Phalandir - Historia Biegowa 2019
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Przebieszki dla rozruszania nóg, a z Rytmów i Interwałów zrezygnowałem. Czas na ich robienie już był... Interwały nie wyszły... zaledwie jeden trening, za to udało się kilka Rytmów porobić. Skupiam się na najważniejszych treningach.
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 kwie 2019, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Długie biegi w środku tygodnia, zazdroszcze Dla mnie to luksus, na który nie mogę sobie pozwolić
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Nie takie długie. Ale przeważnie to są powroty z pracy... zaoszczędzam dzięki temu trochę czasu.
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Dobry rachunek sumienia. Solidnie przygotowane i przemyslane. Masz zamiar na HM i 10km biec na zyciowke? Jakie masz cele na te 2 biegi?
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
W planie w nawiasie napisałem jak mniej więcej chciałbym pobiec.piotr.valczynski pisze:Dobry rachunek sumienia. Solidnie przygotowane i przemyslane. Masz zamiar na HM i 10km biec na zyciowke? Jakie masz cele na te 2 biegi?
Półmaraton tempem M, czyli 5:17, a dyszkę tempem 4:57.
Także w ogóle nie przewiduje życiówek. Ma na to wpływ kilka czynników:
- będę te zawody klepał na zmęczonych nogach, bo nie przewiduje żadnego luzowania. Celem głównym jest Maraton i przetrwanie na nim
- możliwe, że pogoda będzie kiepska... 1 i 8 września to mogą być ciepłe dni.
Aczkolwiek jak będę czuł siły w nogach to będę cisnął... ale prawdopodobnie po połowie dystansu zadecyduje. Zadowoliłby mnie wynik w półmaratonie 1:52:30 zrobiony na sporej rezerwie. Taki wynik idealnie wpasowuje się w najbezpieczniejsze typowanie Maratonu: 2 x półmaraton + 15 minut.
Chociaż u mnie w przypadku pierwszego to było: 2 x półmaraton + 66 minut, a drugiego 2 x półmaraton + 47 minut
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ma to sens jako kontrolny start. Tak myslalem ze nie bedziesz chcial sie zajechac. Chociaz bieg wszystko pokaze, jak pogoda przypasuje i noga bedzie gonic czas to mozesz sie milo zaskoczyc
Dla mnie jak pisalem wczesniej Maraton to czysta abstrakcja
Dla mnie jak pisalem wczesniej Maraton to czysta abstrakcja
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Nie taka abstrakcja. Na razie mam 2 na koncie i z jednej strony nie jest to coś tak strasznego jak wiele osób przedstawia, a z drugiej ten dystans punktuje zawodnika za wszystkie grzeszki i zaniedbania. To, że mam nadwagę to każdy wie... ale z nawet z taką nadwagą pobiegnę 1:47 półmaraton po dobrych przygotowaniach. A z Maratonem jestem w tej chwili w punkcie - dobiegłem do 30 kilometra tempem BSpiotr.valczynski pisze:Dla mnie jak pisalem wczesniej Maraton to czysta abstrakcja
W ogóle mam wrażenie, że teraz cały czas tracę czas. Przygotowuje się w sumie 22 tygodnie do startu, który może nie oddać mi tego co w niego włożyłem. Żadnej życiówki nawet nie zrobię na krótszym dystansie prawdopodobnie... nawet 3 tygodnie po Maratonie nie pobije czasu na Biegu Niepodległości, bo będę jeszcze zmęczony. Czyli generalnie okres posuchy
Ale odbije to sobie potem... 29 marca w Gdynii... musi być ogień
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Patrzac na treningi sadzilbym ze bedziesz przygotowany zeby pobiec to rownym tempem. Jak bedziesz pilnowal tempa do 30 km i bedziesz miala zapas w nogach to ukonczysz - plan jest na lamanie 4h?
Gdynia wyglada zacnie. Chetnie dolacze ale jeszcze nie wiem czy wracamy ok marca czy ok maja wiec raczej ciezko to widze. Wszystko zalezy jak mi sie tutaj ostatni rok studiow ulozy. A potem w polsce praca, przedszkola i organizacja zycia wiec nie wydaje mi sie to dobry moment.
Gdynia wyglada zacnie. Chetnie dolacze ale jeszcze nie wiem czy wracamy ok marca czy ok maja wiec raczej ciezko to widze. Wszystko zalezy jak mi sie tutaj ostatni rok studiow ulozy. A potem w polsce praca, przedszkola i organizacja zycia wiec nie wydaje mi sie to dobry moment.
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Plan to łamanie 4 godzin, a sam trening bazuje na tempach pod 3:45, bo mniej więcej taki mam szacowany poziom.piotr.valczynski pisze:Patrzac na treningi sadzilbym ze bedziesz przygotowany zeby pobiec to rownym tempem. Jak bedziesz pilnowal tempa do 30 km i bedziesz miala zapas w nogach to ukonczysz - plan jest na lamanie 4h?
Ale szczerze... jak przebiegnę całą trasę to będę już zadowolony. Sporo zależy od tego ile jeszcze uda mi się zrzucić kilogramów. Muszę jeszcze uciąć około 4 kg i mam na to 10 tygodni.
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
To nic innego jaki zblinsowana dieta, pilnowanie wegli i bialka, owoce i warzywa. Zero alko i slodyczy, tlustej pizzy i fastfoodow. Trzymaj 5 posilkow dziennie (mniejsze porcje) o tych samych porach i pij duzo wody. Jesli chcesz wiecej wypocic to ubieraj dlugie leginsy do biegania i gora troche na cebulke (podkoszulka, koszulka i longsleeve) - taktyka bokserow na wieksze wypacanie.
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Liczę te kalorie liczę. Makro pilnuje i powoli ta waga leci.
Zresztą ja z samych treningów palę 1 kg tygodniowo (7000 kcal)...
Ale jakbym wylazł na trening w długim wdzianku to bym klęknął
Zresztą ja z samych treningów palę 1 kg tygodniowo (7000 kcal)...
Ale jakbym wylazł na trening w długim wdzianku to bym klęknął
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
"Jesli chcesz wiecej wypocic to ubieraj dlugie leginsy do biegania i gora troche na cebulke (podkoszulka, koszulka i longsleeve) - taktyka bokserow na wieksze wypacanie." - no i co to da? Wypoci wodę, osłabi się. Jak się nawodni na powrót to tamto wróci. Akurat opcja wytopu wody jest całkowicie bez sensu - chyba, że chodzi tylko i wyłącznie o wskaźnik na wadze i nic ponad to.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
piotr.valczynski pisze: Jesli chcesz wiecej wypocic to ubieraj dlugie leginsy do biegania i gora troche na cebulke (podkoszulka, koszulka i longsleeve) - taktyka bokserow na wieksze wypacanie.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- piotr.valczynski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
- Życiówka na 10k: 48.50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
OK. Rozumiem na przyszlosc - jak nie wiesz to nie gadaj. Dzieki za sprostowanie
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]
5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ale bieg w obfitych ciuchach to nie jest bezsensowna rzecz.
Nie mówi się o nim w kontekście wypacana wody, ale np. jeśli chodzi o przygotowanie na wyższą temperaturę podczas biegu już jak najbardziej.
Nie mówi się o nim w kontekście wypacana wody, ale np. jeśli chodzi o przygotowanie na wyższą temperaturę podczas biegu już jak najbardziej.