie wiesz jak bardzo :usmiech:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ładnie Ci w tych nowych włosach :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Loków i tak za mało było więc nowa ryzura szyku dodaje :hej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
ODPOWIEDZ