Kredk@ - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Rewela! Radocha aż tryska! :-)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Fota zarąbista :taktak: no to czas na zmianę tytułu bloga :oczko:
Kredka co to za butki masz na sobie? Bo niedowidzę :ojoj:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No radocha dzika! :-) jakis obserwator napisał, że najbardziej zadowoleni i ucieszeni byli ci, co przybiegali na metę w pkolicy 2:30h :-))))

Butki: wmns nike vomero 6 + po problemach ze stopą w lunarglidach te się sprawdziły rewelacyjnie!!!
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aleeeż ładne buty!

zdjęcie ofc też. :hej:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Focia słitaśna :bum: I też zwróciłam uwagę na butki, bo bardzo ładnie się prezentują - a wiadomo, że biega się również oczami :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

swietna fotka ;)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Nie dziwię, się, że się jarasz, facet na finiszu za Tobą idzie, a Ty biegniesz!!!! Yeah! Kobiety rządzą!!! :hej:
No to 3mam kciuki za ZOO :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

I uważaj na zwierzaki :oczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Fota super - stadion, wiatr we włosach, pierś wypięta, faceci za Tobą ciągną resztką sił ;) Zawsze powtarzam, że nie liczy się wynik, podstawa to szurać z godnościom osobistom :spoczko:
Do ZOO jeszcze trochę czasu, ale już życzę powodzenia! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas78, kachita w moim ogonie, to bym powiedziała, że więcej tych co szli niż tych co biegli. I jakoś mnie to kiepsko nastrajało. Następnym razem stanę chyba gdzieś bliżej początku i złapię zająca. ;-) Może w ZOO spróbuję. ;-)

Wolf1971 postaram się nie zadzierać z tygrysami.
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Wiatr we włosach! :-)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kredk@, spoko wynik :) Zwłaszcza przy tej pogodzie! Z treningu polecam raz na jakiś czas interwały - dają naprawdę dużo i człowiek uczy się a) szacować swoje siły na zamiary ;) , b) biegać nieco szybciej.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Kredk@, spoko wynik :) Zwłaszcza przy tej pogodzie! Z treningu polecam raz na jakiś czas interwały - dają naprawdę dużo i człowiek uczy się a) szacować swoje siły na zamiary ;) , b) biegać nieco szybciej.
Właśnie muszę się z Panami Interwałami, Paniami przebieżkami i innymi Podbiegami wziąć za bary konkretnie.
Ignis
Wyga
Wyga
Posty: 148
Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:31

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki. Interwały są fajne - urozmaicają trening.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja zaczęłam przygodę z interwałami od takich - 4 * (5 min w przyjemnie wymagającym tempie + 2 min przerwy w marszu/truchcie). To przyjemnie wymagające tempo było przeróżne, zazwyczaj na pierwszym powtórzeniu za szybkie, ale potem jakoś wreszcie dotarło do mnie, że nie mogę lecieć tego na hurraaaa!, bo potem spuchnę ;) Teraz z GPSem sobie ustawiam zakres tempa, ale z rozrzewnieniem wspominam to bieganie na czuja ;)

Acha, przed interwałami 10 min truchtu na rozgrzewkę i 5 min rozciągania, a po 10 min truchtanego schłodzenia.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ