sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sosik, oby z tą łydką to tylko drobiazg. Zaopiekuj się nią.

Z drugiej strony akcent goni akcent u Ciebie. Nie kuś losu.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
PKO
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Może to tego tysiaka jeszcze czujesz w łydach. Oby to był drobiazg.
Zdrówka!! :taktak:
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ech te łydki... Oby to była jakaś pierdoła jak u mnie i szybko przejdzie. Tak jak piszesz, kilka dni BSów i oby było dobrze. Może za szybko przestawiasz się na 0 drop i nogi się buntują...
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Na to liczę. Kilka dni ponabijam kilometry po 5'30", a w środę sobie progi pobiegam :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Mądra decyzja,trzeba odpuścić.Trochę dużo treningów szybkościowych,do tego zero dropu......
Oby szybko przeszło i czas zacząć porządnie się rolować.
Ja dwa razy więcej czasu spędzam na rolce niż przy rozciąganiu.
Zdrówka! :spoczko:
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:porządnie się rolować.
Ja dwa razy więcej czasu spędzam na rolce niż przy rozciąganiu.
:
Tak przy okazji. Mógłbyś KrzychuM dać jakieś szersze wskazówki jak i czym wykonywać te rolowanie. Jaki wałek zakupić, jakie i ile czasu te rolowania robić, generalnie jestem zielony a myślę o tym aby poprawić tym regenerację.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pozwolę sobie przypomnieć post Sylwga sprzed 2 tygodni
Sylw3g pisze:Sorki sosik, ale ktoś to musi w końcu Ci powiedzieć:
Nie masz pojęcia co robisz.

12 tygodni interwałów, progów, rytmów, jakichś sprintów.
Wariat.

Wszystko byłoby fajnie, ale gdyby wszystkiego było z 60% mniej, miałbyś 15lat i trenował do średnich dystansów.

No, ale ważne, że Ci to sprawia przyjemność :P
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś hejtera, wręcz przeciwnie, śledzę bloga, szczerze kibicuję i życzę Ci jak najlepiej, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że to niepowodzenie na maratonie wywarło zupełnie inny skutek niż 'powinno'. Prawie wszyscy mówili Ci, że trenujesz za ciężko, no i niestety mieli rację. Zamiast wyciągnąć wnioski i wyluzować to brniesz w jeszcze cięższy zapierdziel, bez przełożenia na wyniki i balansując na granicy kontuzji.
sosik pisze:Sam jestem ciekawy tego treningu. Jak również reakcji łydek na drugi trening w kolcach w jednym tygodniu.
Łydki reakcjonistki jak widać zaprotestowały.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trochę się zdziwiłem, bo na prawdę dobrze się czułem. Już na środowym ciągłym dobrze to wyglądało. Dzisiaj na rozgrzewce też wszystko szło ok. Zero oznak, że coś może się stać.
Może faktycznie tego 1000 mogłem sobie odpuścić, bo wcześniej rano po rytmach nogi były super.

Tak jak pisałem. Poniedziałkowe rytmy profilaktycznie odpuszczę - zrobię beesa w zamian.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

krzychooo pisze:
Krzychu M pisze:porządnie się rolować.
Ja dwa razy więcej czasu spędzam na rolce niż przy rozciąganiu.
:
Tak przy okazji. Mógłbyś KrzychuM dać jakieś szersze wskazówki jak i czym wykonywać te rolowanie. Jaki wałek zakupić, jakie i ile czasu te rolowania robić, generalnie jestem zielony a myślę o tym aby poprawić tym regenerację.
filmik mojego fizjo https://www.youtube.com/watch?v=F1cJqkGPp6A.10-15 minut wystarczy zrobić jako jedna sesja.
Wałek kupiłek w Bierdze,taki z wypustkami.Kaczmarek widziałem nakupił sobie kilka sztuk na zapas. :hahaha:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Krzychooo, ja zrobiłem taki: http://www.magazynbieganie.pl/roller-ma ... y-3-kroki/ nie ma różnicy między tym, a kupnym, napier...boli tak samo :D ale działa
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Krzychooo, ja zrobiłem taki: http://www.magazynbieganie.pl/roller-ma ... y-3-kroki/ nie ma różnicy między tym, a kupnym, napier...boli tak samo :D ale działa
Różnica jest taka,że w kupnym są fragmenty gładkie,jak i takie z wypustkami.Mam już pewne doświadczenie i na niektóre części
czwórek i łydek te "kuleczki" lepiej rozbijają powięź mięśniową.

@Sosik:Po teście na kilometr nie czułem na drugi dzień najmniejszego "zakwasu",to nie od tego tylko od "ogółu".
Biegasz bardzo dużo rytmów,progów,spójrz ile kilometrów to akcenty.
Mcmillan i wielu innych trenerów zaleca dla nie młodych amatorów nie więcej jak 15-20% kilometrów szybszych jak BS-y.
Przy takiej ilości szybkiego biegania to każde wybiegania powinieneś biegać po 5:15-5:30/km aby tu przynajmniej nie obciążać aparatu ruchu.
Jak w styczniu,lutym pisaliście,że przesadzam to też mi się wydawało,że jest luz blues. :hej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze: Wnioski: "Morzna? Morzna!" :hahaha:
Dobrze, ze nie "moszna" :bum:
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Od kilkunastu dni wstaje bez budzika około 5. Coś pięknego! Wybiegam swoje, czasu mam od groma... Cisza, spokój... Sam organizm się przestawił widocznie...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U mnie o 4 też nie ma problemu w tygodniu.
W sb i nd przesuwam budzik o 1 h, ale i tak wstaję przed budzikiem.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

sosik jak wyniki spirometrii? w normie?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ