rubin - komentarze

[cichy70]

no ale ja też nie widzę urody w takich wielkich masowych imprezach

NO !!!

w nagrodę dla Pani las:

[rubin]

ale zdjęcie, aż się w głowie kręci, od tych kolorów pewnie ...
co do mas ... jutro będzie aż 500 zawodników ... na pierwszej rundzie było nas trochę ponad 200, i to na wszystkich dystansach, w tym nordic walking

[tomasir]

tak myślałam, że nie odpuścisz komandosowi ; ja z facetami z jednostki nie mam szans, ale biega tam od nich jedna kobieta, zawsze jestem przed nią;
tyle, że trzeba przyznać - większość z nich biegnie w umundurowaniu i wojskowych butach - a to wcale nie ułatwia zadania - także - trza im oddać honor!

chciałabym być, tym bardziej, że jakieś dyplomy mam do odebrania, ale może się nie udać; zwłaszcza, że 29 jadę z młodą do Piekar Śląskich na tę operację ...

Ja mam wrażenie, że ten co był przede mną cieszył się ostatnio, że miał dobrego zająca - bo najlepszy wynik o 3 min poprawił :D

ps. Zdrowie dziecka najważniejsze - reszta jest daleko za nim.

[zoltar7]

Rubin ten półmaraton ma fajny profil trasy. Najpierw 300m pod górę, później w dół później pod górę... ale najfajniejsze jest to, że od ca 13 km idzie głównie w dół Może kiedyś się wybiorę

[Gryzzelda]

gratki!
czekamy na relacje

[rubin]

Rubin ten półmaraton ma fajny profil trasy. Najpierw 300m pod górę, później w dół później pod górę... ale najfajniejsze jest to, że od ca 13 km idzie głównie w dół Może kiedyś się wybiorę

no to wbijaj, niepowtarzalna okazja by poprawić życiówkę !!

[jacdzi]

Tylko rok biegania a gory juz sa Twoje! Czapki z glow!

[siena_driver]

Piknie poleciałaś. Ale co Ci tak tętno skoczyło na samym początku? Pasek źle założony, czy po prostu 3k sprintu było, a potem już luz i podziwianie widoków?
I dodam wierszem:
To się w głowie nie mieści -
- znowu pudło w K40!

[tomasir]

grzesiek - wygląda, że po prostu ostro cisnęła na starcie (było też pod górkę) - to zresztą dość powszechne - lepiej wybiec na odpowiednie miejsce i potem już nie biegać w tłumie.

[mar_jas]

Ładnie Monika, czas nieważny...najfajniejsza jest u Ciebie ta radość z biegania

[rubin]

ot co, właśnie , Marcin!

jacdzi - na razie to jeszcze wygląda tak, że to nie góry moje, a ja ich, ale pracuję nad tym:))))

Grzesiek - w sumie to nawet nie wiem skąd takie HR - pierwsze 2 km były całkiem łatwe... co do pudła - nie sztuka było - bo bardzo mało rywalek miałam - może z 9-10?

tomasir - po części się zgadza; lekko mi szło na początku i pobiegłam za szybko jak na swoje możliwości i przewidywaną do zrobienia trasę; pierwsze 6 km to ciągły podbieg, z tym, że na początku bardzo łagodny a im dalej - tym większe nachylenie; no i musiałam się kawałkami przespacerować ...
ja jeszcze nie czuję się na siłach by wszystkie podbiegi podbiegać, częściowo muszę maszerować, zwłaszcza jak w perspektywie są strome zbiegi - oszczędzam na nie siły, bo wbrew pozorom to wcale nie takie proste i można elegancko runąć w dół

[tomasir]

pewnie że zbiegi męczą - ja po ossonie miałem z 2-3 dni zakwasy w udach, nie przywykłem do szybkiego biegania po górkach

[strasb]

Brawo za kolejny start, dobrze, że pomiędzy asfaltem a kostką nie było nudno, można się było w wodnika szuwarka pobawić.

[sosik]

Super bieg - gratulację. Cieszy radość z biegania - oby zawsze taka była .

[mihumor]

No ładnie, jedno pytanie - te 1400 to tyle w górę i tyle w dół czy łączna suma zbiegów i podbiegów?