P@weł - komentarze

[Qba Krause]

paweł, musisz schudnąć. super, że biegasz, ale przydałoby się zając dietą...

[P@weł]

Dzk, Qba, za radę.. Doceniam..Miałem nadzieję, że znajdę korelację pomiędzy tym, co robię od niemal roku, a wagą..A może po prostu wciągnęło mnie bieganie dla samego biegania i waga ma być skutkiem ubocznym..Wiem, że łatwiej, gdy pare kilo mniej, mam nadzieję, że tak będzie..Co do diety - nie przejadam się, ogólnie jem bardzo chudo, przestawiam się na ciemne pieczywo, jem często a mniej..Owszem, w codziennej gonitwie nie chcę nikomu dodawać pracy i czasem godzę się na to, co jest, ale wielce nie grzeszę..

[Matxs]

Co do lampki w lesie... jakoś się z tym zbieram, ale póki co biegną po ciemku osiedlem lub na bieżni wokół boiska. Ja, mimo, że jestem fanem ekstraklasowego zespołu, też wolę biegać - jeżeli mam wybór między tym a tym

[P@weł]

Oj, małe wyjaśnienie się należy Ja też testem fanem ekstraklasowego zespołu, ba! - i jednego zagranicznego I tenisa, i koszykówki, i boksu..i każdego sportu zespołowego na wysokim poziomie (no może poza piłka ręczną)..Nawet specjalnie zostawiłem sobie C+ w kablówce Ale mam możliwość nagrania sobie i podelektowania się wtedy, gdy już wrócę z biegania i poczytam forum
Co do światełka w lesie - ja traktuję bieganie jak przygodę, bieganie w nocy z lampką po lesie jest chyba kolejnym stopniem wtajemniczenia.. przygodą w przygodzie

[Wapel]

Oj, małe wyjaśnienie się należy Ja też testem fanem ekstraklasowego zespołu, ba! - i jednego zagranicznego I tenisa, i koszykówki, i boksu..i każdego sportu zespołowego na wysokim poziomie (no może poza piłka ręczną)..Nawet specjalnie zostawiłem sobie C+ w kablówce Ale mam możliwość nagrania sobie i podelektowania się wtedy, gdy już wrócę z biegania i poczytam forum
Co do światełka w lesie - ja traktuję bieganie jak przygodę, bieganie w nocy z lampką po lesie jest chyba kolejnym stopniem wtajemniczenia.. przygodą w przygodzie

Ja tam akurat piątkowy wieczór w tej kolejce mógłbym bez skrupułów odpuścić jeśli chodzi o T-Mobile Ekstraklasę, ale poniedziałkowego już ani myślę Fajnie wymyśliłeś z tym bieganiem: po co czekać i marznąć jak można to przekuć w kolejny mały krok ku lepszemu bieganiu i przy okazji spaleniu paru kcal

[P@weł]

Ja tam akurat piątkowy wieczór w tej kolejce mógłbym bez skrupułów odpuścić jeśli chodzi o T-Mobile Ekstraklasę, ale poniedziałkowego już ani myślę

To tak jak ja dzisiejszego ..No mam komfort, że mogę sobie czas ułożyć i pooglądać z odtworzenia, ale to znowu wiąże się z nie słuchaniem radia w aucie, CB również, nie oglądaniem wiadomości, żeby sobie przyjemności nie zepsuć..Dziś w teorii (i pewnie praktyce) mam dzień wolny od biegania, rano miałem wreszcie powrócić na BBL, ale..znów zaspałem.. Niestety tak mam już z weekendem, że po całym tygodniu zrywania się rankiem, sobota i niedziela nie ma ustawionego budzika Poza tym nocna sowa ze mnie i dlatego m.in. trudno mi sobie w moim rytmie dobowym wyobrazić biegu o świcie ..
Pomysł na wypełnienie sobie czasu urodził już się wcześniej, zaraził mnie nim Runkris, który w Olsztynie woził syna na treningi i zamiast 2h czekać, zaczął biegać...i tak mu zostało . Przy okazji: dzięki, Krzysiu, za dobry wzór

[Matxs]

No dobra, przyznam, że w niedzielę (jutro) wybieganko zrobię tab by wrócić na mecz na 14.30 - bo zrezygnowałem z nagrywarki, zawsze 15 zł w kieszeni na m/c
We wtorek idę z lampką do lasu i podzielę się z wrażeniami

[acer]

..... ba! - i jednego zagranicznego ....

tylko nie pisz że chodzi o ...Real?

..... I tenisa, i koszykówki, i boksu..i każdego sportu zespołowego na wysokim poziomie .....

przepraszam a gdzie siatkówka? ?

[P@weł]

zrezygnowałem z nagrywarki, zawsze 15 zł w kieszeni na m/c
We wtorek idę z lampką do lasu i podzielę się z wrażeniami

Ja się szarpnąłem, byłem chyba przewidujący..Ale i tak w zeszłym sezonie wziąłem C+, a się okazało, że Orange Sport wziął połowę spotkań, a tego mi kablówka nie zapewniła..Podziel się koniecznie wrażeniami z biegania ze światełkiem, jestem ciekaw.

tylko nie pisz że chodzi o ...Real?

Nie, nie ..jeśli już, to ja z tych, co za Barcą . Od czasu polskiego trio, oglądam i kibicuję BVB

przepraszam a gdzie siatkówka? ?

od czasu do czasu ..trochę dla mnie za schematyczna, ale głównie dlatego, że nasi grają nierówno, zarówno faceci, jak i kobiety..Oczywiście chętnie obejrzałbym Ligę Światową w Spodku, żeby poczuć atmosferę..

A tak z ostatniej chwili...U nas prószy ŚNIEG... Chyba wzrośnie u mnie spożycie alkoholu...

Byle do wiosny, byle do wiosny...

[P@weł]

A w cholerę z tym kibicowaniem...w Niemczech śnieg na boisku, u nas piękne stadiony, a gra NĘDZNA...Po dzisiejszym popołudniu doszedłem do wniosku...że mogłem jednak pobiegać . Przynajmniej ma to większy sens, niż 90 minut wydzierania się na garstkę facetów, którym niemało płacą, by kibiców robić w bambuko ..O procentach "wypitych z rozpaczy" nie wspomnę...
Jutro czeka mnie popołudniem gościnna posiadówka urodzinowa..już knuje plan, jak tu się poruszać...

[Matxs]

Hehe. Na 80 procent jutro po meczu mojej drużyny odczuję to co Ty. By nie żałować treningu, zaplanowałem wybiec najpóźniej o 7.00 czasu zimowego.

[Wapel]

świetna fotogaleria z wczorajszego biegu - aż Ci zazdroszczę tych widoków opis równie zacny - czytało się wybornie

[P@weł]

Thx, Wapel, trochę urozmaicenia musiało być

[pulchniak]

dostrzegłem, że moje tętno utrzymuje wartość 56-57bpm..czyżby to też znak, że troszkę już biegam??

Będzie coraz lepiej

[Qba Krause]

uwielbiam tamte rejony, wiosną zrobiłem fajną pętelkę w tamtych okolicach, biegłem równiez po "twojej" trasie. ten fragment wąskiej ścieżki zboczem nad brzegiem jeziora jest moim ulubionym ))))))))))))))))))))))))

pozdrawiam.