KSZOR - KOMENTARZE

[kszor]

Gife-życiówka jest.Jak dla mnie na tą chwilę zacna.Rower zostaje w domu.Będę jezdził,obiecuję.
Pulchniak-dzięki za graty,a odpoczynek był.I to jaki .W tamtym roku tego nie zrobiłem i.....wszystko się zesrało.Teraz będzie inaczej.
Panucci-pamiętasz,że przepowiedziałem Ci wynik na Poznań?Dzięki z gratulację i do zobaczenia w Krakowie

[Sylw3g]

W końcu wróciłeś.

Miło się czyta coś, przez co przenika optymizm
Gratuluję

[panucci10]

Nie tylko dla Ciebie ta życiówka jest rewelacyjna ! Dla mnie jest mega rewelacja i pewnie przez dłuższy czas nieosiągalna ! Fajna relacja, super wynik i po okresie jakim Cie nie było śmiem twierdzić ze extra wakacje

[kszor]

Sylwek-optymizm jest,tylko jak długo.Właśnie wróciłem do krainy deszczu i mgły.Słońca to pewnie długo nie zobaczę.Ale Ty jak czytam lekką dolinę masz?Odpocznij naładuj się.

[panucci10]

taaa, jak to jest słabe pływanie to spoko masz ja ostatnio pływałem w Suszu na tri i teraz jak w zimie zaczne chodzic to bedzie nie drewno a drewno z lisciami

Panucci-pamiętasz,że przepowiedziałem Ci wynik na Poznań?Dzięki z gratulację i do zobaczenia w Krakowie

no ledwo sie udało i spieprzyłbym to na maxa , a w Krakowie to na marzannie? Czy na maratonie?

[kszor]

Zdecydowanie maraton.Mam nadzieję,że tym razem uda mi się przebiegać zimę bez kontuzji,bo od początku mojej "kariery"to zawsze w zimie była lipa.Ale Ty z tego co widzę,to chyba jako kibic będziesz w Krakowie,bo na Dębno się nastawiasz tak?Choć jak Cię znam,to nie zdziwię się jak polecisz i to to .
Pływanie?Hmm,szkoda na tą chwilę o tym gadać.Dlatego chociaż raz w tygodniu chcę ćwiczyć z grupą,może pomoże .

[panucci10]

Zdecydowanie maraton.Mam nadzieję,że tym razem uda mi się przebiegać zimę bez kontuzji,bo od początku mojej "kariery"to zawsze w zimie była lipa.Ale Ty z tego co widzę,to chyba jako kibic będziesz w Krakowie,bo na Dębno się nastawiasz tak?Choć jak Cię znam,to nie zdziwię się jak polecisz i to to .

No to mam nadzieje ze ze zime przelecisz bez bólu i kontuzji! A co do mnie to masz racje 3 tygodnie po Dębnie startuje w Krakowie ale bede pejsował paru <mam nadzieje> znajomym na złamanie 4h

[kszor]

O to fajnie,bo nas też paru będzie.Żon nie liczę,bo nie biegają .

[panucci10]

O to fajnie,bo nas też paru będzie.Żon nie liczę,bo nie biegają .

heh u mnie a w sumie u Nas tez tak jest. Żony tylko kibicuja Na chwile obecną na złamanie 4h bedzie ok 5osob plus te co beda biegli na nieco lepiej! Ja bede wspierał tych co na 4h

[Ciawaraz]

Nie ma co myśleć tylko trzeba za dwa tyg szukać startu na 10 k i łamać 40 min

[kszor]

Ana jest takowy,nawet niedaleko bo w Swindon.Asfalt i płasko,chyba trzeba będzie spróbować

[panucci10]

heh chłopie Ty nie myśl tylko widać jak na dłoni że forma przyszła i 40 min łamiesz bez problemu tak jak Ciawaraz napisał! Prędkość masz, wytrzymałość masz tylko wiary w siebie coś Ci brak ! Dajesz rade!

[kszor]

No wygląda na to,że przyszła .Weszło ładnie,a do tego,najświeższy nie byłem po wczorajszych imenynach ze szwagrem .

[panucci10]

No wygląda na to,że przyszła .Weszło ładnie,a do tego,najświeższy nie byłem po wczorajszych imenynach ze szwagrem .

heh wbrew pozorom po alkocholu dobrze sie biega przynajmniej mi ale Tobie z tego co widać tez nieżle idzie

[kszor]

No,no,no,to brzmi jak prowokacja .Ale z tego co czytam,to tą sobotę nie tylko ja zabradziażyłem .Jest nas paru