Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Buff nie ma daszka, przez co nie chroni oczu przed słońcem, które dzisiaj dawało jak głupie. A biegowych okularów przeciwsłonecznych jeszcze się nie dorobiłam ;)
wolf1971 pisze:A na polowce cos czuje, ze bedzie mocny finisz.
No mam nadzieję! Z drugiej strony ślimak może dać w kość :ojoj:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kachita:parditko, ciśniesz coraz mocniej, kiedy ja Cię dogonię? :niewiem: :hejhej:
kiedy..?
jak mnie kontuzja złapie jakaś wstrętna.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Wypluj to słowo! :ojoj: :ojnie:
Dżizas, aż się zestresowałam z samego rana :trup:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita i wolfteam! :bum:
powodzenia na połówce. :hej:

piszę już teraz, bo przeglądałam wątki m. in. nt półmaratonu warszawskiego i właśnie przed chwilą poczułam adrenalinę w żyłach, i jakoś tak - jestem z wami i będę trzymać kciuki. :spoko:

i btw brawo za wybieganie. też trochę wczoraj nawrzucałam tym ruchom powietrza. :spoko:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Chel Wolfteam nie dziękuje, żeby nie zapeszyć... Na dodatek z dnia na dzień pojawia się coraz więcej "strachów" na tym PW... :sss:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

pardita pisze:
Kachita:parditko, ciśniesz coraz mocniej, kiedy ja Cię dogonię? :niewiem: :hejhej:
kiedy..?
jak mnie kontuzja złapie jakaś wstrętna.
tfu!
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Chel Wolfteam nie dziękuje, żeby nie zapeszyć... Na dodatek z dnia na dzień pojawia się coraz więcej "strachów" na tym PW... :sss:
Co za strachy??
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Tunel, Agrykola, śłimak :sss:
Luthien41
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 23 lis 2010, 15:49
Życiówka na 10k: 51:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Że tak się wtrącę nieśmiało... ;) Tunel (o ile to ten sam tunel co w zeszłym roku, nie jestem z Warszawy) to jest na serio sama radość. A że trzeba z niego wybiec to na prawdę się tego nie zauważa, bo człowiek jest jeszcze pod wrażeniem chóru gospel z dołu :) A tak sobie śledzę Kachity bloga bo myślę, że jesteśmy na podobnym poziomie obecnie i podglądam jaką masz taktykę na PW... :) To Twój pierwszy półmaraton czy wcześniej już startowałaś?
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Luthien41, startowałam w zeszłym roku, ale przeciążyłam kolano i nie ukończyłam. W tym roku rewanż :taktak: A jeśli chodzi o taktykę, to tak - patrząc na moje ostatnie długie wybiegania widzę, że nie powinno być problemu z utrzymaniem tempa na 2:15, przynajmniej przez 2h ;) A że to zawody, adrenalina i takie tam, to kto wie, co z tego wyniknie. Z drugiej strony Agrykola, ślimak, takie tam. Ale liczę na to, że z tym rozprawi się adrenalina i motywacja :taktak: Kalkulator McMillana wróży mi czas ok. 2:11 (bazując na czasie z dychy w listopada), no ale łi łil si ;)

chel, dzięki! Tobie również powodzenia w Posen! :) W ogóle fajne jest to przedstartowe podenerwowanie, co nie? ;)

Kanasku, będzie git. Nie przejmuj się Agrykolą, ślimakiem i innymi, nie pod takie górki śmigałaś na tych Twoich przełajowych połówkach :taktak: A Wolf się z Tobą chyba droczy :ble:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze:A, i jeszcze miałam zrobić 6 powtórzeń, ale a) nie chciało mi się, b) przerwa na lancz nie trwa wiecznie i spóźniłabym się na spotkanie
W końcu musisz Kachita zdecydować, co jest dla ciebie ważniejsze, czy jakaś głupia praca, czy bieganie ? :wrrwrr: :oczko:
Kachita pisze:A teraz sobie siedzę przed kompem, zmarznięta, głodna i z sinymi paznokciami
Fakt, czasami ręce tak marzną na klawiaturze komputera... na szczęście mój zabytkowy/archaiczny notebook ma radiator pod klawiaturą więc moja klawiatura jest zawsze ciepła :ojoj:
...a jak jesteś głodna to zjedz coś :bum:
Wujek dobra rada czuwa. Czuwaj !

ps. ja tam dzisiaj byłem na darmowym lanczu... pychota. Płacił... bank. Właściwie to nie ja tam miałem być, ale mojemu nowemu Panu... znaczy się Pracodawcy nie chciało się iść... Bo ja już nie pracuję dla Arabów. I siedzę sobie teraz przed kompem, najedzony, trzymam rączki na ciepłej (ogrzewanej) klawiaturze... i nie biegałem dziś... jeszcze :lalala:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Kachita-paznokcie to sine od rąk- z zimna, czy paznokcie stópek? Muszę to wiedzieć bo się wirtualna moja troska o Ciebie włączyła :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zoltar, póki co z biegania się nie utrzymam, więc z bólem serca przedkładam jednak pracę nad bieganie. Ale nie zawsze ;)

Kanasku, u rąk, sine z zimna - tak podejrzewam ;) , bo raczej nie z niedotlenienia - w takim wypadku bym chyba zemdlała ;) Więc luz, będę żyła :bum:
Wokół paznokci u stóp mam czarne bąble. Chyba wolałabym czarne paznokcie, bo to przynajmniej można zamalować lakierem... :lalala:

I w ogóle chyba schudłam pół kilo. To dobrze, bo ostatnio przytyłam 2 :jatylko:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Cholera... To jak u Ciebie nie ma wiosny to gdzie ona jest? U mnie tez zimno :echech: A takie czarne bąble, o których piszesz, to już gdzieś widziałem... To typowo kobieca dolegliwość :hahaha:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Zoltar, póki co z biegania się nie utrzymam, więc z bólem serca przedkładam jednak pracę nad bieganie.
No proszę cię. Przecież jesteś duża i wiesz co masz robić... wystarczy bogato wyjść za mąż. Nie ma lepszej strategii dla kobiety (wiem, wiem nie jest to poprawne politycznie). Głupie ci... :ojoj: znaczy się niemądre kobiety to potrafią, to TY nie dasz rady!? No proszę cię. :oczko: :bum:

Wujek Dobra Rada czuwa. Czuwaj !
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ