Logadin [komentarze]
Moderator: infernal
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
To pewno w zamiankę za przełożony Bieg Chomiczówki cisnęli Widziałem, że MKon też cisnął ale w Olsztynie. Ja dzisiaj bulwarami i błonia narodowego 20km zmienny, a wstępnie test w następną sobotę - muszę się na dniach przejść zobaczyć czy od wczoraj nie zamknęli Agrykoli, bo jak tak to polecę szukać tych oznaczeń XD (wiem, że są na kanałku przy Agrykoli ale tam mi się jakoś ciężko biega).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 416
- Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19
https://www.google.com/maps/place/52°16 ... 20.9975497
Mnie więcej tutaj było oznaczenie, że start/meta. Leciałem mocny trening to tak dobrze się nie przypatrzyłem. Ale gdzieś mniej więcej tutaj.
Mnie więcej tutaj było oznaczenie, że start/meta. Leciałem mocny trening to tak dobrze się nie przypatrzyłem. Ale gdzieś mniej więcej tutaj.
Ten niedzielny trening bardzo fajny , w końcu pełne kilometry na konkretnych prędkościach ; mój trener pewnie by tylko powiedział ładnie czemu tylko ten ostatni nie był w 3.22 , tylko 2 , zła kolejność .P
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
paweu - thx!
Seba - gdyby musiał to by był Moc pod nogą była, założenie by były po 3'35 zbiłem sobie na 3'30 więc i tak za mocno poleciało, no i biegane w terenie w różnych kierunkach, a wiaterek dzisiaj tutaj po 25kmh. Akurat na ostatni km wypadło z wiatrem w twarz na drugiej połowie i pod górkę, więc najgorsza możliwa opcja :D No ale gdybym miał wszystkie zrobić po te 3'22 to zawziąłbym się i bym wycisnął, ciężko byłoby pewnie po 9-tkę ale jakoś bym doorał
Ten drugi właśnie w ogóle jakoś nadspodziewanie dobrze wlazł i zaczął mieszac w głowie, by może się tego trzymać :D No ale to za duża różnica od 3'35 :P (no szczerze, tyo oczywiście, że jak nie musiałem tak mocno gnać i cierpieć to tego nie robiłem hehehe - ale wiem, że z tego Pan harpagan dumny, by nie był i widzę jak wiele mi brakuje ).
Seba - gdyby musiał to by był Moc pod nogą była, założenie by były po 3'35 zbiłem sobie na 3'30 więc i tak za mocno poleciało, no i biegane w terenie w różnych kierunkach, a wiaterek dzisiaj tutaj po 25kmh. Akurat na ostatni km wypadło z wiatrem w twarz na drugiej połowie i pod górkę, więc najgorsza możliwa opcja :D No ale gdybym miał wszystkie zrobić po te 3'22 to zawziąłbym się i bym wycisnął, ciężko byłoby pewnie po 9-tkę ale jakoś bym doorał
Ten drugi właśnie w ogóle jakoś nadspodziewanie dobrze wlazł i zaczął mieszac w głowie, by może się tego trzymać :D No ale to za duża różnica od 3'35 :P (no szczerze, tyo oczywiście, że jak nie musiałem tak mocno gnać i cierpieć to tego nie robiłem hehehe - ale wiem, że z tego Pan harpagan dumny, by nie był i widzę jak wiele mi brakuje ).
Nie tutaj już pisałem poważnie i miałem na myśli mojego realnego trenera (ale do bloga Pana Harpagana zapraszam oczywiście ).Fajnie że oswajasz się z prędkościami w okolicy 3.30 na trochę dłuższych odcinkach , bo jednak do 400 m to nie to samo .
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Noo wiedziałem, że o swoim prawdziwym piszesz, tam potem jeno dorzuciłem wzmiankę o harpaganie, że wybrałem zwolnienie na lenia, co nie wypada :D
Ja żałuję, że dzisiaj z moim nie mogłem pobiegać, bo akurat sam robił tysiaki po 3'25 i miałbym z kim to potrzaskać.
Zobaczymy czy ten test będzie czy nie, jak nie to tez bym chciał właśnie częściej pobiegać na tych tempach i dłuższych jednostkach. Z tego co wstepnei gadalismy niedługo czekają jakieś dwójki po <3'35 etc. więc możliwe, że się oranko takie zacznie na dobre - jedynie pogoda niech już wynormalnieje.
Ja żałuję, że dzisiaj z moim nie mogłem pobiegać, bo akurat sam robił tysiaki po 3'25 i miałbym z kim to potrzaskać.
Zobaczymy czy ten test będzie czy nie, jak nie to tez bym chciał właśnie częściej pobiegać na tych tempach i dłuższych jednostkach. Z tego co wstepnei gadalismy niedługo czekają jakieś dwójki po <3'35 etc. więc możliwe, że się oranko takie zacznie na dobre - jedynie pogoda niech już wynormalnieje.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Seba - no dzisiaj było sensownie na tartanie i na normalnych prędkościach
12x 1km@3'35/2:30min:
3:30.8/300m 2:31min marszobieg
3:28.1/300m 2:29min marszobieg
3:28.0/300m 2:29min marszobieg
3:29.3/300m 2:28min marszobieg
3:29.3/300m 2:29min marszobieg
3:29.9/300m 2:28min marszobieg
3:31.7/300m 2:29min marszobieg
3:29.3/300m 2:29min marszobieg
3:29.7/300m 2:29min marszobieg
3:30.1/300m 2:27min marszobieg
3:31.3/300m 2:28min marszobieg
3:28.5/300m 2:25min marszobieg
Wiatrowo 24kmh dało w zmęczenie i już na 6 powtórzeniu głowa chciała kończyć ale doorane i się nie spodziewałem, że taką ilość dowiozę bez zjazdu. Więc wstydu ni mo i coś innego niż klepanie po 4'00-10 (to czeka jutro XD)
12x 1km@3'35/2:30min:
3:30.8/300m 2:31min marszobieg
3:28.1/300m 2:29min marszobieg
3:28.0/300m 2:29min marszobieg
3:29.3/300m 2:28min marszobieg
3:29.3/300m 2:29min marszobieg
3:29.9/300m 2:28min marszobieg
3:31.7/300m 2:29min marszobieg
3:29.3/300m 2:29min marszobieg
3:29.7/300m 2:29min marszobieg
3:30.1/300m 2:27min marszobieg
3:31.3/300m 2:28min marszobieg
3:28.5/300m 2:25min marszobieg
Wiatrowo 24kmh dało w zmęczenie i już na 6 powtórzeniu głowa chciała kończyć ale doorane i się nie spodziewałem, że taką ilość dowiozę bez zjazdu. Więc wstydu ni mo i coś innego niż klepanie po 4'00-10 (to czeka jutro XD)
Wow , co za trening , Panie tozto Ty rozpier.... w pył te 36 minut jak takie treningi zamykasz , bardziej prawdopodobne jest że Harpagan zrobi wolne niż to że nie polamiesz tych 36 , teraz odpoczynek i ogień .P
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Oby formę dowieźć do testu (niby planowany w oknie 6-9 kwietnia), bo coś czuję, że jest dobrze.
Forma tak szybko nie zniknie , jeden który ma jaja ( wiesz dlaczego ).PLogadin pisze:Oby formę dowieźć do testu (niby planowany w oknie 6-9 kwietnia), bo coś czuję, że jest dobrze.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
No jak z tego nie złamię 36min to wstyd na cały kraj i @#$%^ Skończą się matche na tinderze, a Harpagan nałoży na mnie biegową ekskomunikę.
Ma być 35 z przodu i tyle, nie ma jak się z tego wykręcić
Ma być 35 z przodu i tyle, nie ma jak się z tego wykręcić
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak widzę ten trening, to raczej sub 35 mi się widzi, a przynajmniej jakby było jakieś luzowanie przed samym startem.
Też chciałem o taką tezę się pokusić chociaż to już nie będzie takie łatwe choć też nie niemożliwe . Niech biegnie swoje bez jakiegoś większego ciśnienia , a będzie potem mile zaskoczenie dla jego samego jak zakręcil by się w okolicach 35 minut ( do startu jest jeszcze trochę na pewno jeszcze 1 podobny mocny trening bym zrobił )kkkrzysiek pisze:Jak widzę ten trening, to raczej sub 35 mi się widzi, a przynajmniej jakby było jakieś luzowanie przed samym startem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, może lepiej zacząć odrobinę spokojniej, ale myślę, że 35:30 na początek można by przyjąć za cel i w razie czego przyspieszyć na drugiej piątce. Ale może być też tak, że w tej fazie treningu takie 35:30 będzie maksem - tu już chyba trzeba by obgadać z trenerem, co atakować i co uważa za realny cel. W każdym razie, widać moc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 416
- Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19
Po samych kilometrówkach zrobionych sub 3:30 zwiastować łamanie 35min i to jeszcze w samotnym teście? Nie sądzę, tzn wszystko zależy od człowieka ale ja tego nie widzę.
Nawet patrząc na moim przykładzie gdzie na początku marca zrobiłem 10x3min na przerwie 2:15. Odcinki wchodziły po 3:10-3:18/km więc tak ok.900m+ na odcinek.
10 dni później pobiegłem w poznaniu na malcie 10km, pizgało wiatrem i biegłem sam wiec nie dałem z siebie 100% ipykło 35:33. W dobrych warunkach i przy towarzystwie pewnie easy sub35. Ale za nic bym nie powiedział, że bym zrobił sub 34 nawet :D Bo jednak wytrzymałość żadna na takim tempie, trzeba by zrobić jakieś 4x2km albo 3x3km żeby to wytrenować.
I tak btw. to oznaczenia trasy na bulwarach dalej są jak coś. Start/Meta jest równo przy tym przystanku co Ci linka wysyłałem. Dzisiaj znowu ktoś tam robił test i nawet pomiar czasu mieli :D
Nawet patrząc na moim przykładzie gdzie na początku marca zrobiłem 10x3min na przerwie 2:15. Odcinki wchodziły po 3:10-3:18/km więc tak ok.900m+ na odcinek.
10 dni później pobiegłem w poznaniu na malcie 10km, pizgało wiatrem i biegłem sam wiec nie dałem z siebie 100% ipykło 35:33. W dobrych warunkach i przy towarzystwie pewnie easy sub35. Ale za nic bym nie powiedział, że bym zrobił sub 34 nawet :D Bo jednak wytrzymałość żadna na takim tempie, trzeba by zrobić jakieś 4x2km albo 3x3km żeby to wytrenować.
I tak btw. to oznaczenia trasy na bulwarach dalej są jak coś. Start/Meta jest równo przy tym przystanku co Ci linka wysyłałem. Dzisiaj znowu ktoś tam robił test i nawet pomiar czasu mieli :D