NIE MAMY PAŃSKIEGO PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBISZ

[DKrunner]

Będę obserwował z zaciekawieniem co Ci Garmin daje. Widzę że ma różne podejścia do różnych ludzi U mnie praktycznie zmienia każdy z wcześniej zaplanowanych treningów na krótsze lub lżejsze. Ile Ci wyszło km w tygodniu? U mnie to ledwie 40-50km a zdarzało się nawet mniej.

[cichy70]

Dawid 65 km prawie i praktycznie cały tydzień nic mi nie zmienił.
drobiazgi z LT 4x7 dał 21 min ciągiem i to chyba jedyna zmiana.
mimo słabego snu przed longiem raptem 65 i HRV pod kreską zistawił wszystko jak być miało.
ten tydzień będzie ciekawy i zobaczymy jak kilometraż tak i akcenty bo jest 2xLT jeden raz sprint i long 2:02 h

[Magdabiega]

Mi też garmin praktycznie zawsze zmienia treningi w trakcie tygodnia na lżejsze czy odpoczynek, ale dlatego siadam sobie np.w niedzielę, przeglądam plan na kolejny tydzień i jak mi odpowiada to sobie gdzieś go notuję. Potem jak coś się zmienia to robię i tak tamten pierwotny tylko sobie wklepuję ten trening już sama przed wykonaniem. Bo inaczej to nie ma sensu. /

[cichy70]

magda zdecydowanie sie nie zgadzam.
ja już kiedyś biegałem na te sugestie i uważam, że zmiany nic nie dają dobrego.
jakbym chciał biegać na sztywno to biorę plan i go wtedy realizuje a cały myk z tymi adaptacyjnymi ma polegać własnie na tym, że to garmin decyduje i ocenia kiedy zmienić i co zmienić na podstawie całodobowego monitoringu różnych parametrów.
wiec zapisywanie treningów i robienie ich mimo zmian, moze i nie jest złą metodą, ale ciężko nazwać to metodą adaptacyjną :;-)

[sTOQ]

Ja 3 tygodnie dałem Garminowi "wolnej ręki" przed startem i naprawdę wyprowadził mnie konkretnie z dużego impasu, ale nic nie mieszałem. Nie biegałem nic szybciej czy dłużej, po prostu grzecznie słuchałem i akceptowałem zmiany jakie wprowadzał. Więc tak jak napisał @cichy70 uważam, że dokładanie czynnika ludzkiego może jedynie zepsuć trening ukierunkowany na regenerację i adaptację mierzoną przez jakość snu, HRV etc...

[Siedlak1975]

Gremlin nie daje dni wolnych? Trzeba codziennie coś miętolić? Jak bym miał "biegać" 30min@6:30 to bym poszedł na piwo. Spacer z psem mam dłuższy i chyba na mocniejszym tempie

[cichy70]

no nie daje.
przynajmniej dla mnie.
witek ma dużo wolnego.

[Siedlak1975]

nie można mu ustawić ile dni w tygodniu i jakie chcesz biegać?

[cichy70]

można wyłączyć dni w które nie chce i zaznaczyć dwa na longa dostępne.
ale ja wychodzę z założenia że niech ma pełną swobodę.
jak poczuje potrzebę off zrobię se wolne a on ma się dostosować.

[DKrunner]

Gremlin nie daje dni wolnych? Trzeba codziennie coś miętolić? Jak bym miał "biegać" 30min@6:30 to bym poszedł na piwo. Spacer z psem mam dłuższy i chyba na mocniejszym tempie

A wiesz, że te 30 minut po 6:30 daje czasem więcej niż dzień wolny? Przede wszystkim przyspiesza regenerację.

[Siedlak1975]

Gremlin nie daje dni wolnych? Trzeba codziennie coś miętolić? Jak bym miał "biegać" 30min@6:30 to bym poszedł na piwo. Spacer z psem mam dłuższy i chyba na mocniejszym tempie

A wiesz, że te 30 minut po 6:30 daje czasem więcej niż dzień wolny? Przede wszystkim przyspiesza regenerację.

czasem

[weuek]

Szkoda pralki abo smrodu (magazynowanych przepoconych ciuchów) na takie 30 min w 6+.

[cichy70]

jak komu.

[Siedlak1975]

18:30 w ch@j ambitnie. Zrzucaj balast bo nawet Gremlin tego nie ogarnie. 8kg mniej i będzie git

[sultangurde]

Jest taka metoda, że w koszulce na ramiączkach i lekkich szortach można się władować pod prysznic.
Ogarnąć się, przy okazji przepłukać ubranie w którym się biegło, wywiesić na balkon.
Często po 1-2 godzinie jest suche i nie śmierdzi.