panucci10 pisze:ładnie, ładnie! gratulacje fajnej pozycji w open! ja bym sie nie nadawał na takie bieganie, na 200% bym coś sobie słamał, zwichnął, skręcił albo jeszcze coś gorszego
poza tym po górach i ścieżkach jednak wole chodzić aniżeli biegać

ps. jaki miałeś czas ?
Bieganie po górach też jest przyjemne...czas 1:23 chyba , średnie tempo 5:30/km więc jak na brak biegania całkiem nieźle, kilku niezłych "górali" zostało za mną
Krzychu M pisze:Ładnie Ci poszło!Widać moc jest a i zabawę miałeś przednią.Tego zazdroszczę...
Teraz zgodnie z Danielsowską zasadą powinieneś 5 dni pobeesować.Odpocznij przed następnymi "killerskimi"
treningami.

Killer następny w sobotę chyba...ale najpierw we wtorek lub środe pobiegnę te 8 x 1,4km na przerwie 30 sek.
Dzisiaj pobiegałem BSa i poza niewielkim czuciem czwórek na zbiegach oraz cholernym bólem mięśni w ramionach innych pozostałości po górach nie mam więc wyraźnie się jednak wczoraj oszczędzałem
