Robert - komentarze

[hotmas]

Oj tam, oj tam... Ledwie nogami powłóczę ostatnio

[roberturbanski]

Oj tam, oj tam... Ledwie nogami powłóczę ostatnio

Taa widziałem, kilometry na interwałach po 4:30 Aż strach pomyśleć co będzie jak Ty zaczniesz biegać

[frelka]

Niedługo Tomek będzie szybciej stał, niż my biegamy

[hotmas]

Kutfa.... Zaplułem monitor

[frelka]

WOW! Serdecznie gratuluję, jestem pełna uznania
Cieszę się, że chociaż Tobie dziś poszło/pobiegło dobrze

[roberturbanski]

WOW! Serdecznie gratuluję, jestem pełna uznania
Cieszę się, że chociaż Tobie dziś poszło/pobiegło dobrze

Po pierwsze: dzięki i to podwójne, bo gdyby nie świadomość tego że MUSZĘ dzisiaj rano podnieść cztery litery to pewnie bym nie podniósł I po drugie: a Koleżanka to gdzie dzisiaj biegała?

[frelka]

Na Orle Drogi Kolego Napiszę coś o tym jak się ogarnę...
To ja dziękuję za otwartą furtkę

[jacdzi]

Prawdziwy ranny ptaszek. Podziwiem i przewracam sie na drugi bok

[frelka]

Zimą będziemy wespół odśnieżać bieżnię - trening Frelki, czyli bieg+ćwiczenia siłowe na ręce

[roberturbanski]

Prawdziwy ranny ptaszek. Podziwiem i przewracam sie na drugi bok

Dzisiaj przypomniałem sobie Twojego posta .... i też przewróciłem się na drugi bok....

[roberturbanski]

Zimą będziemy wespół odśnieżać bieżnię - trening Frelki, czyli bieg+ćwiczenia siłowe na ręce

Trzymam Cię za słowo. I jak teraz zaczniesz w mojej obecności zastanawiać się nad porzuceniem swojej wspaniałej biegowej drogi to nie zdzierżę...

[frelka]

Robercie! W powyższej wypowiedzi wyczuwam nutkę irytacji Obiecuję, że spróbuję więcej nie obarczać Cię tym dylematem, pod warunkiem, że odśnieżysz większą część bieżni Powiedzmy jakieś 2/3
Pomijając powyższe: nie po to jednego Danielsa pożyczyłam, a drugiego kupiłam , ażebym teraz miała rezygnować

[hotmas]

Rodzina rzecz święta i czas dla niej musi się znaleźć. Bieg masz w niedzielę z tego co kojarzę, więc ja w czwartek zrobiłbym jeszcze coś lekkiego w stylu 4km + 6 przebieżek 100/100 + 2 km truchtu i wtedy dwa dni luzzz

[hotmas]

Powodzenia jutro Trzymam kciuki.

[siena_driver]

Gratulacje, Robert! Na pewno szkoda tej minuty, może ciutkę za szybko, bo dycha w 55, a potem dwa kilosy po 5 - to mogło przeważyć i Cię trochę zmęczyć. Jak sam piszesz, w następnym starcie będziesz bogatszy o to doświadczenie. Co do planu, to zostań przy Danielsie, na pewno na manowce Cię nie zaprowadzi