Jeśli chodzi o górki, to tylko przygrywka przed tym, co już za trzy tygodnie...Trzeba wierzyć, że skoro sobotnia porcja weszła dość luźno, to danie główne też jakoś przeżuję.
hehe, przeraziłam się w pierwszym momencie, oglądając profil trasy na sobotę, ale na szczęście doczytałam o sztafecie i fragmencie ósmym
...
koszulka startowa bardzo ładna, a i wreszcie wiem, jak masz na imię
Proces przydziału tras był skomplikowany. Ostatecznie długie odcinki biegną jednak szybcy. I koszulkę odbierałam wczoraj od koleżanki, która biegła ten kawałek w zeszłym roku - ostrzegała przed zwodniczym myśleniem, że to tylko 6km. Te 2.5km pod górę na początku podobno nieźle daje.