Aniad1312 - komentarze

[panucci10]

ufff ulżył mi Twój dzisiejszy wpis! Dobrze że wszystko w porządku i biegasz, a miałem już czarne myśli! Następnym razem uprzedz że nie robisz wpisów cobyśmy sie nie martwili

[Aniad1312]

także dałbym jak piszesz drugą szansę, nawet w wykonaniu kasi

Dałam Teraz żal, jak się kończy

To mają być kawałki do szybkiego biegania?
Spróbujcie tego

W takim tempie maraton zrobisz w 3:30

bo o tym, że biegasz jak w moich marzeniach to już pisać nie będę

Ojojoj, jakże mi miło...

ufff ulżył mi Twój dzisiejszy wpis! Dobrze że wszystko w porządku i biegasz, a miałem już czarne myśli! Następnym razem uprzedz że nie robisz wpisów cobyśmy sie nie martwili

Ale że na serio żeście martwili się? A ja sobie tylko mały detoks robiłam od klikania w bieganie.pl...Ojacie, no miło mi naprawdę, że ktoś tu na mnie zwraca uwagę, w sensie na to, czy jestem, czy mnie nie ma

[cichy70]

.Ojacie, no miło mi naprawdę, że ktoś tu na mnie zwraca uwagę, w sensie na to, czy jestem, czy mnie nie ma

eee tam, bez przesady

[Aniad1312]

eee tam, bez przesady

A na drugie to masz Brutus chyba

[cichy70]

eee tam, bez przesady

A na drugie to masz Brutus chyba

no cóż, na wszelki wypadek rodzice woleli nie dawać drugiego

[rubin]

Sb, 23.02 - z samego rańca 11.47km po 5:29
Ndz, 24.02 - spacerówka 28km po 6:03, w towarzystwie tych oto oraz yvonnej

spacerówka-wyścigówka

ufff ulżył mi Twój dzisiejszy wpis! Dobrze że wszystko w porządku i biegasz, a miałem już czarne myśli! Następnym razem uprzedz że nie robisz wpisów cobyśmy sie nie martwili

no patrz, też się zastanawiałam, co się dzieje ; z troską, a nie tak, jak ten oto tu :

eee tam, bez przesady

[cichy70]

no patrz, też się zastanawiałam, co się dzieje ; z troską, a nie tak, jak ten oto tu :

eee tam, bez przesady

no to mi się dostało

[Aniad1312]

no patrz, też się zastanawiałam, co się dzieje ; z troską, a nie tak, jak ten oto tu :

eee tam, bez przesady

no to mi się dostało

No już nie płakuchnaj...

[azile]

Ach,czasy to ty masz jak marzenie

[cichy70]

...Z serii newsy niebiegowe, to poległam ze słodyczami na całej linii, ekhm
Zadziwiająco nie mam wielkich wyrzutów sumienia,...

łączę się w bólu, z tym, że ja niekoniecznie na linii słodyczy, ale też poległem

[siena_driver]

Pizza i lasagna wpisuje się w tą linię porażek?
Jak tak, to jestem z Wami

[Aniad1312]

łączę się w bólu, z tym, że ja niekoniecznie na linii słodyczy, ale też poległem

Pełna konsekwencja -> bul-buliera
wiem, wiem, że to nie o to chodzi, ale wrażenie błyskotliwości niech trwa

Pizza i lasagna wpisuje się w tą linię porażek?
Jak tak, to jestem z Wami

Dobra. Przyjmuję Cię do KPPW - Klubu Poległych w Postnej Walce

[concordia]

Bym zapomniała: luty 259km

o żesz w mordę

[piotr_j]

a nie myślałaś, żeby te interwały wydłużyć? np. na początek do kilometrówek? Może nie bezpośrednio po takim biegu jak wczoraj (ja bym po nim zrobił wolne).
Co do tego onego to fajnie, że jeszcze kogoś rytmy cha-chy ruszają

[Aniad1312]

a nie myślałaś, żeby te interwały wydłużyć? np. na początek do kilometrówek?

Oczywiście, że myślałam. Już jakiś czas temu robiłam chyba z 5 kilometrówek po śniegu. Dzisiaj nie miałam siły ani ochoty na kilometrówki, ale na wolny bieg też nie; więc wrzuciłam czterosetki. Co do wydłużenia interwałów do ponad kilometra, to poczekam aż mi się zachce - chociaż taki dzień może nigdy nie nadejść, hie hie

ja bym po nim zrobił wolne

A ja jak widać nie