Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Kachita uważaj na buty ze słabszą amortyzacją i ja bym nie biegał aż się nie zagoi.
Achillesy lubią po rozgrzewce przestawać boleć, tylko że to wcale nie znaczy że zdrowieją.
A zaniedbana kontuzja ścięgna achillesa to jedna z najpaskudniejszych rzeczy jaką biegacz może mieć.
U mnie przerwa trwała 6 tygodni w zeszłym roku.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W czerwcu będę generalnie miała nieco mniej biegania, bo a to wesele kuzyna, a to festiwal fantastyki i poniewierka ;) , więc mam cichą nadzieję, że to się w tym czasie zagoi. W sumie od przyszłego tygodnia miałam zacząć plan do maratonu...
Zobaczę, jak noga będzie się czuła jutro.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W każdym razie gratuluję tego, że jesteś teraz w dobrych rękach. W tejpy wierzę bo sam próbowałem. Tyle tylko, że moim tereapeutą był drogą mailową tutejszy Jurek. Wolfa zresztą też. Wierzę w tejpy na achillesa co najmniej tak samo jak jak w kledziki na kolana.
Co do butów to mam mętlik we łbie bo się sporo naczytałem. Czytałem równocześnie, że powinno się nosić but z wysoką piętą, oraz całkowicie płaskie, żeby achillesa nie rozleniwić.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja na razie odstawiam 4F na półkę, zostanę przy ortopedach i sauconach, które też mają wsparcie. I zaraz wygugluję sobie instrukcje do automasażu łydek.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Czytałem równocześnie, że powinno się nosić but z wysoką piętą, oraz całkowicie płaskie, żeby achillesa nie rozleniwić.
Może w fazie ostrej uniesiona pięta + a potem na płasko, by ćwiczyć chłopaka?
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Oj mój także ...całkiem niczego sobie był i ładne wzorki i działające machał

Pobiegłam Maraton w Krynicy z takim Batmanem na nodze
Potem bolało mnie wszystko z wyjątkiem Achillesa...

Obrazek :hej: :hejhej:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W ramach ekshibicjonizmu zaprezentuję i mojego batmana. Trochę słabo widać, bo jest beżowy. A te poziome paski na moich nogach to odciski od spodni. I proszę się nie śmiać z moich froterujących podłogę kapci! :hej:
Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ładnie Ci w tych tejpach hihi :hahaha:
Kachita-achilles się wyleczy, ale błagam Cię nie szalej. Najważniejsze, że serducho zdrowe i możesz śmigać!! :taktak:
A na poniewierkach-obiecaj, że nie przegniesz z kopceniem plisss
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tejpy były w ogóle w trzech kolorach - beżowym, niebieskim i różowym. Chyba następnym razem wezmę niebieski :)

A na konwentach jakoś mnie nie ciągnie do kopcenia, więc powinno być dobrze. Zresztą po ostatnich ekscesach fajkowych jakoś mi się odechciało na dłużej. I w ogóle własnie do mnie dotarło, że muszę zacząć ćwiczyć chodzenie na wysokim obcasie, co by na weselu kuzyna się nie zabić w szpilkach :bum: Albo - tfu, tfu, wypluwam te słowa, i w ogóle czary mary - nie skręcić sobie kostki :szok:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Też miałem niebieskie i faktycznie odciążają.
Potem kleiłem sobie sam.
Taśmy można kupić w sklepie z artykułami rehabilitacyjno-ortopedycznymi.
I generalnie schładzać przed snem (broń boże przed wysiłkiem)
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Potem kleiłem sobie sam.
Docinałeś sam i doklejałeś sam ???
to szacun :orany:
Ja bym się nie odważyła na taka samowolkę...chyba,że masz doświadczenie albo oczy z tyłu głowy :oczko:
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

I w ogóle własnie do mnie dotarło, że muszę zacząć ćwiczyć chodzenie na wysokim obcasie, co by na weselu kuzyna się nie zabić w szpilkach Albo - tfu, tfu, wypluwam te słowa, i w ogóle czary mary - nie skręcić sobie kostki
No faktycznie najlepiej wygląda noga w tejpach i w szpilce...
To jak pończochy ze szwem :hej: w okresie miedzywojennym...czysty szyk :oczko:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Dobajka prosiłem narzeczoną żeby przytrzymała i podkleiła.
Pamiętam że ogoliłem część łydki
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kapcie i tak są najlepsze :hej: a achilles wyzdrowieje:)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:W ramach ekshibicjonizmu zaprezentuję i mojego batmana. Trochę słabo widać, bo jest beżowy. A te poziome paski na moich nogach to odciski od spodni. I proszę się nie śmiać z moich froterujących podłogę kapci! :hej:
Przyznam się szczerze, że ja pierwszy raz w życiu widzę te tzw. "tejpy"... No normalnie bajer.
A kapcie fajne, tylko czemu o dwa numery za duże :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ