DOM - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kapan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
Życiówka na 10k: 38:51
Życiówka w maratonie: 2:59:29

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że zaczynasz luzować z treningiem, a tak w ogóle może mogłabyś gdzieś pisać, który to już tydzień? Nie wiem dlaczego, ale jestem pewna, że jeśli się przygotujesz do porodu, a joga jest super, dojdziesz szybko do siebie. Poza tym, kobiety aktywne przed ciążą szybko dochodzą do siebie. Ja nie jestem odosobnionym przypadkiem. Poznałam koleżankę, która rodziła w tym czasie co ja, tańczy i prowadzi szkołę tańca-po 2 tyg zaczęła tańczyć, po 3 zaczęła wracać do pracy. POWODZENIA!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

25-ty tydzień. Końcówka drugiego, najprzyjemniejszego trymestru, połowa szóstego miesiąca.
Poród wg. miesiączki 16 marca, wg. USG 3 kwietnia (bardziej odpowiada mi to pierwsze ;) )
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dlaczego? Takie Bartusie spod Barana to zdolne dzieciaki są na ogół (znam calych dwóch :))
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:Dlaczego? Takie Bartusie spod Barana to zdolne dzieciaki są na ogół (znam calych dwóch :))
Głównie dlatego, że jestem niecierpliwa ;) A tak serio- MAM JUŻ DOŚĆ bycia brzuchaczem!! Zima to nie jest dobry okres na trzeci trymestr. Nie mam się w co wcisnąć, a wiadomo, że muszę dbać o ciepło. Oprócz dodatkowych kilogramów nosić te wszystkie warstwy ubrań. Grrr...I ci wszyscy kaszlący w rękaw ludzie....
Latem łatwiej.
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Jak na "brzuchacza" to ostro trenujesz, az trudno uwierzyc.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wiem, że to może śmiesznie brzmi i dla niejednej ciężarnej byłoby swego rodzaju profanacją, ale coś robić trzeba z własnym ciałem, a póki nie ma przeciwwskazań to pobieguję. Czasami ciężko mi to nazwać treningiem, bo muszę tak WOLNO. WOLNO- tzn. moje ciało chce szybciej (oprócz brzucha), moja głowa każe zwolnić (choć czuje nudę)- bo prędkość 9,5km/h czy wolniej to takie człapanie...
Niedługo i tak będę musiała zawiesić i to (raczej z rozsądku). Choć Żyrafa w 9-tym miesiącu przebiegła więcej niż mi się to uda w szóstym. Ale to gigantka i nic nie przytyła w ciąży. A ja już czuję kręgosłup (w końcu 7 kilowe obciążenie nałożone na brzuch to nie byle co).
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uważaj w tych górach na siebie :)

Mam nieodparte wrażenie, że jak jest tak zimno, to w ogóle potzreba więcej snu, każdemu. W kazdym razie ja najchętniej bym pol dnia spała :)
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DOM pisze:25-ty tydzień. Końcówka drugiego, najprzyjemniejszego trymestru, połowa szóstego miesiąca.
Poród wg. miesiączki 16 marca, wg. USG 3 kwietnia (bardziej odpowiada mi to pierwsze ;) )
Pozwolę się wtrącić w damskie towarzystwo i skomentować:
Jestem pod wielkim wrażeniem, że w bądź co bądź dość zaawansowanej ciąży jesteś w stanie trenować i myślisz o tym :)
Gdyby większość facetów była tak nastawiona, to szybko wyrósłby nam drugi trzeci i czwarty Lewandowski albo Gajdus

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :)
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DOM pisze:Zima to nie jest dobry okres na trzeci trymestr. ....
Latem łatwiej.
No nie wiem... Wyobraź sobie +30 stopni... a tak potrafi być już maju. Też masakra ;-)
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wiecie co jest najgorsze w ciąży?
NIESTABILNOŚĆ.
I nie mówię tylko o niestabilnym ciele :lalala: Niestabilny jest nastrój, samopoczucie, forma. Jednego dnia można góry przenosić, a następnego ciężko wychylić nos spod kołdry. I nie ma reguły (przynajmniej mi nie udało się takowej odnaleźć).
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DOM pisze: Jednego dnia można góry przenosić, a następnego ciężko wychylić nos spod kołdry.
Ja tak mam bez ciąży. Ale ja zawsze bylam histeryczka. No to wolę nie myśleć, co by było w...
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:
DOM pisze: Jednego dnia można góry przenosić, a następnego ciężko wychylić nos spod kołdry.
Ja tak mam bez ciąży. Ale ja zawsze bylam histeryczka. No to wolę nie myśleć, co by było w...
;)
Dom, Ty w ciąży jesteś niestabilna, a ja i bez ciąży jestem niezrównoważona i już nawet nikt z tym nie próbuje walczyć :hej: .
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Wyjątkowego smaku wigilijnych potraw, chwilki czasu na bieganie, a przede wszystkim rodzinnej atmosfery :)
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Zabawnie zabrzmial opisany problem - zakladanie butow.
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacdzi pisze:Zabawnie zabrzmial opisany problem - zakladanie butow.
No, ja nie wiem, czy to jest zabawne :lalala: Chociaż, podobno potem człowiek docenia proste czynności ;-)
DOM, crosstrainer to które?
ODPOWIEDZ