
rolin' - breaking 3 - komentarze
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Graty! COś czuję, że mocno Ci te bieganie po górach odda na maratonie 

- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie śledzę regularnie, ale widzę, że wspinanie nie całkiem w kąt odstawione
.
Na Prawym Żebrze byłam w ub. roku, i to dwukrotnie - raz nocą, fajne doświadczenie. Robiłam w podejściówkach.
W tym roku w Tatrach nie wspinałam się, ciągle straszne prognozy i niestety - sprawdzają się
. Za 10 dni będę w Julijskich Alpach przez dobre dwa tygodnie, po takim wyjeździe zwykle wspinania ma przesyt na jakiś czas
.

Na Prawym Żebrze byłam w ub. roku, i to dwukrotnie - raz nocą, fajne doświadczenie. Robiłam w podejściówkach.
W tym roku w Tatrach nie wspinałam się, ciągle straszne prognozy i niestety - sprawdzają się


- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Nie całkiem odstawione, ale przygotowania pod jesienny maraton jednak są priorytetem i ciężko to wszytko pogodzić. Warunu nie ma rzeczywiście, dlatego my pojechaliśmy pomimo nocnych opadów i wspinaliśmy się po mokrym. Droga rzeczywiście łatwa w dobrych warunkach, ale przyjemna. Zazdroszczę wspinu w Alpach, jeszcze nie doświadczyłem tych gór od tej strony 


Dzięki! Mam nadzieję, bo trochę eksperymentujęLogadin pisze:Graty! COś czuję, że mocno Ci te bieganie po górach odda na maratonie

BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
No cóż, jakby to powiedzieć: trochę zmienia się perspektywarolin' pisze:Zazdroszczę wspinu w Alpach, jeszcze nie doświadczyłem tych gór od tej strony

Podejścia 800-1300m, a później jeszcze 300-400m i więcej drogi, przydaje się praca nad kondycją przez cały sezon

Ale przestrzeń i pustka - niesamowita. To pozwala wynagrodzić nieco wcześniejsze trudy

- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Podejścia jak w Tatrach
Nie da się zabiwakować pod ścianą? Kiedyś mam nadzieję, że się uda taki urlopik zaliczyć 


BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:31
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Gratuluję podium! a i wspinu w Tatrach zazdroszczę. Ja tam zwykły wędrowiec tatrzański jestem, a Ty profi. To jak już wybiegniesz na płaski maraton, to Twój trening na pewno zaprocentuje! - tak jak mój obecnie na piwnej mili niebawem:)
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k-34.31 (Poznań 16.03.25) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dzięki! Profi to na zdjęciu wygląda każdy kto się obwiesi szpejem
Rzeczywistość wygląda inaczej
Też bym chciał potrenować do piwnej mili, ale po browarach mam takie ssanie, że cieżko by było wagę utrzymać, a co dopiero zrzucić 



BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Heh, po takim wyjeździe podpiaścia w Tatarach wydają się śmieszne - krótkie i łagodnerolin' pisze:Podejścia jak w TatrachNie da się zabiwakować pod ścianą? Kiedyś mam nadzieję, że się uda taki urlopik zaliczyć

Biwakować pod ścianą to nie bardzo się da, raz - ze względu na przepisy, ale dwa - na charakter gór, jest tam dość surowo - ani wody, ani trawy

W strategicznych miejscach jest kilka małych schronów - takich metalowych bud, w których można nocować przed/po wspinaniu.
Ale takie 1300m podejścia robi się w 2h, właśnie dzięki temu, że nie ma dreptania po płaskim. Gorzej, że później trzeba zejść - to bywa bardziej męczące, niestety ...
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
No cóż, nie zachęciłaś
Schodzenie to jest koszmar - gdziekolwiek, skądkolwiek... Chyba, że w butach biegowych na lekko 


BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Mała Fatra Ci się nie spodobała za bardzo?
Moim zdaniem jedno z ciekawszych pasm w naszym sąsiedztwie, różnorodność krajobrazu fenomenalna.
Ciekawie wygląda Stoh i wielki Rozsudziec w jednym kadrze - sąiednie góry, podobnej wielkości a kompletnie inny charakter.
W Wielkiej Fatrze podobnie jest z Czarnym Kamieniem i Płoską.
Moim zdaniem jedno z ciekawszych pasm w naszym sąsiedztwie, różnorodność krajobrazu fenomenalna.
Ciekawie wygląda Stoh i wielki Rozsudziec w jednym kadrze - sąiednie góry, podobnej wielkości a kompletnie inny charakter.
W Wielkiej Fatrze podobnie jest z Czarnym Kamieniem i Płoską.
37:52 1:25:24 3:12:11
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Jak ja robiłem podobny trening w TM po 4:14 to akurat padło 3h w Berlinie
A pamiętam, że domykałem na wyrzygu.

- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Krajobrazowo bardzo ładne pasmo. Góry o mieszanym charakterze ni to Beskidy, ni Pieniny, trochę też jurę przypomina. Ale te trasy, które ja pokonałem do biegania średnio się nadawały. Za strome podejścia i zejścia. Wąziutkie, zarośnięte, błotniste i nierówne ścieżki (oczywiście nie wszystkie). Pod tym względem mi się nie podobały. Ale do trekkingu już jak najbardziej fajne miejsce.krabul pisze:Mała Fatra Ci się nie spodobała za bardzo?
Moim zdaniem jedno z ciekawszych pasm w naszym sąsiedztwie, różnorodność krajobrazu fenomenalna.
Ciekawie wygląda Stoh i wielki Rozsudziec w jednym kadrze - sąiednie góry, podobnej wielkości a kompletnie inny charakter.
W Wielkiej Fatrze podobnie jest z Czarnym Kamieniem i Płoską.
Kilka zdjęć z Rozsuteców: https://www.instagram.com/p/BlS7JdngaV5/
To dobra wiadomość, bo ja dalej uważam, że jestem z formą daleko od celu. Ale mam nadzieję, że się do jesieni zdążę przygotowaćLogadin pisze:Jak ja robiłem podobny trening w TM po 4:14 to akurat padło 3h w Berlinie A pamiętam, że domykałem na wyrzygu.

BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4953
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Rolin, jak się sprawują Nike?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Zoom Fly? Bardzo dobrze tylko lekko mnie ugniatają przy dłuższym biegu w mały palec lewej stopy. To samo miałem z Pegasusami 33. To jest taka moja indywidualna bolączka do ogarnięcia sznurowaniem. Ale biega się w nich fajnie i lekko. Polecam buciki.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2421
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Ach te browary
, mnie w tym zakresie te nieszczęsne MŚ w piłce nożnej załatwiły
teraz mam jakieś 1-1,5 kg więcej. Niby nie dużo, ale wcurwia 


