Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nowością jest krem na oparzenia słoneczne - więc może częstsza wizyta w solarium :hej:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi podoba się jak wyglądam obecnie przy 71kg i uważam, że schodzenie niżej może już niekorzystnie odbić się na wyglądzie ale... Nie zaprzestane takiego odżywiania do 11.11. tak jak i nie przestanę trenować ;) Później zobaczę jak to wszystko wygląda i albo przytyję, albo będę "chuść" dalej, albo utrzymam wagę. :spoczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Jedyne rozwiązanie jakie widzę to być astmatykiem.Ostatnio modna choroba w sporcie.
nie polecam :lalala:

ja chyba przebijam nawet Kasię41 :bum: :hahaha:
ale, jakby nie było, bycie przed dietą, na diecie, po diecie to moje hobby od jakichś 22 lat :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13849
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Ostatnio podczas rozmowy z moją żoną była poruszana kwestia życiówek i progres jaki
zaliczyli co po niektórzy.
Jak Jej pokazałem zdjęcia to się zapytała "Czy chciałbym tak wyglądać?"
To jest jedyna rzecz która mi się nie podoba w tym całym trenowaniu biegania.
Czuje się dobrze z obecną wagą,mam 8% BF czyli niewiele ale ważę za dużo żeby notować progres taki jaki by był
gdybym ważył powiedzmy 5 kg mniej.
Ale nie chcę wyglądać na 5 kg mniej a chcę szybciej biegać.
Jedyne rozwiązanie jakie widzę to być astmatykiem.Ostatnio modna choroba w sporcie. :hahaha:
Nascie lat temu, jak zszedlem duzo z waga, zonka powiedziala, nie chce widziec, ze bede wazyc ponizej 74kg. To nie zdrowe i bede zle wygladal...

Teraz waze 68kg i jak dochodze na urlopie do 70 to zonka mi dokucza i mowi ze grubasek... Kobiety... :lalala:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Krzychu M pisze:Ostatnio podczas rozmowy z moją żoną była poruszana kwestia życiówek i progres jaki
zaliczyli co po niektórzy.
Jak Jej pokazałem zdjęcia to się zapytała "Czy chciałbym tak wyglądać?"
To jest jedyna rzecz która mi się nie podoba w tym całym trenowaniu biegania.
Czuje się dobrze z obecną wagą,mam 8% BF czyli niewiele ale ważę za dużo żeby notować progres taki jaki by był
gdybym ważył powiedzmy 5 kg mniej.
Ale nie chcę wyglądać na 5 kg mniej a chcę szybciej biegać.
Jedyne rozwiązanie jakie widzę to być astmatykiem.Ostatnio modna choroba w sporcie. :hahaha:
Nascie lat temu, jak zszedlem duzo z waga, zonka powiedziala, nie chce widziec, ze bede wazyc ponizej 74kg. To nie zdrowe i bede zle wygladal...

Teraz waze 68kg i jak dochodze na urlopie do 70 to zonka mi dokucza i mowi ze grubasek... Kobiety... :lalala:
Ja przez większość życia ważyłem w przedziale 92-106 kg i te obecne 78 kg jest akceptowalne. :oczko:
Na roztrenowaniu mój organizm jakby pamiętał zeszłą masę i bardzo szybko waga wskazywała 82-84 kg.
Musiałem kupić nową wagę...... :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu nie kupuj! Ja kupiłem i mi 1,5 kg więcej niż poprzednia pokazuje :ojoj:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dopóki nie dostałem na urodziny wagi od Garmina, używałem takiej szklanej z IKEI. O ile pamiętam była niedroga, estetyczna, stabilna (przy kilkukrotnym wejściu pokazywała dokładnie ten sam wynik), miała czytelny wyświetlacz. A w dniu kiedy wymieniałem ją na nową - obie wskazywały dokładnie ten sam wynik (z dokładnością do 100g). Naprawdę polecam (tą z IKEI).
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przeciez i tak najwazniejsza jest obserwacja tendencji :lalala:

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście, ale wiesz... Jak się zachować tego dnia kiedy przybywa ci 200g w skutek zmiany narzędzia pomiarowego? Dodać 0.2kg do wszystkich poprzednich pomiarów, czy już na zawsze odejmowac tyle od wskazania ;)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Olac to :bum:

Wysłane z mojego SM-A510F .
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Dokładnie tak :) zresztą, dwieście gran to małe siku :bum:

Wysłane z mojego Redmi Note 2 .
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trochę kusi mnie ta dyszka w Rzeszowie. Podczepiłbym się pod Ciebie i sobie spokojnie do 8 km leciał. Potem albo bym odpadł, albo utrzymał się za, albo wyprzedził :hahaha:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Raczej to ostatnie ;)

Wysłane z mojego SM-A510F .
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Trochę kusi mnie ta dyszka w Rzeszowie.:
Chętnie bym pojechał do Rzeszowa jakbym był w formie.A tak pobiegnę sobie BN w moim mieście albo Parkrun.
Bez ciśnienia też się fajnie biega. :spoczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13849
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Stwierdziłem, że tym razem na dłuższych odcinkach czyli 2 i 3km będę łapał lap na pełnym okrążeniu i na końcu odcinka.
Byles na stadionie?
Mozesz uzyc taki trik... Na dlugich interwalach na stadionie, nie liczy sie lap'ow, bo nie dasz rady. Licz kilometry. 2,5 rundki = 1km. Na 200 i 400 kontrola czasu ale liczone sa kilometry.

Co do treningu... Wszystko bardzo dobrze... zeby wiecej bylo tak zdyscypinowanych zawodnikow. Niestety w mojej grupie takich jest 3-4.

A najgorsze dziewczyny. Wszystkie strasznie leniwe :sss: hihihi
New Balance but biegowy
Zablokowany