

mam nadzieję, że miałeś z tej drugiej dychy jeszcze większy fun niż po pierwszej

Pozdr
Moderator: infernal
Pewnie, jakbym co miesiąc poprawiał wynik o 5 minut to do końca wakacji zostałbym rekordzistą światarushatek pisze:w tym tempie to 45:00 jest bardziej niż zagrożone
Czytając tutejsze blogi można bardzo łatwo zauważyć, że wcale nie jest łatwo utrzymać progresję przez dłuższy okres czasu. W pewnym momencie musi przyjść taka chwila, że będzie trzeba polec w zmaganiach z własnym wynikiem. Mam jednak nadzieję, że jeszcze ze dwa biegi dam radę się poprawiać.rushatek pisze:im szybciej tym trudniej urywać kolejne minuty
Alexia pisze:to na zawodach spokojnie złamiesz 50 minut
Jestem pewien, że już jutro to zrobisz i to w pięknym stylu. Będę trzymał kciukiEarendil pisze:Będę się musiał jutro sprężać, żeby poprawić Twoje dokonanie
Ofkors, a przynajmniej spróbuję się zbliżyć do tej docelowej 45tki. Widzę, że zrobiłeś dokładnie jak zapowiedziałeś, a nawet lepiej. Prześcignąłeś wirtualnego, czy ustawiłeś na 5'10''?byk pisze:Zatem trenujemy sumiennie dalej i łamiemy to co mamy łamać later this year, right?