Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Połówkę po maratonie się biegnie w 3 tygodnie "z nic nie biegania", wszystkie inne propozycje uważam za kiepskie, no chyba, że ten maraton to był tak na pół gwizdka albo jak ktoś jest tytanem regeneracji. Po drugie to po cholerę trenować jak bez tego biega się znakomicie a to trenowanie to tylko spieprzyć coś to może. W 3 tygodnie po maratonie ma się po prostu końską wytrzymałość i jeśli nawet po 10kmach czujemy się nietęgo to w zasadzie niewiele się zmienia na drugiej połówce dystansu i okazuje się, że daje się to jakoś tak dziwnie dobiec do końca i to bez strat.
Ty masz już zdaje się jakieś doświadczenie w tej materii.To NIC nie bieganie to tylko BS-y czy jak?
W jakiej ilości,30-40 tygodniowo?Totalnie żadnego akcentu przez 3 tygodnie czy jakiś lekki set?
New Balance but biegowy
dzikigor
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obserwuję Twoją walkę o te 38min i nic z tego nie kumam. :lalala:
Napiszę Ci tak aby wq.rwic lub zmotywować :spoko: nabiegałem w czerwcu w Pszczynie 38:45 (netto ale co tam :hahaha: ) po...
uwaga 3treningach biegowych w ciągu ...uwaga 2 tyg. 2xok 13km po jakieś 4:12 i 1x 18 po 4:38 ale do tego na wioślarzu dopłynąłem chyba nad Bałtyk :tonieja: może Twoim problemem jest brak konkretnych ćwiczeń siłowych na nogi . bo ja już tego nie ogarniam :hahaha:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

dzikigor pisze:Obserwuję Twoją walkę o te 38min i nic z tego nie kumam. :lalala:
Napiszę Ci tak aby wq.rwic lub zmotywować :spoko: nabiegałem w czerwcu w Pszczynie 38:45 (netto ale co tam :hahaha: ) po...
uwaga 3treningach biegowych w ciągu ...uwaga 2 tyg. 2xok 13km po jakieś 4:12 i 1x 18 po 4:38 ale do tego na wioślarzu dopłynąłem chyba nad Bałtyk :tonieja: może Twoim problemem jest brak konkretnych ćwiczeń siłowych na nogi . bo ja już tego nie ogarniam :hahaha:
Jak widać każdy jest inny.Ja nie mogę złamać 39 na dychę i a inny nie wyciśnie 160kg na płaskiej ławeczce.
Przeszłość "siłowa",duża waga i wiek widocznie mi nie pomaga.3 lata temu do autobusu nie byłem wstanie dobiec. :hahaha:
Gratuluję wyników.Najważniejsze,że bieganie trzyma mnie przy jako takiej sprawności a siła nie jest problemem,zdecydowanie wydolność.Na wioślarza czy rower szkoda mi czasu,wolny czas wolę spożytkować biegając.
pozd
dzikigor
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie pisałem tego by się chwalić ale może dać Ci jakieś wskazówki bo Twoje (wakacyjne) bieganie podejrzewam każdego tutaj masakrowało :oczko: a z tym biegiem też była ciekawa sprawa biegłem ze szwagrem i stwierdziliśmy przed biegiem,że zapie..alamy na 40 minut no i poszło...
To może weź no jakiegoś "szwagra" i pogon się z nim na jakiś zawodach :hej:.

P.S.mam nadzieję,że spotkamy się na silesi, uskuteczniam greifa na ok 4/km ale... jak mi tak dalej będzie szło to będę uciekał przed Sosikiem :bum:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Same BSy po 40min-1 godz, 3-4 x na tydzień , całkowicie luźno. Wigi coś tam w zeszłym roku tez biegał dobrze HM po maratonie i chyba też nic nie pociskał specjalnie a "samo wyszło". Myślę, że po maratonie to nie ma co przesadnie trenować, trzeba kupony odcinać i głównie to dobrze odpocząć. A trening to 3-4 tygodnie po dopiero zacząć.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę, że szykuje się mały zlot forumowiczów na Silesii. Ja tak, jak Krzychu planuję rano być w biurze zawodów i myślę, że to idealne miejsce na spotkanie.
Dzikigor przecież będziesz przede mną uciekał. Pytanie jak szybko, ale jeżeli planujesz 4'/km to raczej obawiaj się Sylw3g-a, bo ja sporo wolniej planuję :) i nie mam szans Cię dogonić.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
dzikigor
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To pewno sie tam spotkamy ja z Tychów więc mam rzut beretem
sosik pisze:bo ja sporo wolniej planuję :) i nie mam szans Cię dogonić.
hehe Twoje treningi mówią co innego ,(obstawiam okolice 3h u Ciebie)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:.....Omawiałem głównie trening pod maraton.....
Krzychu a co siłą biegową? .... krosy, podbiegi, skipy, ćwiczenia na nogi? jakie wskazówki w tym temacie były?
Obrazek
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

acer pisze:
Krzychu M pisze:.....Omawiałem głównie trening pod maraton.....
Krzychu a co siłą biegową? .... krosy, podbiegi, skipy, ćwiczenia na nogi? jakie wskazówki w tym temacie były?
Jak jest możliwość to wybiegania po pagórach to dobry pomysł.Siłownia 2x tyg też.Jeśli nie ma na to czasu to podbiegi i
raz na jakiś czas II zakres i interwały po pagórkach.Skipy to jak będę biegał M w 2:45 to tak.To trudny element siły biegowej i trzeba bardzo poprawnie wykonywać,żeby nie zrobić więcej szkód niż pożytku.
Najbardziej zdziwiły mnie te interwały po krosie np.5x1km czy 3x1,6km.Raczej kilometrówki minimum,nie krótsze.
Czym bliżej startu docelowego tym bardziej ograniczamy siłe.Na 5-6 tygodni przed jeśli mamy "płaski" maraton
to można zrezygnować z podbiegów i zostawić tylko część wybiegań po pagórkach.
To były rady dla mnie czyli zasiedziałego czterdziestolatka. :hahaha:
Dla młodego wilka celującego w 2:35 to już inna bajka....jak mi powiedzieli co każą biegać swoim podopiecznym na tartanie to bolało od samego słuchania. :hahaha:
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Choć z poziomem u mnie daleko do Ciebie to jako "zasiedziały czterdziestolatek" (już niebawem ;) ) tak dopytuje o szczegóły bo na pewno w dłuższej perspektywie się to przyda.
Ciekawostka np. interwały po pagórkach, w literaturze raczej znajdziemy aby biegać to po płaskim by trzymać odpowiednie tempo ... ale warto coś nowego wprowadzać.
A siła biegowa u mnie jest zdecydowanie na bakier tu widzę dużo do poprawienia.
Obrazek
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Takich interwałów nie da się pobiec takim samym tempem,bardziej na intensywność.
Chodzi o to,żeby cały czas coś zmieniać a nie biegać 5 tygodni z rzędu 6x1km/p.3' i porównywać się czy jest progres.
Oczywiście wielu na forum klepie ten sam plan bardzo długo(w tym ja) i ma ciągły progres(nie ja).
Niemniej nie dowiemy się jaki byłby postęp gdyby bardziej "szokowali" swój organizm.
I nie w tym sensie,że treningi miałyby być cięższe,po prostu bardziej zróżnicowane.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzysiek - graty za dychę!! choć zapewne liczyłeś na odrobinę więcej :)

Wiesiek - interwały po pagórkach - a jaki by miał być ich cel? jeśli masz zamiar biegać na zawodach krosowych - to proszę bardzo, a tak - osobno interwały po płaskim, a osobno siła biegowa w terenie :)
jeśli już masz zamiar robić interwały w terenie - to tak jak pisał Krzysiek - trzymaj się raczej intensywności, a nie tempa; tzn. ja np. jak teren jest w miarę łagodny - staram się tempo utrzymywać, ale to wszystko zależy od tego co pod nogami i od nachylenia; bardziej polecam Ci fartlek w terenie, obok klasycznych interwałów; albo po prostu spokojne wybiegania po pagórach, kształtujące siłę; bo siła + tempo - to już trochę dużo jak na jeden trening :)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Znowu gdzies posiałem Twój numer telefonu więc piszę tutaj :hej:

Mimo wszystko gratulacje, choć zdaję sobie sprawę ze nie tego oczekiwałeś po tym starcie. Spora waga niestety nie pomaga w szybkim bieganiu, wiem cos o tym :hahaha:

Zgadzam się co do siły biegowej. Podbiegi powinno się wykonywac przynajmniej raz w tygodniu. Wiem ze dla nas amatorów to zawsze trochę strata tak cennego dnia biegowego. A najlepsze jest to ze biegać Danielsem praktycznie ma tego w ogóle w planie. Myśle że to dla nas bardzo ważna wskazówka :usmiech:

Ja się testuję teraz w niedziele na dyche, potem jeszcze 4 tyg do połowki...a potem wracam do bloga i poważnych przygotowań, powstał kolejny szatański plan :sss:

Powodzenia dla Ciebie i pozdrowionka :uuusmiech:

PS. Skoro szykuje się taka plejada gwiazdorska zjechać na Śląsk na maraton nie pozostaje mi nic innego jak tylko przyjechać kibicować...do zobaczenia :oczko:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

To powodzenia na tej dyszce.Mam nadzieję,że już zrzuciłeś trochę z tych 90kg. :hej:
Nie tylko ty masz problem z utrzymaniem cholernej wagi. :wrrwrr:
Zaraz wysyłam Ci SMS-a. :usmiech:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

z tych 90kg.
Co?

:hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
ODPOWIEDZ