Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Fotki ze spaceru 6 stycznia...fajne tereny..wygląda jak "nasze" "Żabie Doły" na pograniczu Bytomia i Chorzowa..stawy, pola, zwierzątka..uwielbiam takie miejsca :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aż się wzruszyłem opowieścią Gąski Balbinki... :lalala: bo przypomniało mi się jak ja kupowałem w Decathlonie pierwsze buty biegowe, a było to w pamiętnym roku 2010. W odróżnieniu od ciebie kupiłem buty Mizuno w odpowiednim rozmiarze i do dziś przebiegłem w nich... 150km... i już ich nie mam, pojechały w świat w kierunku (miejmy nadzieję) Afryki :hej: I twoim Asicsom życzę tego samego.

ps. trzeba było te Asicsy jak były nowe zwrócić do Decathlonu :taktak:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no, ładnie, za rok będzie więc o 1km więcej do pobiegania :);
a bieganie "na raty" wcale nie jest takie proste, zwł. jeżeli chodzi o dłuższe odcinki
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak pierwszy maraton biegałem to wtedy na raty licząc zrobiłem tyle kilosków ile miałem wtedy lat, początkowo myślałem czytając twój wpis, ze mi się to nigdy nie udało i pewnie nie uda ale to na raty zmusiło do myślenia i wspomnień. Przed pierwszym maratonem zrobiłem konkretną rozgrzewkę no i na raty wyszło. No ale w treningu to do tego chyba nigdy sie nie zbliżę - ładne.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

rubin pisze:a bieganie "na raty" wcale nie jest takie proste, zwł. jeżeli chodzi o dłuższe odcinki
ano nie jest, zwłaszcza się jak się w biurze ciasta próbowało, co to je pierwszy raz robiłam :bum:
Jakoś mi tak żołądek później telepało, to się kulałam 6:30. Ale dobrze , fajnie, bo tak powolutku właśnie dawno nie biegałam. A chciałam :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W razie co miejsce na innej sztafecie nadal jest wolne, gdyby Ci pracowo przypasowało ;)

No i zawsze jest szansa, że jednak nie wylosują... Tfu, tfu.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:A dzisiaj - 13km. W śniegu, bosko, sezon na szron na rzęsach rozpoczęty - mam nadzieję :)
Fajno. Kurczaki, też wczoraj miałem radochę zaliczając pierwszy tegoroczny bieg w śniegu po kostki :) TO JE TO :hej:
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

muffiny wygadaja apetycznie.
Da sie przepis wrzucic :jatylko: :hejhej: moze wyprobuje
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:muffiny wygadaja apetycznie.
Da sie przepis wrzucic :jatylko: :hejhej: moze wyprobuje
Siedasie :)
250g mąki pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól

szklanka maślanki
1 jajko
8 łyżek oliwy

Powyższe wymieszać, dodać do suchych składników, dodać pomidory i oliwki.
I na 20 min do piekarnika na 200 stopni.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Uszanowanko za ten trening. To mówisz 19 grudnia... ;)
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Uszanowanko za ten trening. To mówisz 19 grudnia... ;)
Kurczę, jakoś mi ten grudzień w głowie utkwił :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Czytam o tych waszych treningach na lodzie, paczę przez okno, a we Wro cieplutko i powyżej zera... Nie, żebym się skarżyła ;) , ale czemu zima nas omija?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O ja Ania, ten twój Garminek to łatwego życia z tobą nie ma :nienie:

btw. Kachita ja dzisiaj biegałem w zimnym wietrze i padającym czymś z nieba, co byłoby pewnie deszczem gdyby nie -4 st. C.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

wiesz Kachita, dzisiaj nawet w Poznaniu spadło poniżej zera, więc jest nadzieja dla Wrocławia.

Taki lodowy gorset to może być niezły patent na mrozy. Może nawet dałoby się to sprzedawać. Seria Igloo :hahaha:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

U mnie też prawdziwej zimy nie ma, więc z ciekawością czytam taki egzotyczny wpis.
ODPOWIEDZ