Pulchniak komentarze

[Księżna]

Zoltar, fun był zawsze najważniejszy, nadal taką radochę z biegania czerpię - choć nie biegam 80km tygodniowo i nie startuję;-)

Wiking:-) niestety-stety za tydzień nie ma nas w Krakowie. Jeszcze bardziej mobilni życiowo jesteśmy, stąd dodatkowe trudności - wypada jakiś dzień w podróży, automatycznie wypada też dzień potencjalnego treningu... albo startu;-)
Przy okazji - gratulacje Dębna!!

(chyba liczbą dzisiejszych postów wyrobiłam moją półroczną norę;-))

[pulchniak]

Księżna miło Cię widzieć
Zaglądaj tutaj i zapraszam do trolowania, przynajmniej coś się pojawia w komentarzach.
Na BBLu byłem tydzień przed tobą, a ostatnio nie wstałem.
Wiadomo że fun jest najważniejszy.
Ciekawe czy się nam drogi skrzyżują na trasie?
Pozdrawiam

[Księżna]

Poszperałam w zapisach Twojego run-loga i widzę, że aby na Ciebie wpaść, muszę zaglądać na Błonia;-)
Widziałeś jak ładnie wyprowadzono trasę wałami wzdłuż Księcia Józefa do Wioślarskiej? Ta część która w czasie Chaszczoka była jeszcze dzika, teraz ma czystą trasę do biegania. Około 15km pętla od mostu Zwierzynieckiego do Kolnej.

edit: patrzę na mapę dzisiejszego rowerowania z pacholętami - pętla bardziej 17km. Można ładnie machnąć półmaraton, bez powtarzania trasy wałami i bez biegu ulicą.

[pulchniak]

Ostatnio biegałem na Błoniach bo na coś dłuższego nie byłem gotowy (stopa musi się wzmocnić)
Ale w tym tygodniu mam w planach właśnie 17 - 18 km. Tak że dzięki za cynk co do trasy.
Chętnie przetestuję. Ale najpierw spróbuję się tam wybrać rowerem.
Postaram się być na BBLu w sobotę.

[Księżna]

..a mnie akurat na BBL w Krakowie nie będzie.
Wygląda na to, że mamy dyżury na Groblach;-)

Powodzenia w procesie wzmacniania stopy!
I do zobaczenia na-trasie:-)

[panucci10]

Fajny trening rowerowy ! I jak sie jechało? Zmeczony? Jakie odczucia po takiej jeździe?

[pulchniak]

Zmęczenie jak przy wybieganiu na 25 km. W środę zrobię 85 km to coś więcej Ci powiem.
Tyłek trzeba obić.
To moja trzecia jazda na szosie więc na razie się dopiero uczę roweru.
Zaskakuje mnie wszystko, dzisiaj o mało co bo mi się but nie wypiął od razu.
Niefrasobliwość ludzka zadziwia. Kiedy jedziesz 30/godz to masz mało czasu na reakcje. Ech...
Chyba wolę jeździć po drogach niż ścieżkach na których oprócz rowerów są rolkarze, nordicy i biegacze.

[pulchniak]

Księżna trasa super, ale brak połączenia z drogą przy stacji jest zaskakujący. 100 metrów niedoróbki. Ale pętelka fajna. Zdecydowanie luźniej przy Księcia Józefa

[panucci10]

Zmęczenie jak przy wybieganiu na 25 km. W środę zrobię 85 km to coś więcej Ci powiem.
Tyłek trzeba obić.
To moja trzecia jazda na szosie więc na razie się dopiero uczę roweru.
Zaskakuje mnie wszystko, dzisiaj o mało co bo mi się but nie wypiął od razu.
Niefrasobliwość ludzka zadziwia. Kiedy jedziesz 30/godz to masz mało czasu na reakcje. Ech...
Chyba wolę jeździć po drogach niż ścieżkach na których oprócz rowerów są rolkarze, nordicy i biegacze.

no tak, tyłek trzeba przyzwyczaić, ja też mam taki plan ale dopiero po CM ! może kiedyś przyjedziesz do mnie np samochodem i gdzieś razem pojedziemy? u mnie można śmiało jeździć praktycznie bez obecności samochodów na trasie ok 60km! Albo po fajnych górkach po wioskach gdzie też nie dużo aut jeździ!

[pulchniak]

Trzymam za słowo i chętnie skorzystam

[panucci10]

Trzymam za słowo i chętnie skorzystam

obiecuje że po CM jakoś sie zgadamy na wspólną jazde

[mihumor]

Widzę jest coraz lepiej. Szybko się odbudujesz

[leandros]

Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że Pulchniak wyszedł z kontuzji!

[pulchniak]

Niestety bez tapingu na stopie nie dałbym rady biegać.
Ale z drugiej strony czuję że czas na coś dłuższego.

[liang]

Fajnie Ci idzie z tym treningiem. Zwłaszcza, że łączysz kilka dyscyplin. Szacun
Ja dopiero zaczynam trenować, zobaczymy co będzie za parę miesięcy.
Będę do Ciebie zaglądać.