Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Nosić mnie będzie w ten weekend znów po krajach okolicznych, więc już teraz składam na piśmie obietnicę kciukasów na niedzielę! Daaaaaaaajeeeeeeeesz!
- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
POWODZENIA!



- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki! 
W ogóle strasb, jakie fajne buciki dzisiaj mierzyłam! O te tutaj: http://www.merrell.com/US/en-us/Product ... Pace-Glove Nawet kolor ten sam. Leciusieńkie, w ogóle ich na nogach nie czuć, aż się chce biegać na paluszkach

W ogóle strasb, jakie fajne buciki dzisiaj mierzyłam! O te tutaj: http://www.merrell.com/US/en-us/Product ... Pace-Glove Nawet kolor ten sam. Leciusieńkie, w ogóle ich na nogach nie czuć, aż się chce biegać na paluszkach

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje: 2h 40min. 02s brutto... niestety nie wiadomo ile netto 
To lepszy wynik od mojego... bo moi nigdy nie biegł półmaratonu
Mój serdeczny przyjaciel Wolf też bardzo ładnie 1:58:40 brutto to pewnie netto coś ok 1:47...
przyzwoicie.

To lepszy wynik od mojego... bo moi nigdy nie biegł półmaratonu


Mój serdeczny przyjaciel Wolf też bardzo ładnie 1:58:40 brutto to pewnie netto coś ok 1:47...

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 01 sie 2008, 15:21
- Życiówka na 10k: 54:49
- Życiówka w maratonie: brak
- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
gratulacje!
brawo i czekam na obszerną relację. 



- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
GRATULACJE!!! Świetny wynik!!!
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Sprostowanie Zoltar: 1:45:18, tempo: 4:58 min/kmzoltar7 pisze:Gratulacje: 2h 40min. 02s brutto... niestety nie wiadomo ile netto
To lepszy wynik od mojego... bo moi nigdy nie biegł półmaratonu![]()
![]()
Mój serdeczny przyjaciel Wolf też bardzo ładnie 1:58:40 brutto to pewnie netto coś ok 1:47...przyzwoicie.

@Kachita
Kanas mi opowiadała... wszystko. Żałuję, że nie wyściskałem Cie mocniej


No i nie zobaczyłem tych niebieskich butków

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki, jestem strasznie zadowolona, nie spodziewałam się, że mi tak dobrze pójdzie - i jeszcze na 17-stym kilometrze z Kanaskiem dyskutowałyśmy, że raczej nie damy rady złamać 2:10, a tu proszę
Kanas, jeszcze raz dzięki za wspólny bieg, myślę, że gdybyśmy nie biegły razem, pod koniec trochę bym odpuściła 
Obszerna relacja będzie później, bo teraz jestem trochę śpiąca

Wolf, Tobie jeszcze raz gratuluję superwyniku, jeszcze się spotkamy na pewno, więc będzie okazja się wyściskać


Obszerna relacja będzie później, bo teraz jestem trochę śpiąca

Cóż, ten element stanowczo jest do poprawy. Mieliśmy wystartować o 10:11... A na starcie było zimno, wiało, słońce było jeszcze za chmurami. Ale jak to mówią, wszystko dobre co się dobrze kończyTadrion pisze:Ponad 30 minut różnicy między netto a brutto. Co tam się musiało dziać na starcie!

Wolf, Tobie jeszcze raz gratuluję superwyniku, jeszcze się spotkamy na pewno, więc będzie okazja się wyściskać

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Kachita, moje wielkie gratki.. A jak pięknie pomykałaś w tunelu-smok pokonany!!
Dzięki jeszcze raz. Z Tobą to można biec na koniec świata i jeszcze dalej.... Strasznie się cieszę, że Cię poznałam!!!! Poczywaj teraz.

Dzięki jeszcze raz. Z Tobą to można biec na koniec świata i jeszcze dalej.... Strasznie się cieszę, że Cię poznałam!!!! Poczywaj teraz.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Szczerze mówiąc w tunelu miałam lekkie zawroty głowy, ale ciiiii
Na szczęście skończył się w odpowiednim momencie, a świeże powietrze mnie szybko orzeźwiło 


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Kachita gratulacje 

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
G-R-A-T-U-L-U-J-Ę !!!wolf1971 pisze: Sprostowanie Zoltar: 1:45:18, tempo: 4:58 min/km![]()
A to pięknie... jak schudnę 12-15 kg to się pościgamy

Ale muszę przyznać, że całkiem niezły wynik, na razie goń Robbura (01:41:51)

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.