Arc - komentarze.

[sochers]

Rób plan i nie kombinuj, zwłaszcza w kontekście tego ścięgna - to co miałeś zrobić, czyli Interwały i rytmy zrobiłeś jak trzeba, obciąłeś kilka km BSa, co przy Twojej realizacji i kilometrażu wpłynie na formę tyle co nic, a głupio sobie zrobić kuku na tym etapie.

[Arc]

No pewnie bede sie trzymał bo te kilka km BSów jest bez znaczenia. Grunt to w całości przeżyć najbliższe 2 tygodnie bo potem już tylko luzowanie.

[sochers]

Ja się ostatnio trochę za dużo luzuję, ale piszczel mam przed oczami :/

[Marc.Slonik]

I wszystko ustąpiło po 21 kilometrze. Nie wiem co za tryb się włączył, ale nagle przestało mi przeszkadzać zmęczenie. Nogi były nadal dość ciężkie, ale psychicznie stanąłem na nogi

No właśnie to jest taka nauka, którą można wynieść tylko z długich wybiegań i startów na długich dystansach. Czasami jak myślisz, że już nie masz siły -to znaczy tylko, że przełączanie się z jednego źródła mocy na kolejne nie idzie płynnie i że wystarczy to przeczekać z zaciśniętymi zębami.

[Marc.Slonik]

Ja też z każdym dniem mam coraz więcej objawów o podłożu psychosomatycznym Zaczyna boleć mnie biodro, wczoraj w czasie biegu coś mnie gniotło w klatce piersiowej... ale za 10 dni będzie po wszystkim, Ty musisz jeszcze tydzień wytrzymać. Mięśnie oprócz rozciągania może też rozwałkuj - sam tego nie robie, ale każdy kto próbował mówi, że to dobrze robi. Ja sam mam mocne postanowienie zacząć się wałkować.

P.S. Druty kolczaste, śmigłowce, a ostatnio i myśliwce w dni szczytów w Brukseli na nowo definiują pojęcie "wolny Świat"...

[Marc.Slonik]

PowerGel'e są OK. Fajne jest w nich to, że są dość słone.

[sochers]

Była kiedyś dyskusja, że izo i żele = zalew insuliny i zamuła. Jak masz czas, to ściągnij Agisko - dla mnie to wzór żelu (smak, konsystencja i skład). Kosztowny (9 PLL/szt.), ale warto.

[Marc.Slonik]

307km/mc - ładny przebieg, jeszcze mi się taki nie zdarzył. Będzie dobrze. To jest taki etap treningu kiedy ma się najwięcej wątpliwości - wiem co mówię.

[Marc.Slonik]

piątek 5 wtorek 2015
(...)
piątek 6 środa 2015

Ktoś tu ma piątek w głowie

Super, że jest forma. Teraz zostało już unikanie kontuzji, infekcji, przemęczenia, odwodnienia... I musi być dobrze!

A, że na stadionie nawierzchnia pomaga - może, za to na zawodach pomaga atmosfera.

[sochers]

To masz odpowiedź - progi biegaj w terenie, a Interwały i rytmy na stadionie - dzięki temu w progach zasymulujesz bardziej warunki zawodów (bo trudniej niż na równym tartanie) i podepchniesz jeszcze ciut wyżej próg mleczanowy, a Interwały i rytmy, czyli to co faktycznie potrzebuje już u Ciebie porządnej szybkości i techniki - na stadionie

[Arc]

@Marc - poprawione, thx

A co do formy, to faktycznie jest nieźle ale przez to to ja już kompletnie nie wiem jak biec w Amsteramie. Ni cholery nie wiem co zrobić.

[sochers]

A co planowałeś w przygotowaniach? 3:15?

[Arc]

Na początku roku 3:30, potem był progres i start w Brussels 20km. Kalkulatory mówiły ze mogę spróbować 3:23. Tylko, że od tamtego czasu po pierwsze straciłem 3kg a po drugie forma jeszcze trochę wzrosła.
Planowanie wyniku na podstawie VDOT (3:17) to raczej droga w ścianę, wiec albo celuję w 3:19:59 albo asekuracyjnie 3:25.
Trochę mnie korci żeby spróbować złamać to 3:20 (średnio 4:44 min/km) bo trasa jest mega płaska ale jak widze z jakiego poziomu np @lipton łamał 3:25 to zaczynam wątpić we wszystko.

[Marc.Slonik]

Na początku roku 3:30, potem był progres i start w Brussels 20km. Kalkulatory mówiły ze mogę spróbować 3:23. Tylko, że od tamtego czasu po pierwsze straciłem 3kg a po drugie forma jeszcze trochę wzrosła.
Planowanie wyniku na podstawie VDOT (3:17) to raczej droga w ścianę, wiec albo celuję w 3:19:59 albo asekuracyjnie 3:25.
Trochę mnie korci żeby spróbować złamać to 3:20 (średnio 4:44 min/km) bo trasa jest mega płaska ale jak widze z jakiego poziomu np @lipton łamał 3:25 to zaczynam wątpić we wszystko.

Przeszacowania kalkulatorów na długich dystansach zazwyczaj biorą się z niedostatecznej objętości na treningach. Z 20-tki, kalkulator wie jak szybko możesz, ale nie wie o ile dłużej. Ty akurat objętość masz sporą - ja bym spróbował celować w to 3:19 i zobaczyć jak długo się uda - oby do mety. Skoro jest płasko to nie wyskoczy żadna niespodzianka, możesz korygować w miarę potrzeby (w jedną i drugą stronę).

[sochers]

Marcin dobrze gada 3:20 to ambitne, ale realne z tego co patrzę po Tobie, tylko warunek jest taki - NS i ani sekundy szybciej przed 32 km i Będzie dobrze