
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja wiem, że w Polsce generalnie określa się Niemców mianem Szwabów, ale jednak Szwabia to kompletnie inna bajka niż inne regiony Niemiec, a zwłaszcza północ, a mój z północy jest 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
No właśnie, to bardziej mój już Szwab przez zasiedzenie.
Tzn. był, bo powrócił na rodziny łono. 


- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
O paleniu to kiedyś chyba Kulawy Pies popełnił felieton.
Nie pamiętam dokładnie co tam napisał, ale wspomniał coś w sylu, że podobno miny kibiców i innych biegaczy są bezcenne, gdy na mecie po przebiegnięciu maratonu w czasie ca 2h40 min wyciąga fajka i sobie pali...
Wiadomo prawie 3h bez palenia... łolaboga... istna tortura
Nie pamiętam dokładnie co tam napisał, ale wspomniał coś w sylu, że podobno miny kibiców i innych biegaczy są bezcenne, gdy na mecie po przebiegnięciu maratonu w czasie ca 2h40 min wyciąga fajka i sobie pali...

Wiadomo prawie 3h bez palenia... łolaboga... istna tortura

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
LadyE ale czy ty jesteś pewna, że dogonisz Psa Kulawego... obawiam się, że on skończy palić zanim ktokolwiek z nas doczłapie do mety



Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
A często tak jest na finiszu. Ciśniesz, a jakiś "kibic" właśnie pali papieroska... MASAKRA. Kompletnie nie rozumiem ludzi palących. Bleeeee...LadyE pisze:super, wbiegasz na mete probujac ostatkiem sil urwac jeszcze tych pare sekund. lapczywie wciagasz ustami powietrze a tu ktos kolo Ciebie wyciaga smroda i zaczyna Ci kopcictez bym pewnie miala wymowna mine ...
Z innej beczki... Jest taki bieg po Piotrkowskiej w Łodzi. I tam biegnie się pomiędzy ogródkami piwnymi czy restauracyjnymi (?). Oprócz fajek czujemy... zapach obiadków

Niestety... Sam kiedyś paliłem jak lokomotywa, ale rzuciłem

- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Jak biegłam 10km de Lausanne, to ostatnie 1-2km było między piknikującymi i grillującymi w parku nad jeziorem. Masakra.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
nie no gdziez bym smiala snuc w ogole takie przypuszczeniazoltar7 pisze:LadyE ale czy ty jesteś pewna, że dogonisz Psa Kulawego... obawiam się, że on skończy palić zanim ktokolwiek z nas doczłapie do mety![]()



po prostu mnie takie zachowanie wqrza

czasami mijam takiego palacznika na chodniku. staram sie na pare metrow wstrzymac oddech a i tak kiedy w koncu zaczerpne powietrze ... az zatyka

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
na lotnisku? a gdzie to się leci...?
mam nadzieję, że te paskudne boleści przejdą w końcu:)
mam nadzieję, że te paskudne boleści przejdą w końcu:)
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Lotnisko Tempelhof przerobiono na park, a raczej wielką łąkę wypoczynkową. Część jest jeszcze odgrodzona, bo sam budynek lotniska stoi (muszę tam iść na wycieczkę z przewodnikiem, podobno jest super), ale pasy startowe i wszystko zostało. I po tych pasach ludzie biegają, jeżdżą na rowerze, rolkach, windsurfują i inne takie. Jest fajnie, tylko patelnia straszna
W ogóle planuję tam iść i jakieś focie postrzelać, jak się zbiorę i pójdę, to wrzucę 


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Oj Kachito, jak ja Cię podziwiam za to bieganie w pełnym słońcu. Szacun i szapoba
A wiesz, 2.06 będziemy we Wrocku-mam nadzieję, że nasze pozytywne fluidy dobiegną do Cię (w końcu będą niedaleko
) i że świetnie Ci ten bieg pójdzie!
Biegniesz jakąś życiówę, czy dla zabawy?
No a jak obiecałaś foty, to już się nie wymigasz i dodać musisz

A wiesz, 2.06 będziemy we Wrocku-mam nadzieję, że nasze pozytywne fluidy dobiegną do Cię (w końcu będą niedaleko

Biegniesz jakąś życiówę, czy dla zabawy?
No a jak obiecałaś foty, to już się nie wymigasz i dodać musisz

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W zależności od samopoczucia. Ale życiówy nie przewiduję, zapewne będzie zbyt ciepło i zapewne do przyszłej soboty nie wrócę w pełni do formyKanas78 pisze:Biegniesz jakąś życiówę, czy dla zabawy?


I w ogóle to byłam w TKMaxxie na zakupach. I kupiłam fajne rzeczy

Szorty - były też inne, podobne, z kieszonką na zameczek z tyłu, ale były za duże


I bluzeczkę - z tym, że na mnie nie jest aż tak obcisła, bo jest trochę za duża, ale zauroczył mnie zestaw kolorystyczny


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów