mariuszbugajniak - komentarze

[mariuszbugajniak]

Wiesz co, raczej pobiegnę z zającem, a jest nim Bartek Olszewski na 1.25h... Zacznę raczej równo po 4,00 a chcę z zającem, żeby nie przesadzić początku, potem mam nadzieję przyspieszyć. Na treningach pół czy rok temu biegałem wyczerpujące odcinki i potem na zawodach zawsze coś się urwało, teraz tempo 4,00 nie robi wrażenia więc jak nim zacznę to może coś z tego wyjdzie. Wrocław na bank 4,15 i nie ma inne możliwości.

[mihumor]

Ale na 1,25 to jest po 4,02 średnio i nie wiem jak Bartek to planuje biec ale ja bym tego nie otwierał jako zając po 4,00 tylko po ok 4.05 stopniowo podbijając delikatnie co 5km. Jak biegałem 1,25 to pierwsze 15km biegłem równiutko po 4,05. Myślę, że jeśli chcesz łamać trójkę to pomysł by pobiec maraton w 1,25 jest bardzo rozsądny, po pierwsze to wynik, który daje przeliczenie na 3,00 w M, po drugie jest spokojnie w twoim zasięgu i nie grozi Ci sytuacja, ze się zajedziesz na tej połówce i potem za to zapłacisz w M, po trzecie trzymam kciuki Kiedy to biegniesz, w weekend?

[Krzychu M]

W niedzielę Praski w Wawie,chyba?
Stawiam spokojnie na 1:22 a i w maratonie sobie poradzisz na 2:59,jesteś już "innym" biegaczem jak rok temu.
Powodzenia!Trzymam kciuki i jak tylko będę w domu to komentarzy on-line nie zabraknie.

P.S Mnie już nosi,mój start pojutrze.

[mariuszbugajniak]

Tak jak mówicie, to nie jakiś start docelowy, czy 1.25 czy 1.23 czy 1.27 nie ma znaczenia, chciałbym się mocno przetrzeć przed M i tyle. W każdym razie przynajmniej połowę lecę z zającem na 1.25

Krzychu dawaj czadu!

[Krzychu M]

Tak jak mówicie, to nie jakiś start docelowy, czy 1.25 czy 1.23 czy 1.27 nie ma znaczenia, chciałbym się mocno przetrzeć przed M i tyle. W każdym razie przynajmniej połowę lecę z zającem na 1.25

Krzychu dawaj czadu!

Słusznie,nie ma sensu się zajeżdżać na 2 tygodnie przed maratonem.
Czadu to nie ma z czego dać.
Jak to się mówi,stoję w miejscu.Chciałbym notować progres,ważyć 5kg więcej(czyt.nie przejmować się tym co się je),biegać po 500km/miesiąć.....tak to tylko
w Erze.

[mariuszbugajniak]

Coś musisz pokombinować po startach i będzie progres!

[Krzychu M]

Coś musisz pokombinować po startach i będzie progres!

Dobrze to jest,biegać mogę,nie choruję,nie łapię często kontuzji....a życiówki spektakularne z peselem zaczynającym się
na 7-mkę są raczej nie realne.
Ale coś będę zmieniał,to na pewno.

[mariuszbugajniak]

Nie gadaj, nie gadaj! Na tyle kilometrów musi coś zatrybić, myślisz ze jesteś na poziomie z jesieni 2013 teraz czy jeszcze brakuje?

[Krzychu M]

Jakbym nie był na poziomie z przed roku to byłaby katastrofa.W sobotę się wszystko okaże.Rok temu na Tesco 39:49.
Na pewno nie jestem w takiej formie jak w marcu/kwietniu tego roku.
Nie dowiem się już na ile byłem dotrenowany,ale długie progi wchodziły poniżej 4:00 a kilometrówki po 3:37-3:40,choć
uważam,że jak na 40-latka który 3 lata temu ważył 105kg i nie był wstanie przebiec ciągiem 500m(kalectwo) to wyniki są
całkiem akceptowalne....ale jak to bywa człowiek ambitny chce więcej.

P.S Jakbyś był w Krk to daj znać.Wybieganie albo ustawienie tysiąca nie będzie problemem.

[mariuszbugajniak]

Spoko, w każdym razie życzę sporego połamania tych 40 minut, a może i 39 tylko nie odpuszczaj!

[panucci10]

Powodzonka na tej połówce Daj czadu i jednak zrób fajny wynik cobyś w brode sobie nie pluł że mogło być lepiej!

[Krzychu M]

Spoko, w każdym razie życzę sporego połamania tych 40 minut, a może i 39 tylko nie odpuszczaj!

Dzięki.Tobie życzę dużego NS abyś był dobrze nastawiony przed Wrocławiem.

[mariuszbugajniak]

Powodzonka na tej połówce Daj czadu i jednak zrób fajny wynik cobyś w brode sobie nie pluł że mogło być lepiej!

Bo trasa jest zachęcająca Ale bez napinki

[sosik]

Powodzenia na półmaratonie. Patrzę na ostatnie treningi i podziwiam. Forma poszła w górę więc i bez napinki powinien fajny wynik być.

[le0n71]

Też podziwiam, jaki progres zrobiłeś. Trasa jest idealna na życiówki, więc daj czadu!!