Dzięki za cenną uwagę. Myślę, że do końca stycznia pobiegam tak jak teraz na "luzie", a od lutego zacznę już konkretne treningi według Danielsa pod kątem półmaratonu i zmniejszę sobie tygodniowy dystans.szymon_szym pisze:Może wyjdę na zrzędę, ale trudno. Na ostatnim GP wykręciłeś rewelacyjny czas i nie da się ukryć, że masz smykałkę do biegania. Tylko że robienie 80-90 km tygodniowo po 4 miesiącach treningu to bardzo, ale to bardzo ryzykowna zabawa. Moim skromnym zdaniem taki sam progres będziesz miał na początku z 40km/tydz., a dużo mniejsze ryzyko kontuzji.
Pomyśl może o wprowadzeniu jakichś akcentów, tym bardziej, że planujesz konkretny start (półmaraton).
Zrobisz jak uważasz. Piszę to tylko dlatego, że kiedyś robiłem tak samo jak Ty
Maciek KOMENTARZE V Półmaraton Komandosa Warszawa 8.02.2014
Moderator: infernal
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Nie uwierzę póki nie zobaczęMatthias pisze:Dzięki za cenną uwagę. Myślę, że do końca stycznia pobiegam tak jak teraz na "luzie", a od lutego zacznę już konkretne treningi według Danielsa pod kątem półmaratonu i zmniejszę sobie tygodniowy dystans.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie zobaczysz, póki nie uwierzysz Właściwie to jest nas dwóchPiechu pisze:Nie uwierzę póki nie zobaczę
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Jak widzę, że ktoś regularnie robi 100 km więcej niż w poprzednim miesiącu to tez nie wierzę, że zmniejszy dystanse. Także Panowie jest nas trzech no i ja jestem w moim niedowiarstwie (jest takie słowo???) jestem usprawiedliwiony bo Tomasz mi dali
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
hotmas - . Nie podtrzymujemy go na duchu . Mnie w powątpiewanie wprowadza coś zupełnie pozasportowego...Truchtam z Maćkiem (oczywiście, gdy on to już robi dla towarzystwa) i jeśli dla kogoś bieganie ze zwykłego ruchu staje się życiową filozofią..innym, atrakcyjniejszym niż szarość egzystencji "stanem skupienia" i nieodzownym i uzależniającym, jak niegdyś muzyków, LSD, składnikiem każdego dnia...to rodzi to poważna obawa o jakość jakikolwiek postanowień..(wszystko to pisze na podstawie własnych obserwacji). Jeśli bieganie jest lepszym "wymiarem" i poszukiwanym azylem od kontrastowej w emocjach codzienności, to naprawdę ciężko jest przypuszczać, że ktoś (Maciek) dobrowolnie zechciałby czas przebywanie tam skracać...Troszkę to, jak być na imprezie w luksusowej posiadłości, kąpać się w jacuzzi w towarzystwie skąpo odzianych, pięknych kobiet, najlepszego alkoholu i uwielbianej muzyki, zajadać się smakołykami najlepszych kuchni świata, a o 20-tej dobrowolnie zdecydować się wrócić..do domu.. ....
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Maciek ja już miałam pisac do Ciebie na fejsbuku czy coś Ci się stało, czy jakie licho- tyle czasu Cię nie było- szok normalnie
Ale widzę, że ten czas BARDZO aktywnie spędzałeś; wciąż nie rozumiem Twojego języka "luźne wybieganie po 4:50"
Ale widzę, że ten czas BARDZO aktywnie spędzałeś; wciąż nie rozumiem Twojego języka "luźne wybieganie po 4:50"
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
U mnie wszystko w porządeczku. Zmniejszyłem nieco swój tygodniowy dystans bo eksperymentuje z nowym programem treningowym na siłowni, który wymaga ode mnie także dużo energii i czasu. Nie miałem też weny by pisać bloga, ale obiecuję, że od nowego tygodnia już będę wszystko po staremu dokumentował tak jak wcześniej. Oczywiście do Pawła mi daleko, daleko ale postaram się by nie przynudzać.
No, bardzo luźne wybieganie. Dziś mi powychodziło też 04:48 i 04:58, co mnie mocno zdziwiło, a było spokojnie i na luzie. W pewnym momencie miałem tylko wrażenie, że stoję w miejscu, a nie biegnę i było mi trochę źle z tego powodu - chciało mi się nawet płakać ale perspektywa biegu w grupie znajomych odpędziła ode mnie złe myśli. Czasami mam wrażenie, że organizm nie nadąża za moimi nogamiconcordia pisze:wciąż nie rozumiem Twojego języka "luźne wybieganie po 4:50"
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Panowie, słyszałem, że macie w Poznaniu sztafetę ekiden Rozumiem, że ekipa znad Rusałki wystawi jakąś reprezentację
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
No wiadomo. Dzisiaj ruszyły pierwsze Intensywne przygotowania, a chętnych jest wielugrim80 pisze:Panowie, słyszałem, że macie w Poznaniu sztafetę ekiden Rozumiem, że ekipa znad Rusałki wystawi jakąś reprezentację
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Aleś mnie Chłopie zdołował swoim ostatnim wpisem na blogu. Tylko 81 km tygodniowo??? Nie załamałem się
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Kurcze Maciej, nie wydaje Ci się, że to pokłosie Twojego ogromnego kilometrażu i prawie sprinterskiego tempa?
Wydaje mi się, że dopadło Cię tzw. przetrenowanie i może faktycznie byłoby lepiej żebyś trochę odpoczął
Wydaje mi się, że dopadło Cię tzw. przetrenowanie i może faktycznie byłoby lepiej żebyś trochę odpoczął
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Matthias
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie, to raczej coś innego i to bardziej siedzi w głowie niż w nogach...
ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Maciek, ten biegowy rozbrat nie brzmi dobrze
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Ale przetrenowanie to także kwestia głowyMatthias pisze:Nie, to raczej coś innego i to bardziej siedzi w głowie niż w nogach...
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=10838
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=16&id=4165
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Maciek...powtórzę się - musimy pogadać...Jasne, że to jest w głowie, śmiem twierdzić, że w bieganiu głównie chodzi o dobrą kondycję głowy, lepszą niż nóg...W obecnej mojej sytuacji d**a ze mnie nie motywator, ale wykrzeszę siły, by dać Ci kopa w tyłek..A tak na serio..Próbowałem dzwonić, ale nie molestowałem...Daj znak o gotowości, pogadamy...
...Bieganie jest ważne, ważniejsi są ludzie....
...Bieganie jest ważne, ważniejsi są ludzie....
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...