Dobajka - komentarze
Moderator: infernal
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
...zdjęcia caculko!
Szczególnie ta szeroooooooka trasa-aż się prosi na jesienny bieg
Szczególnie ta szeroooooooka trasa-aż się prosi na jesienny bieg
- plusch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 367
- Rejestracja: 17 paź 2011, 18:43
- Życiówka na 10k: 00:51:47
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No piękne to wszystko, gratulacje!
Masz siłę tyle tych maratonów biegać.
Masz siłę tyle tych maratonów biegać.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Jestes naprawde niesamowita (jak i cala spartanska ekipa)!
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Wow! Świetna sprawa..., ale za bieg w takim stroju... podziwiam!
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
No właśnie to w sumie jest niesamowite, bo poziom emocji jest tak wysoki, że biegnie sie trochę w znieczuleniu :uuusmiech:Świetna sprawa..., ale za bieg w takim stroju
A siłę...nie wiem czy mam, bo nie biegam szybko.
W tym sezonie jeszcze jeden ostatni maraton...za dwa tygodnie Wenecja wzywa
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
ja nie moge, Dobajka, skad ty bierzesz na to sile?
No i wszyscy spartanie sa niesamowici! wielki szacun
No i wszyscy spartanie sa niesamowici! wielki szacun
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Myślę,że tak jak my wszyscy siła jest w głowie i w serduchu...i mam jeszcze dodatkowa motywację do treningów, więc jest mi łatwiejskad ty bierzesz na to sile?
Największy problem to temat jak zwiększyć pulę finansów po biegu, jak zmotywować ludzi do datków???
Może macie pomysły?? Na przyszły sezon :uuusmiech:
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobajka,śmigając tak jak Ty, wszelkie chwilowe niedyspozycję będą Ci wybaczone
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Piękne jesienne kolory! Pod górkę to i ja truchtając mam spokojnie tętno 170 ( a na płaskim tak ze 155), ale Ty oczywiście z lekarzem się skonsultuj (ja mam od kardiologa zielone światło, moje serducho to nie model mistrzowsko-wyścigowy, ale ogólnie daje radę).
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Ja też mam wysokie tętno, ale przy 180 ja jeszcze normalnie gadam Wiec u mnie chyba maksymalne jest trochę wyższe niż przeciętnie...
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
O, kurcze, byłam pewna, że teraz to już naprawdę odpoczywasz, a Ty kolejny maraton. No nie do zdracia!
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobajka, power w nogach masz, więc zabaw się z globusem w Bolka i Lolka ,zakręć i znajdź miejsce,w którym pobiegniesz
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
To byłoby moje marzenie :uuusmiech: :uuusmiech:zabaw się z globusem w Bolka i Lolka ,zakręć i znajdź miejsce,w którym pobiegniesz
Mam już parę typów w głowie
Może kiedyś...
No i to jest właśnie złudne pojęcie tempa konwersacyjnego..Ja też mam wysokie tętno, ale przy 180 ja jeszcze normalnie gadam
.Niektórzy mogą się zagadać na śmierć. Chyba tez do takich należę :uuusmiech:
Ostatnio zmieniony 26 paź 2012, 16:22 przez Dobajka, łącznie zmieniany 1 raz.