
Oj tam... raz w roku to i ksiedzu sie nalezy


Moderator: infernal
Faktycznie to sam tez pomyslalem zeby taki HM pobiec... ale chyba nie...Skoor pisze:
Oj tam... raz w roku to i ksiedzu sie nalezyale zawsze moglismy ja potraktowac stricte treningowo jako szybsze wybieganie, a leciec planem na dyche. Bym koledze za zajaca porobil. Jednak jak sie znam to bym czul niedosyt wtedy
Pociśniesz połówkę, sam się zdziwiszSkoor pisze:Te kilometry to pod polowke w nastepnym tygodniu. Jutro znowu 18 tyle, ze z przyspieszeniami a w niedziele cos co Ty juz biegales czyli 23km w tym 4 ostatnie po 4/km.
Wole jednak biegac cos szybkiego niz takie klepanie
Dlaczego nie HM?kaligr pisze:Rolli, dla czego nie????