
sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Arek ma rację,nawet jak byś zdychał i stracił 40 sekund na podbiegu to nadrobisz 10-15s na zbiegu......a przecież zaczniesz po 3:50/km,więc 39 minut powinieneś złamać a 40 to nawet po kilku piwach w piątek wieczorem. 

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Po 3'55" zacznę - to nie tartan
Zauważcie, że tego podbiegu to 1 km jest. Zaczyna się od skrętu z Tynieckiej na most - tam też jest pod górę

Zauważcie, że tego podbiegu to 1 km jest. Zaczyna się od skrętu z Tynieckiej na most - tam też jest pod górę

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Tak mi się wydaje, że chyba asekuracyjnie mówisz, że liczysz na złamanie 40 minut. Jak dla mnie, to lecisz na 38min. a poniżej 40 to już na pewno. Sam mam nieco wolniejsze tempa od Twoich, ale na jesień będę mierzył w 38 minut.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Z tego co widziałem, to masz szybsze tempa, np maratońskie lecisz po 4:13 - dla mnie w tym momencie nieosiągalne.grabarz pisze:Tak mi się wydaje, że chyba asekuracyjnie mówisz, że liczysz na złamanie 40 minut. Jak dla mnie, to lecisz na 38min. a poniżej 40 to już na pewno. Sam mam nieco wolniejsze tempa od Twoich, ale na jesień będę mierzył w 38 minut.
Wychodzę z założenia, że lepiej się mile zaskoczyć, niż srogo zawieść

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Zgadzam się Wieśku, dlatego w tym cyklu treningowym spokojne biegi robię w tempie > 5'00"/km traktując je jako regenerację między akcentami.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Paweł bądź mężczyzną i powiedz otwarcie że celujesz w 38min a nie te 40min! To już zaczyna być śmieszne
Co tydzień jak byś chciał robisz ciągłe 10km poniżej 40min a na zawodach ponoć celujesz w złamanie 40min
hehe sraty pierdaty zapszeproszeniem 



Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wojtku, ale ja to robię
- rano = chłodno i często bez wiatru
- na bieżni = płasko, brak ostrych zakrętów, nawrotek, podbiegów na mosty itp
- sam = niezaprzątanie sobie głowy jakimś wyprzedzaniem, omijaniem i innymi duperelami
Dlatego podtrzymuję, że będę zadowolony jak złamię te 40 minut.
- rano = chłodno i często bez wiatru
- na bieżni = płasko, brak ostrych zakrętów, nawrotek, podbiegów na mosty itp
- sam = niezaprzątanie sobie głowy jakimś wyprzedzaniem, omijaniem i innymi duperelami
Dlatego podtrzymuję, że będę zadowolony jak złamię te 40 minut.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Pewnie, że lepiej się mile zaskoczyć. A tym bardziej po nieudanych wcześniejszych założeniach. Ja już miałem kilka takich nieudanych założeń przez kolki, wyjazdy, przeziębienia, ale patrząc na treningi, aktualną dyspozycję, to cele które sobie założyłem, to są minima. Też się będę cieszył ze złamania 40 minut na dychę, ale gdzieś tam w głowie odzywa się 38minut. A jak będzie, to pokażą zawody. Bo może znowu wyjdzie dupa z tego. Ale cel pozostanie.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Grabarz - widzę, że mamy podobne podejście
Trzymam za nas kciuki.

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Dwa pierwsze punkty rzeczywiście na plus. Ale trzeci to dla mnie raczej na minus. Mnie rywalizacja zawsze daje dodatkowego kopa.sosik pisze: - rano = chłodno i często bez wiatru
- na bieżni = płasko, brak ostrych zakrętów, nawrotek, podbiegów na mosty itp
- sam = niezaprzątanie sobie głowy jakimś wyprzedzaniem, omijaniem i innymi duperelami.
40min. masz na miękko, a cele trzeba sobie stawiać wysokie, a nie zaniżone


10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Leon - to zależy od konkretnego biegu. Ostatnie 2 biegi na 10 km kończyłem sam = przed i za co najmniej 20 sekund przewagi. Jednak początek biegu bywa różny. Trzeba czasem się przepchać, ominąć to wybija. Na bieżni wzrok 10 metrów przed i napierasz od początku do końca i nie przejmujesz się innymi.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 30 kwie 2013, 16:59
- Życiówka na 10k: 34:51
- Życiówka w maratonie: 2:59:33
No tak, tylko na treningu nigdy nie pocisnąłeś na maksimum możliwości, co widziałeś pewnie po tętnie. Krzychowi robiłeś za zająca po 3:50 i było lekko, a tu chcesz zacząć po 3:55. Trochę bez sensu. Musisz uwierzyć że stać co najmniej na 38:XX.
10Km (II Myślenicki bieg uliczny 13.03.2016) - 34:51
Półmaraton (II Cracovia Półmaraton Królewski 24.10.2015) - 1:17:14
Maraton (XIII Cracovia Maraton 18.05.2014) - 2:59:33
Półmaraton (II Cracovia Półmaraton Królewski 24.10.2015) - 1:17:14
Maraton (XIII Cracovia Maraton 18.05.2014) - 2:59:33
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Mnie zarąbałeś treningiem,miałeś jeszcze duży zapas i ja atakuję 39 minut a Ty 40.Zgadzam się z Arkiem,że to się kupy nieAreq pisze:No tak, tylko na treningu nigdy nie pocisnąłeś na maksimum możliwości, co widziałeś pewnie po tętnie. Krzychowi robiłeś za zająca po 3:50 i było lekko, a tu chcesz zacząć po 3:55. Trochę bez sensu. Musisz uwierzyć że stać co najmniej na 38:XX.
trzyma.
Teraz masz formę,pytanie jak długo ją utrzymasz przy tym schemacie trenowania,często 3 akcenty w III zakresie w jednym tygodniu.
Niemniej na Tesco na 38,5-39 wystarczy.
