Wolf, potraktuj to jako szklankę do połowy pełnąwolf1971 pisze:Tak samo jak uciekałem burkom, a wszyscy mi mówią, że powinno się stanąć... No weź i stańA i tak mnie dziabnął jeden, ale drugiemu uciekłem
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Kachita pisze:o mało co nie kupiłam sobie Skechers GoRUN*, opierałam się pokusie promocji kupienia jednej pary butów i dostania drugiej za jakieś marne grosze, powstrzymywałam się przed zakupieniem bajeranckich gadżetów i w ogóle byłam w niebie
ps. a po czemu mieli w Lądku te Skechers ?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
70 GieBePe
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Kachita, a którą dokładnie Freyę Active nabyłaś?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tę tutaj: http://www.freyalingerie.com/active/spo ... lour=black
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
To ta na fiszbinach? Jak się nosi? I jaki masz kolorek?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Kanas, wbrew pozorom shock absorber jest bardziej zabudowany - chociaż z drugiej strony jak zobaczyłam 4 haftki, to się przeraziłam
Kolor czarny, standardowo, ale to dobrze, bo większość ciuchów do biegania mam w ciemnych kolorach, więc nie muszę się przejmować, że zafarbuje. Nosi się naprawdę dobrze, jak pisałam jest mniej zabudowana niż shock, materiał jest nieco cieńszy (albo jest mniej warstw, na jedno wychodzi
), mam wrażenie, że przez to trochę lepiej odprowadza wilgoć. I nie obciera mnie pasek. Ale najważniejsze jest to, że naprawdę wszystko jest na swoim miejscu i nie majta się gdzie nie powinno
Shock jest kompresyjny, a Freya ma oddzielone miseczki, co przy większym rozmiarze (a kupiłam 30G) jest podobno lepsze, bo zapobiega nie tylko ruchom pionowym, ale i poziomym. Ogólnie przy bieganiu w ogóle nie myślałam o staniku, bo jest tak dobrze dopasowany i wygodny, że go nie czuć i można o nim zapomnieć. A to w końcu o podtrzymanie i wygodę chodzi
Ma jedną wadę, co zauważyłam dopiero w lustrze w windzie - jest miękki i cienki, a na dworze podczas rozciągania było zimno, resztę możecie sobie dopowiedzieć
Kolor czarny, standardowo, ale to dobrze, bo większość ciuchów do biegania mam w ciemnych kolorach, więc nie muszę się przejmować, że zafarbuje. Nosi się naprawdę dobrze, jak pisałam jest mniej zabudowana niż shock, materiał jest nieco cieńszy (albo jest mniej warstw, na jedno wychodzi
Ma jedną wadę, co zauważyłam dopiero w lustrze w windzie - jest miękki i cienki, a na dworze podczas rozciągania było zimno, resztę możecie sobie dopowiedzieć
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
LadyE
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Kachita ale jak przejrzysz zdjecia z jakichkolwiek zawodow to widac ze u wiekszosci kobiet ten problem sie pojawiakachita pisze:Ma jedną wadę, co zauważyłam dopiero w lustrze w windzie - jest miękki i cienki, a na dworze podczas rozciągania było zimno, resztę możecie sobie dopowiedzieć
- chel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]




