Oleńka - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Też mam te butki. Na asfalcie latem, jak robiłam w nich przebieżki, to aż je zasysało do podłoża, taką mają przyczepność :hahaha:
Na bezdroża są wg mnie oki. A zimą jeszcze nie miałam okazji testować. Napisz, jak Twoje odczucia :taktak:

EDIT: A mąż, jak zobaczy postępy, to Ci pozazdrości i sam zacznie biegać :hej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Olenka
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 15 lis 2011, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mąż już zazdrości :) Fakt - zaliczył niedawno kontuzję kostki i teraz nie zaczyna ze mną. Ale jak orbitrek sprowadzę to go będę poganiać, a potem bieganie :)

Kanas78 Dzięki za wiadomość odnośnie butków - właśnie ta przyczepność mnie przekonała, bo w zimie będzie różnie - bezdroża to pewnie będzie bajka :)

LadyE - właśnie nad tym planem się zastanawiałam ale np od 2 tygodnia, bo 1 to za mało przy moim obecnym bieganiu. Tak na marginesie to chyba poszukam sobie kogoś kto mnie tu w Opolu przetestuje, skonsultuje i oceni co trzeba, a na koniec zaleci to i owo. Myślę, że to będzie najbardziej do mnie dopasowany plan i tak raz czy dwa razy w miesiącu mógłby ocenić moje postępy i skorygować plan (i to nie tylko właśnie biegi, tylko jak stwierdzi że np plecy słabe to będę nad nimi pracować, albo ręce zada, albo cokolwiek co uzna za stosowne i chyba to będzie najbardziej ogólnorozwojowy trening - przypominam, że ja jeszcze mam co zbijać :) )
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Olenka pisze:Mąż już zazdrości :) Fakt - zaliczył niedawno kontuzję kostki i teraz nie zaczyna ze mną. Ale jak orbitrek sprowadzę to go będę poganiać, a potem bieganie :)

Kanas78 Dzięki za wiadomość odnośnie butków - właśnie ta przyczepność mnie przekonała, bo w zimie będzie różnie - bezdroża to pewnie będzie bajka :)

LadyE - właśnie nad tym planem się zastanawiałam ale np od 2 tygodnia, bo 1 to za mało przy moim obecnym bieganiu. Tak na marginesie to chyba poszukam sobie kogoś kto mnie tu w Opolu przetestuje, skonsultuje i oceni co trzeba, a na koniec zaleci to i owo. Myślę, że to będzie najbardziej do mnie dopasowany plan i tak raz czy dwa razy w miesiącu mógłby ocenić moje postępy i skorygować plan (i to nie tylko właśnie biegi, tylko jak stwierdzi że np plecy słabe to będę nad nimi pracować, albo ręce zada, albo cokolwiek co uzna za stosowne i chyba to będzie najbardziej ogólnorozwojowy trening - przypominam, że ja jeszcze mam co zbijać :) )
A nie ma u Ciebie BBL - akcji Be=iegam Bo Lubie ?
tak najlatwiej i najsensowniej chyba zasiegnac porady treningowej.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Olenka jesli jednak zdecydowala bys sie na ten plan to radze jednak rozpoczac go jak nakazuje od pierwszego tygodnia. tu nie chodzi o to by od razu brac sie za ciezkie treningi. ten pierwszy tydzien sluzyc ma raczej temu zeby organizm zalapal ok to znaczy ze czeka mnie bieganie w takim ukladzie? 4 razy w tygodniu? moze sie wydawac ze plan ciezki nie jest, moze Cie kusic przeskakiwaniem kolejnych etapow, ale z czasem zobaczysz ze tak naprawde fundujesz nogom niezle obciazenie ;) miesnie powinny dac o sobie znac :taktak:
Awatar użytkownika
Olenka
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 15 lis 2011, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za podpowiedzi - postaram się skorzystać, chociaż w związku z odkryciem akcji Opole Biega, będę pewnie wykonywać plany od coacha :D I dobrze mi tak :)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Bardzo podoba mi się Twoje podejście do tematu. Zgłębiasz go i jesteś konsekwentna-a konsekwencja jest bardzo ważną cechą biegacza, tak trzymaj! :hej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No chyba Cię pogięło, że się będziesz się na początku załamywać?
Wiesz, kto jest beznadziejny? Ktoś, kto leży brzuchem do góry i patrzy, jak mu ten brzuch rośnie!
Wyluzuj! Pierwsze koty za płoty i spokojnie realizuj to, co zaplanowałaś.
Poza tym kupiłaś buty, mąż Cię zabije, jak ich nie wykorzystasz, więc nie masz wyjścia :hahaha: :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na początku każdy biega wolno i mało, grunt to robić to z "godnościom osobistom" ;) Nie przejmuj się, będzie coraz lepiej :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Olenka
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 15 lis 2011, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ech na pewno się nie poddam. Ale jakoś się podłamałam mimo wszystko - tempo treningu szybsze niż sobie człapię normalnie, no i ten skurcz czy co to tam jest w tej nodze... a z przodu biegnąca grupa niczym gazele na tych swoich (nie boję się tego słowa) pajęczych nóżkach :D Normalnie nie dość, że załamka to jeszcze zazdrość mnie zeżarła :) Ja wiem, że oni nie biegają od wczoraj czy nawet kilku tygodni jak ja, ale mimo wszystko to kubeł zimnej wody :)

Dostałam za to kupę cennych rad, treningi tylko 3 razy w tygodniu, plus patent na brzuszki do tego i teraz czekam do czwartku :)

Dzięki za słowa wsparcia - to wiele mi daje :*
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ja na początku jak na zawodach obserwowałam panie na pajęczych nóżkach, to zadawałam sobie pytanie: co ja robię tu uuuu??? :hahaha:
Też bym chciała być taką panią z pajęczymi nóżkami, ale z drugiej strony-nie jestem pewna, czy chciałoby mi się biegać :hej: a tak przynajmniej coś się dzieje i jest ciągle coś do zrobienia.
Przyjdzie czas, że staniesz się smuklejsza. Nie wszystko na raz.
A pajęcze nóżki to nie wszystko. Jest jeszcze wiele innych składowych, więc pierś do przodu i zasuwaj w SWOIM tempie nie bacząc na innych :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Oleńka, trzymaj się. Biegaj w swoim tempie, znajdź własny cel.
Biegaj, odpoczywaj, ciesz się nowymi butami i tym, że jesteś aktywna.
Z każdym treningiem będzie lepiej!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Olenka jak slusznie pare postow wyzej zauwazylas masz co zbijac jaki wiec sens porownywac sie do pajeczakow?? w dod jak sama zauwazylas kazdy z nich ma w nogach wiecej km jak Ty

staraj sie przede wszystkim oswoic nogi z bieganiem, stosuj sie do wskazowek ktorych ktos madry Ci udzielil i czerp przyjemnosc :taktak: trzymaj sie!
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Na początku każdy biega wolno i mało, grunt to robić to z "godnościom osobistom" ;) Nie przejmuj się, będzie coraz lepiej :taktak:
Podpisuje sie "rencami i nogami" pod tym.
Awatar użytkownika
Olenka
Wyga
Wyga
Posty: 95
Rejestracja: 15 lis 2011, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki kochane za otuchę, dzisiaj jest mi o niebo lepiej niż wczoraj, chociaż trochę jestem nadal zdeprymowana.

Jutro idę mimo wszystko na trening, bo.. zapisałam się na bieg sylwestrowy (10km) - trener zasugerował żeby wystartować gdziekolwiek, bo jak 5km przebiegnę swoim tempem to nawet jak drugie tyle przeczołgam to tak czy siak ukończę, a to najlepszy motywator :) I teraz już MUSZĘ trenować :D Oczywiście wolałabym na 1 start coś krótszego... ale nie ma nic po drodze, co nie kolidowałoby z innymi rzeczami, a sylwka i tak mam zaplanowanego w domku :)
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Masz cel. Masz dobry miesiąc na przygotowania.
A 31.12 będziesz miała forumowe kciuki :taktak:
ODPOWIEDZ