rubin - komentarze
Moderator: infernal
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
na zabawkę trzeba sobie zasłużyc, a co dopiero na zwierzaka
no nie zdecydowałam się na odciążanie cudzego sumienia; swoją drogą nie mam pojęcia, czy dałabym radę - to bardzo silne psy
no nie zdecydowałam się na odciążanie cudzego sumienia; swoją drogą nie mam pojęcia, czy dałabym radę - to bardzo silne psy
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Tym razem ja mam dla Ciebie filmik biegówkowy - bo mi się bardzo skojarzył z tym, który ty mi podrzucałaś. W ten weekend odbywał się słynny narciarski marathon w okolicach St. Moritz (miałam okazję w zeszłym roku pojeździć po jego trasie). Jednym z kultowych miejsc jest tam taki kręty zjazd w lesie - drzewa są dla bezpieczeństwa poowijane materacami, więc nazywają to lasem materacy. Jak jechałam tam z dwoma koleżankami tylko, to nie rozumiałam dlaczego tam aż jest pozwolenie na schodzenie na butach bez nart. Ale w tłumie to faktycznie.
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
masz rację z tym psem - pewnie by się szybko przywiązał i miała byś go trochę na głowie a z chomikiem fajna sprawa, tylko dzieciom szybko się nudzi
P.S. pamiętaj jeszcze, że chomik 2 tygodni bez jedzenia nie wytrzyma - znam to z autopsji :D
P.S. pamiętaj jeszcze, że chomik 2 tygodni bez jedzenia nie wytrzyma - znam to z autopsji :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kwestię chomików przerabiałem kilkakrotnie, jak miałem małe dzieci. Niestety, nie mam pozytywnych odczuć:
1. bardzo szybko kończyły swój żywot
2. te które miałem, były cholernie złośliwe i gryzły
3. oprócz kręcenia się w kółko w karuzeli nie robiły nic ciekawego
Nigdy więcej gryzoni
Psa polecam. Obecnie mam dwa i jest bardzo wesoło. (niestety nie biegam z nimi, ale pewnie jakbym biegał tak jak Ty po terenie, to latałyby ze mną )
1. bardzo szybko kończyły swój żywot
2. te które miałem, były cholernie złośliwe i gryzły
3. oprócz kręcenia się w kółko w karuzeli nie robiły nic ciekawego
Nigdy więcej gryzoni
Psa polecam. Obecnie mam dwa i jest bardzo wesoło. (niestety nie biegam z nimi, ale pewnie jakbym biegał tak jak Ty po terenie, to latałyby ze mną )
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Kolega Wafel zdaje się uważa za świetny żart zagłodzenie zwierzęcia na śmierć To się nazywa zezwierzencenie- czysta postać, choć w tym przypadku określenie jest obraźliwe dla zwierząt.
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moja miłość do zwierząt objawia się w tym, że ich nie kupuję ani nie nabywam w żaden inny sposób;
wszyscy o pieskach i chomikach, a nikt nie zauważył, że w sobotę dychę pobiegłam pon 50'; i to na krosie chyba się upiję... ale to po pracy dopiero, chyba... ; a taaaki wyczyn w moim wydaniu prędko może się nie powtórzyć
wszyscy o pieskach i chomikach, a nikt nie zauważył, że w sobotę dychę pobiegłam pon 50'; i to na krosie chyba się upiję... ale to po pracy dopiero, chyba... ; a taaaki wyczyn w moim wydaniu prędko może się nie powtórzyć
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
jak to nikt nie zawuazyl, jak to nikt nie zauwazyl!rubin pisze:a nikt nie zauważył, że w sobotę dychę pobiegłam pon 50'; i to na krosie chyba się upiję... ale to po pracy dopiero, chyba... ; a taaaki wyczyn w moim wydaniu prędko może się nie powtórzyć
Gryzzelda pisze:ja jestem ciekawaile bys nabiegala teraz na zawodach na dyche po plaskim
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
No nie zauważyłem, przyznaję się bez bicia Chyba za bardzo zajęty byłem swoim startem. Oczywiście gratki, musisz kiedyś na szosie wystartować Jak się już upijesz, to napisz nam o tym, może życiówka będzie w ilości spożytego alkoholu?
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ŁOooch, dzięęki ; jakaś taka łasa jestem ostatnio, na pochwały;
w swoim krótkim życiu upiłam się do tej pory dwa razy; w sumie to nawet nie wiem, czy chcę przez to przechodzić jeszcze raz
w swoim krótkim życiu upiłam się do tej pory dwa razy; w sumie to nawet nie wiem, czy chcę przez to przechodzić jeszcze raz
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Ja przeoczyłem, alem słoń w składzie porcelany więc wybacz, gratuluję. Wszyscy potrzebujemy uwagi, sami o niej czasem zapominając.
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- Wapel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 673
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: 53:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świętochłowice
Skoro tak to odebrałeś... Fakt, zapomniałem dopisać, że moim hobby jest głodzenie zwierząt, dzieci, żony i wszystkich innych, którym tylko mógłbym zaszkodzić - w końcu taki ze mnie zwierz.bmejsi pisze:Kolega Wafel zdaje się uważa za świetny żart zagłodzenie zwierzęcia na śmierć To się nazywa zezwierzencenie- czysta postać, choć w tym przypadku określenie jest obraźliwe dla zwierząt.
Chodziło mi jedynie o to, że do zwierza trzeba mieć czas i głowę, bo to jednak pewna odpowiedzialność, a że zdarzyła mi się taka sytuacja jak opisałem, to podzieliłem się tym doświadczeniem ku przestrodze innych.
Nie wiem jakie masz poczucie humoru, ale widocznie mocno się w tej materii różnimy i raczej byśmy się na żywo nie dogadali...
Niemniej pozdrawiam
Wapel
więcej nie będę już pisać, żeby nie zaśmiecać wątku - daj mi znać proszę kiedy naślesz przedstawicieli opieki społeczne albo wizyty przedstawicieli Ligi Ochrony Zwierząt albo Greenpeace - kupię przynajmniej wodę i suchy chleb, żeby nie było tak całkiem strasznie...
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
Na tym poziomie poczucia humoru to faktycznie ryzykowne pozostać przy temacie.
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja też lubię sobie pobłądzić. :uuusmiech:
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
a ja wlasnie mysle ze ty nie bladzisz, tylko odnalazlas swoaja droge i bardzo dobrze!