pardita - komentarze

[Sylw3g]

2-3dni niebiegania i czas na rozbiegania Jakby ktoś zrobił 21dni przerwy, to jakby wszedł w roztrenowanie.

[LadyE]

Pardita a czaisz sie na cos konkretnego?

[pardita]

Pardita a czaisz sie na cos konkretnego?

heh, na razie się za czymś rozglądam. Na pewno nie będzie to maraton.
Ale co konkretnie - tego jeszcze nie wiem...

[LadyE]

no tak na maraton nie namawiam
nie pytam co tam sie dzieje ale zdrowka zycze

[wolf1971]

Pardita a czaisz sie na cos konkretnego?

heh, na razie się za czymś rozglądam. Na pewno nie będzie to maraton.
Ale co konkretnie - tego jeszcze nie wiem...

[piotr_j]

Te 21 dni dotyczy pierwszego mocnego treningu, ale to i tak chyba przesada (wg. J. Skarżyńskiego wystarczy 9 dni). Rozbieganie można robić już na drugi dzień po maratonie.

[LadyE]

sa tacy ktorzy twierdza ze rozbieganie juz na drugi dzien przyspiesza dojscie do siebie

[LadyE]

Pardita jak Ty liczysz te palce w stopach?

[Pollinus]

Może policzyła pełen inwentarz
Te 2,5 paznokcia, to cena za maraton??

[pardita]

Może policzyła pełen inwentarz
Te 2,5 paznokcia, to cena za maraton??

Lady i Pollinus,
no bo mam 2 paznokcie utracone na amen, a 1 złazi w połowie (pionowej). Więc tę połowę piłuję, oskubuję etc, ale druga połowa siedzi i ani drgnie. Wolałabym chyba żegnać się (ozięble) z całością.
Ale myślę, że to nie ma związku z maratonem. Swoją drogą - 1 paznokcia nie mam już od miesiąca i nie kwapi się do odrastania.

[kachita]

Pardita, myślę, że wszyscy się zastanawiają, dlaczego Ci się dwoją w oczach palce u nóg

Na 20 palców w stopach mam 17.5 paznokcia.

[pardita]

Pardita, myślę, że wszyscy się zastanawiają, dlaczego Ci się dwoją w oczach palce u nóg

Na 20 palców w stopach mam 17.5 paznokcia.

łomatko!!!!!!!!!
ale jestem dupa wołowa.
poprawiam zaraz.

[wolf1971]

Wylizesz pomaratonskie rany i do nastepnego sie zagoja W miare rowne tempo w Krakowie A tam jakies podbiegi na poczatku zas aby sa?

[pardita]

Wylizesz pomaratonskie rany i do nastepnego sie zagoja W miare rowne tempo w Krakowie A tam jakies podbiegi na poczatku zas aby sa?

nie za zbytnio..
szczerze mówiąc, jest dość płasko, nawet jeśli trzeba gdzieś podbiec, to raczej jest to długi i bardzo łagodny podbieg.
[Może tak optymistycznie patrzę na to po nieco morderczej Częśtochowie 10k]

[plusch]

Poza tym stara śpiewka – śródstopie odezwało się po 7 km, w gruszkowatym ciągnie.

A wcześniej miałaś jakieś problemy ze śródstopiem? Pytam, bo u mnie również dziwne bóle pojawiły się w stopie po maratonie.